Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jljljl

dlugosc zwolnienia lekarskiego w ciazy

Polecane posty

Gość jljljl

Tak jak w temacie. Na ile lekarz może wypisac takie zwolnienie i czy jezeli jestem w 20 tyg ciązy ma prawo mi wogole odmowic jego wypisania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaina
zazwyczaj od wizyty do wizyty czyli na ok miesiąc. A czy lekarz da ci L4 to już jego decyzja. Musi miec podstawę do wypisania bo sama ciąza nie jest przeciwskazaniem do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jljljl
No bo własnie bylam dzis u lekarza i mi odmówił. zastanawiam sie czy mial do tego prawo skoro teraz od pierwszego dnia ciazy mozna iść na zwolnienie lekarskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaina
no wiesz bo mozna iść ale nie znaczy że trzeba albo musi się iść. Lekarz w razie kontroli z ZUS musi mieć podstawę na jakiej wypisał L4. kiedyś nie sprawdzali w ogóle zwolnień ciażowych ale teraz system wyszukuje zwolnienia do kontroli dlatego i ciężarne kontrolują. Pewnie lekarze sie obawiają problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuhddddd
"Można" to znaczy "mozna jełśi ciąża jest zagrozona w jakiś sposób" - twoja jest? Jełsi nie, to o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jljljl
Nie jest zagrażona, ale moje samopoczucie jest kiepskie i dlatego chcialam isć na zwolnienie. codziennie dojeżżam 2h do pracy w jedną plu 2 h w druga strone, 8h w pracy wiec jest to dla mnie męczące. a pracuje na zlecenie i umowe mam do konca stycznia i juz mam powiedziane ze nie bedzie kolejnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jljljl
a czy jak pojde prywatnie jutro to mi wypisza bez problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaina
a tego to ci nikt nie zagwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljlkjlkj
dostaniesz, ja trafilam na takiego patalacha z nfz ktory przy krwawieniu, omdleniach nie chcial mi dac zwolnienia, podczas 30 minutowej wizyty 25 minut rozmawialismy o zwolnieniu, pozegnalam sie bez zalu,teraz niestety prywatnie place 150 zl ale temat zwolnienia nie istnieje, od tej pory naprawde jestem za istnieniem osobistego konta ubezpieczonego place i chodze do kogo i gdzie chce,a nie utrzymuje armie jakis pseudo urzednikow i nieudolnych lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o majjj gaat
jljljl Nie jest zagrażona, ale moje samopoczucie jest kiepskie i dlatego chcialam isć na zwolnienie. codziennie dojeżżam 2h do pracy w jedną plu 2 h w druga strone, 8h w pracy wiec jest to dla mnie męczące. a pracuje na zlecenie i umowe mam do konca stycznia i juz mam powiedziane ze nie bedzie kolejnej... Jeśli z umowy zlecenia nie masz odprowadzanej nieobowiązkowej składki zdrowotnej ,to nikt za to L4 Ci nie zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jljljl
ółacacam sobie dobrowolne składki chorobowe więc zwolnienie bym miala płatne do dnia porodu jakbym miała ciągłość tych zwolnień. z tym że do konca stycznia płaciłby mi zakład pracy a potem ZUS. no i zasiłek macierzynski nie przysługuje mi bo nie mam w tym czasie umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jljljl
opłacam sobie dobrowolne składki chorobowe więc zwolnienie bym miala płatne do dnia porodu jakbym miała ciągłość tych zwolnień. z tym że do konca stycznia płaciłby mi zakład pracy a potem ZUS. no i zasiłek macierzynski nie przysługuje mi bo nie mam w tym czasie umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jljljl
iaina a tego to ci nikt nie zagwarantuje. a dlaczego nie? czy jezeli pojde i powiem wprost ze chodzi mi o zwolnienie to prywatnie beda robic problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×