Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zzuuzzaa24

Rozszyfrowałam faceta! Ale co z tym zrobić?

Polecane posty

Gość Zzuuzzaa24

Przeczytajcie całość. Albo chociaż 1 i 3 akapit.Jak wiele kobiet długo się zastanawiałam nad wieloma zachowaniami mojego faceta i rozmyślałam, wnioskowałam, itd. aż doszłam do wniosku, że on mną zwyczajnie manipuluje i chce tak jakby mnie sobie wychować. Nie chcę za duzo opisywać, ale początki związku były cudowne. A jak "połknęłam haczyk" to zaczął strzelac fochy jak coś mu sie nie podobalo, potrafił się nie odzywac jakiś czas, żebym miała wyrzuty sumienia. Nie zawsze odbierał telefon i miał 1000 wyjaśnień, a jak ja nie odbierałam to były pretensje i fochy, itd. Tak jest do dziś. On po prostu chce, żebym "tańczyła jak on mi zagra". Cieszę się, że go rozszyfrowałam, ale jak to jakoś odwrócić. Tzn. ja nie chciałabym nim manipulować, a jedynie nie dać się na to łapać, zeby on nie myślał, że zawsze będzie tak jak on chce, itd. Dodam, że rozmowa nie ma sensu, bo on i tak szczery w tym nie będzie. Rozmowa moze bardziej mnie zdradzić niż mi pomóc. Wiem też, że powinnam go zostawić, ale chcę sppróbowac to ratować, bo się zakochałam po prostu. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooooooooooo
dam Ci jedna rade , ktora jest niezawodna. Postepuj dokladnie odwrotnie, niz on oczekuje.Dlugoooooo tak go cwicz.Bez wyjasniania i robienia mu wyrzutow. Pamietaj -odwrotnie dzialaj. Skutecznosc 90% dla mnie Ptasie Mleczko - nalezy sie za porade :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuuzzaa24
Ooo.... Dzięki:) Wypróbuję. A takie wirtualne ptasie mleczko moze być? Jak poskutkuje, to już w ogóle cała zgrzewka (czy jak to nazwać). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooooooooooo
hahahah.Z tym Ptaskiem zartowalam. A rade jak najbardziej zastosuj.Tylko konsekwentnie.Pokaz swoje wlasne zdanie , upor , charakter. Badz konsekwentna w dzialaniu. Nie zrazaj sie porazka.Daj sobie pol roku. Albo przescigniesz swego dawnego mistrza, albo spasuj. Ale nie wczesniej.Slabeusze sie poddaja.Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimedia
Kochana, nie rob Wszystkiego na odwrot tylko rob tak jak Ty chcesz/czujesz potrzebe. Nie zlosliwie. Tylko po to, by pokazac, ze tez jestes odrebna istota, ktora ma swoje zdanie, potrzeby, zachcianki I czasem zle dni. I tyle. Rozmowa rzeczywiscie nie ma sensu. Postepuj tylko zgodnie z wlasnymi przekonaniami. Czasami warto byc odrobinke egoista, mysl o sobie, o tym, czego Ty chcesz. Byl czas, ze tak bardzo byly popularne ksiazki typu "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy"... Mysle, ze Kilka rad jest calkiem pozytecznych. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem do końca przekonany, że to takie dobre lekarstwo - na manipulację odpowiadać ... też jednak manipulacją.... Ja - wprawdzie dopiero po zakończeniu związku - odkryłem, że byłem manipulowany i to w bardzo zasadniczych kwestiach.... Ale mimo, że nadal ją kocham, to wcale nie jestem pewien czy chciałbym odpowiadać jej tym samym.... raczej bym chciał poprzez rozmowy dotrzeć do jej motywacji, próbować zrozumieć, zmienić to .... Pewnie, można powiedzieć, że to frajerstwo, że wszyscy manipulujemy. Oczywiście, na pewnym pułapie drobiazgów, szczegółów itp - zgoda. Ale w sprawach zasadniczych jednak manipulacji być nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuuzzaa24
Czytałam ten poradnik, ale jakoś nie widzę, żeby u mnie mogło mieć to zastosowanie. W sumie bez ryzyka nic tutaj nie osiągnę, bo albo jakoś z tego wybrnę i będzie ok albo związek się zakończy, bo nie chcę, zeby ktoś mną cały czas manipulował. Zastosuję radę oooooooooooooooooooooooooooooo. Myślę, że jest najlepsza w mojej sytuacji. Wielkie dzięki :) Wiem, że niczego nie zmienię w przysłowiowe 5 min. i że potrzeba czasu. Ale musze być cierpliwa i konsekwentna-dla dobra tego związku, a przede wszystkim dla swojego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuuzzaa24
Do markimark: Wiem, że chciałbyś wszytsko załatwić rozmową. Ja też bym chciała. Jednak przekonałam się, że to nie ma sensu, bo on nie będzie szczery, a jedynie moją szczerość wykorzysta do swojej dalszej manipulacji. Tak więc albo trzeba to zakończyć, albo próbowac ratować w jakiś sposób. Ja jeszcze chcę spróbować. Może akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooooooooooo
z tym ze autorko , jesli trening chlopaka sie uda:-D obydwoje wracacie do normalnosci, czyli rozmowa- kontynuacja dialogu-kompromis. Dla mnie nie jest to manipulacja a trening poprawnosci emocjonalnej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuuzzaa24
Jak to się jakoś ułoży lub zakończy to dam znać. Kto z Was wytrwa na tym forum, dowie się jak sie sprawy potoczyły. Jeszcze raz dzięki za rady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuuzzaa24
No wiadomo, nie można sobą cały czas manipulować. Jednak na początek jakos trzeba z tego wybrnąć, zanim wszystko będzie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooooooooooo
Kochana -taki problem .maly Pikus.Nie z takimi problemami daja sobie ludzie rade. W zwiazku czasem , jak na wojnie .Wszystkie chwyty dozwolone, pod warunkiem lojalnosci wobec partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuuzzaa24
No dokładnie. A trzeba próbować i sobie radzić. Dziękuję za wsparcie i rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×