Jak uniknąć złej atmosfery na ślubie i weselu- skłócona rodzina? pomocy!

Mamy taki problem- już w czerwcu nasz ślub i wesele. Niestety, w mojej rodzinie jest sporo konliktów i niestety zapraszamy osoby, które są ze sobą bardzo mocno skłócone od wielu lat. Czy znacie jakiś sposób aby uniknąć na weselu ciężkiej, zimnej atmosfery albo kłótni?

Winietki mogą pomoc, ale niestety nie da sie uniknąć kłótni poza stołem :o

tak ja znam nie robic wielkiej impry ale maly obiad z najblizszymi max 20 osob

Ale kto to mówi, że robimy duże wesele? :O To małe przyjęcie weselne, ale skłócona jest najbliższa mi rodzina- konflikt między moimi rodzicami a moim rodzeństwem.

ja pierdziele wspolczuje, bylam na weselu gdzie sie rodzina pobila i kurcze straszne to bylo, pan mlody wkurwiony na maksa, panna mloda zabeczana...wstyd zeby dorosli ludzie nie umieli nad soba panowac i zepsuli mlodym zabawe:O

Ja mam taką sytuacje :( Zdecydowalam, że ślub będzie bardzo cichy z eleganckim obiadem dla rodziców i rodzeństwa oraz świadków. Nie będzie wesela.

A ja uwazam, ze nie mozesz robic nie po swojej mysli. Po prostu olewasz ten konflikt. Zapraszasz wszystkich. Zakladam, ze ty nie jestes w konflikcie z rodzenstwem i rodzicami. Dlatego badzmy dorosli. Przychodzisz do rodzicow i im zapowiadasz, ze to Twoj dzien i nie zyczysz sobie zadnych scen, tak samo robisz z rodzenstwem i zapowiadasz im ze jesli maja miec jakis problem to lepiej niech nie przychodza. U mnie w rodzinie tez sa konflikty ale mnie to malo obchodzi. Jak ktos nie chce nie przychodzi, nie mam zamiaru kogos prosic. Wydaje mi sie ze tu powinni rodzice wziac odpowiedzialnosc za atmosfere jako dorosle osoby. Nawet jesli beda jakos podkrecani powinni na zimno przyjac problem i sie nie unosic. Pamietaj to Twoj dzien a nie innych. Jesli ktora z osob zrobi Ci jazde to wiesz juz po co przyszla na wesele - na pewno nie dla Ciebie!

Piszesz poprzedniczko: "wydaje mi się, że to rodzice powinni wziąć odpowiedzialność za atmosferę jako dorosłe osoby". Hmmm, chyba wszystkie strony konfliktu są osobami dorosłymi, więc powinny zachowywać się odpowiedzialnie i pamiętać, że to ważny dla was dzień, którego nie wolno im popsuć. A pomysł z wcześniejszymi rozmowami na ten temat rzeczywiście bardzo dobry.

Wszystko jednak zależy od kultury członków twojej rodziny. Czy potrafią się w tym dniu powstrzymać od kłótni i okazywania sobie niechęci?

ja tez mialam podobna sytuacje - ale nie az tak zebym sie bala, ze do czegos dojdzie. po prostu usadzilam te osoby w odpowiednim odstepie od siebie zeby nie musialy sie spinac i rozmawiac albo siedziec cicho i sie nie odzywac. ale ja mialam duze wesele wiec mialam taka mozliwosc

okragle stoly i odpowiednia odleglosc powinny zalatwic czesc:), a jesli sa kulturalni to raczej nie bedziesz miala takiego problemu na moim slubie nie bylo jednych rodzicow bo nie mogli przyjechac i tez sie balam ze bedzie jazda no ale jedyne co to pijany kuzyn zwrocil mi po cichu uwage no ale jego zachowanie tak czy siak dawalo wiele do zyczenia wiec wcale sie tym nie przejelam:) Slub byl swietny a na weselu sie wszyscy dobrze bawili i nie byloi glupich pytan:)

To są dorośli ludzie, jeśli nie potrafią zapanować nad emocjami, szczególnie po wódce, to się najwyżej pobiją, czy w inny sposób sobie ulżą. A bo to pierwsze wesele będzie, na którym dojdzie do ekscesów? Olej to wszystko, jeśli ktoś jest prymitywem, to będzie "szalał". Ale to nie ty za niego odpowiadasz, osoby dorosłe same decydują o sobie, poza tym jest szansa, że po prostu tylko nie będą się do siebie oddzywać, a to da się przecież nie zauważyć nawet.

rodzina narzeczonego jest skłócona po całości wiecznie są bójki kłótnie wyzwiska aż policja musi interweniować :O nie wyobrażam sobie takiego wesela. Co mamy robić :O zapewniam, że pewnie żadne winietki nie pomogą bo już zacznie się problem o te winietki:O żyć się odechciewa

Zorganizuj to wesele w sali Sarah w Kuklicach . Jak Twoim gościom podadzą dziwne , niesmaczne jedzenie , to się wszyscy pochorują , będą latać tylko do kibelka i nie w głowie im będą kłótnie . Będziesz miała ich z głowy .

Zorganizuj to wesele w sali Sarah w Kuklicach . Jak Twoim gościom podadzą dziwne , niesmaczne jedzenie , to się wszyscy pochorują , będą latać tylko do kibelka i nie w głowie im będą kłótnie . Będziesz miała ich z głowy .

za pare miesiecy jest wesele brata mojego chlopaka a ja jestem sklucona z panna mloda czy wypada mi isc na to wesele czy ma isc sam moj chlopak prosze o rade.