Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolipop69

na twarz...

Polecane posty

Gość Mallegota
Wiem ze to robi, bo rozmawialismy o tym ze oboje lubimy czasami sami sobie dogodzic i nie widze w tym nic zlego. Chcialam zeby patrzyl jak to robie i raz sie zgodzil, ale sam juz nie chcial mi pokazac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop69
U nas tez byla taka sytuacja ze dogadzalam sobie na jego oczach.Wiem ze mu sie to podobalo jednak stwierdzil ze mam tego nie robic ;) on juz mi nie chcial pokazac jak on to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
lollipop - no kurde, jak ja bym chciał żeby żona się masturbowała przy mnie - ale ona nigdy w życiu nawet w samotności się nie masturbowała ... a ja też bym chciał, żeby kobieta z zachwytem patrzyła jak sobie to robię przy niej i tryskam na nią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zwykły facet Chce mieć w łóżku takiego faceta jak Ty;-) A co do moich koleżanek, to nie unikają seksu, chętnie kochają się ze swoimi facetami i nie słyszałam, żeby któraś się wykręcała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
zapominalska... :) napisz do mnie - johnzotwocka@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie w tym rzecz, że chciałabym konkretnie Ciebie, chodzi o to, że chciałabym, żeby mój facet zmienił podejście i był taki zawsze chętny i otwarty jak Ty. swoją drogą bardzo wytrwały z Ciebie facet, skoro tyle lat jesteś z żoną, która wiecznie nie ma ochoty na seks, o fantazjach już nie wspominając. Marnujesz się chłopie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
w tym sęk, że mówią mi to kobiety tutaj.. a moja żona swoje... :( a jestem z nią bo mamy super dzieciaki i stety albo niestety, ale ją kocham... a dodatkowo nie stac mnie na rozwód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
no tak - temat jakich wiele i wszystkie kończą się podobnie, jedni doradzaja jak z kosmosu, inni odsądzają od czci i wiary pusząc sie jacy to oni nie są mądrzy i cwani... może jednak napiszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem nawet co miałabym napisać. Kochanka nie szukam, o swoich fantazjach też Ci nie będę opowiadała, a i pocieszyć Cię nie potrafię. Nie napiszę "będzie dobrze", bo nie ma się co oszukiwać, żona po 13-tu latach się nie zmieni, za to Ty się zamęczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
a to prawda ... nie zmieni się, już tyle rzeczy przetestowałem, że nie ma szans... muszę się męczyć i liczyć, że poznam dyskretną kochankę w okolicy, która ma takiego męża jak ja żonę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oszukujmy się, to byłoby dobre rozwiązanie dla dwóch zaniedbywanych ludzi i właściwie jedyne co pozostaje. Co to za młodość kiedy nie można czerpać z niej przyjemności. Życie na co dzień jest takie trudne, a seks jednak nam umila życie, poprawia nastrój itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykłyfacet
zgadza się - o tym, że to obrzydliwa zdrada to mówią tylko Ci, którym się wydaje co by zrobili w takiej sytuacji a nigdy nie doświadczyli braku spełnienia wręcz podstawowych fantazji erotycznych i braku perspektyw na realizację tego KIEDYKOLWIEK z żoną czy mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×