TO CO SIE STAŁO Z POLKAMI NA PRZESTRZENI 10 LAT JEST STRASZNE

Motyl pisz na swoim nicku jak masz jakieś ale

jaką zasłużył .Wszystko w temacie.

a ty widze nijakiej klasy nie masz gdyby krowy w majtach chodziły to do dzis byś kuc iapy na oczy nie widział wiochmenie z koziej wólki A ty masz klase?:D:D ile pał opierdoliłaś na boku ilu facetom brałaś do ryja? i wy zaliczacie nas? ile z was obciagało kutasa ile dało analnie :D:D:D

I to jest wlasnie przyklad na to, jak marszczenie freda przed polsatem eliminuje polaczenia synaptyczne. I mamy takiego socjologicznego guru jak wodzirej co rwie lachony na kielbase. O tempora o mores tempora mutantur et nos mutamur in illis.

Ja rwe facetów nawet kilku na raz:D

Śpisz ze szmatą jesteś szmatą i nie pocieszaj się jakimiś bzdetami o zaliczaniu po prostu jesteś słabeuszem nie panującym nad fiutem skoro bierzesz tą którą każdy leszcz może mieć. A tak przy okazji nie idzie się do łóżka z kolesiem po kilku godzinach znajomości jeśli jest bardzo fajny i przystojny, bo wiadomo że będzie to znajomość na jedną noc, taki musi myśleć że zdobywa. Na takie zabawy wybiera się tych z którymi nie chciałoby się później pokazać publicznie, dlatego trzeba ich jak najszybciej zgarnąć do domu.

a ja miałem tylko jednego faceta , zaczeliśmy jak miałam 16 lat i jestem z nim do dziś.Moją cip*e widział tylko on i ginekolog. Dodam,że z urodą jest OK ,szczerze nie rozumiem jaką satysfkcję daje co chwile inny partner.

Rzeczywiście za dużo tego seksu wszędzie. Ostatnio ktoś mi powiedzial,że SpongeBob to zboczona bajka,bo pelno tam ku.tasów i nie pozwala oglądać tego dzieciom. Wydawalo mi sie to śmieszne,ale jak by sie tak nad tym zastanowić...

Gdyby tak się zastanowić nad tym wszystkim to króluje konsumpcjonizm. Wszystko można wszędzie dostać, jest ładnie zapakowane, łatwe do odpakowania i skutecznie zareklamowane. Z tym, że seks stał się dobrem, na którym można zarobić jak najbardziej się zgadzam. Ale wszystko jest dla ludzi. Trzeba tylko mieć umiar, żeby za dużo nie utyć albo nie popaść w anoreksję. Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi autora, mogę powiedzieć, że w moim przypadku było tak, że to molestowanie seksualne w dzieciństwie wpłynęło tak znacząco na to kim teraz jestem. Najgorsza myśl, jaka przyszła mi do głowy: "Czy mogę Ci to wynagrodzić seksem?" w wieku nawet nie piętnastu lat. Dla mnie seks był czymś, co jest naturalne, czym mogę się dzielić z drugim człowiekiem. Teraz czasem jest tak, że jeśli facet, który mi się Podoba jest chętny to zawsze z tego korzystam. I to nie jest tak, że jestem dziwką, nie biorę kasy za łóżko. Miałam do tej pory trzech kochanków - z pierwszym spotykałam się 6 lat, z drugim znałam się od dawna, a do łóżka trafiliśmy, kiedy powiedział, że chce, żebym była jego dziewczyną. Ten trzeci to mężczyzna też z przeszłości, zawsze mnie do niego ciągnęło, spędziliśmy razem kilka dni, nie powiem, że to był błąd, ale więcej nie pójdę do łóżka tylko z czystego porządania. A, że jestem dziwką to mówili mi już jak miałam 14 lat, bo zawsze miałam grono facetów obok siebie.