Różnica wieku czy o co chodzi...

Postaram sie jak najkrocej strescic to co mam do powiedzenia wiec mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto zechce przeczytac moja historie ;) Trzy miesiace temu rozpoczelam nowa prace i tam poznalam fajnego chlopaka chociaz na poczatku jakos nie pomyslalam ze mogloby byc cos miedzy nami. On miał dziewczyne jednak rozstal sie z nia dwa miesiace temu. Wiem ze przezyl to rozstanie bo duzo o tym rozmawialismy, ale do rzeczy... Dwa tygodnie temu po imprezie firmowej skonczylismy w lozku, nie zaluje. Potem zaprosil mnie na bal sylwestrowy. Po sylwestrze oczywiscie tez skonczylo sie w łózku wczoraj w sumie caly dzien przelezelismy w tym lozku. Bardzo bym chciala zeby bylo cos wiecej miedzy nami niz tylko seks ale sama nie wiem na co moge liczyc z jego strony. Pomyslalam ze zrobie wszystko zeby zapomnial o bylej ale nie wiem sama czy to w tym tkwi problem. Ja mam 22 lata on juz zaraz 35 moze dlatego nie traktuje mnie powaznie... moze jestem dla niego za młoda, sama nie wiem. A moze po takim zawodzie po 4 latach zwiazku nie chce sie narazie wiazac. Wiiem ze bardzo mi na nim zalezy chociaz nie okazuje tego z wiadomych powodow. Boje sie ze sie zakocham... Nie wiem czy dalej ciagnac to z nadzieja ze przeksztalci sie to w prawdziwy zwiazek czy poprostu dac sobie spokoj...

Wiem ze jeszcze mysli o bylej jednak raczej malo prawdopodobne jest zeby do siebie wrocili.. Chcialabym go zdobyc ale nie wiem jak...

a nie baraszkowaliście do upadłego lepiej daj sobie z nim spokój to jakiś leń :)

Lezelismy w miedzyczasie ;) Bylo naprawde wspaniale wiem ze mu tez ale czy to wystarczy...

Moze ktos byl w podobnej sytuacji... help...

ja miałam podobną sytuację jak ty, miałam 24 lata, on 36...i chociaż nie jesteśmy już razem to chwilę z nim były najpiękniejsze w życiu, jeśli nie ma obrączki na palcu to walcz o niego, powodzenia:-)

Na poczatku dziekuje za odpowiedz :) Bardzo bym chciala walczyc bo bardzo mi zalezy ale tak naprawde to nie wiem co mam robic a nie chce niczego robic na sile... Jedna kolezanka mowi walcz druga mowi daj sobie spokoj i chyba dlatego zdecydowalam sie napisac tutaj.. Sprobuje dac mu to czego nie dala mu jego byla.. moze to zadziala...

Tak tylko ze chodzi o to ze boje sie ze go strace, ze w miedzyczasie znajdzie sobie inna bo tak naprawde teraz to spotkania bez zobowiazan. A chcialabym zeby przerodzilo sie w cos wiecej, niekoniecznie teraz ale w jakiejs tam niedalekiej przyszlosci...

No to nie ciekawie... Szczerze to nie znam takiego powiedzenia ale koro tak mowisz. Wiec pozostaje mi przestac sie o to martwic ;)

Postaram się bynajmniej...

o co chodzi ? Zwalasz na różnicę wieku, a może jesteś za mało ładna, by on chciał wiązać się z tobą, i pokazywać otoczeniu, jako swoją ?. Może nie może o tobie powiedzieć: "Oto moja dziewczyna spójrzcie, jaka piękna". Każdy facet chce mieć piękność. Nikt nie chce zwykłej kobiety. Nikt nigdy, zwykłej dziewczyny nie pokocha. nie żałujesz łóżka ? -tego ze stałaś się dla niego zabawką na nudny wieczór co jakiś czas ?. Bo na 100% on nie jest zabawką twoją.

Sansubar-dzan jestes zwykla latwa szmaciurzyca , on na pewno nie bedzie cie traktowal jako powazna kandydatke na swoj zwiazek.

35 letni facet powinien sie cieszyc mlodsza o tyle lat dziewczyna . chyba jednak egoist_31 ma racje, dopiero doczytalem wiek autorki.

Autorka powinna dodac do nika d---Dzban:D:D:Dbaby sa jednak popierdolone:D:D

Nikt nigdy, zwykłej dziewczyny nie pokocha. Nie jesteś zbyt mądry, egoiste. znam wiele przeciętnych dziewczyn, które mają wpatrzonych w nich facetów. Dla odmiany, sama jestem zajebista (178, 54, długie włosy, proporcjonalna buźka) i jestem... no właśnie, sama. :O

do co za bzduraAA Nie masz faceta cos TYCZKA:D:D:D:D

bos tyczka nie kobita:O