Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdziwiona1

Czy mąż powinien spotykać się z innymi kobietami?

Polecane posty

przepraszam za szczerość - ha, ha dobre i wcale się nie gniewam. Pewnie, że nie jestem młoda a nawet więcej jestem babcią, bo nie dawno urodziła się moja kochana wnusia ale kochanie jestem mega wysportowana i wyćwiczona, skórę mam jak dupcia nie niemowlęcia, itp.. a tak szczerze to jestem wysportowana a wygląd na prawdę bardzo dobry zasługuje dzięki diety, bo jestem zwolenniczką niektórych potraf i przypraw, ktore świetnie służą naszemu zdrowiu ale nie o tym chcę z Wami dyskutować, tylko zastanawia mnie fakt czy mój facet chce skoczyć w bok czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on chyba przezywa kryzys wieku sredniego... nudzi go teatr,woli pojsc jak nastolatek na impreze,posluchac troche szczebioczacych kolezaneczek...ewidentnie czuje,ze sie starzeje i chce sobie jeszcze cos udowodnic...a ciebie zepchnal w kat,widac,ze twoje uczucia go w ogole nie obchodza.zreszta co to za ludzie,ze go ciagna bez ciebie na impreze w sylwestra?a moze sie ciebie wstydzi przed nimi?ze ma starsza zone,ktora juz tylko teatr..sama nie wiem,ale zle to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ewidentnie na cos liczy,inaczej by cie normalnie bral ze soba..a tak wiadomo,ze jak ty tez bedziesz na imprezie to atmosfera flirtu padnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówcie sobie co chcecie
co robić? Postawić ultimatum, przestać prosić, zacząć wymagać. Twoje krzyki, płacze nie pomogą. On musi zobaczyć, że z Twojej strony to poważna sprawa i albo się skończą takie akcje, albo to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie rozumiesz....
nie doczytalam do konca bo juz od poczatku mnie wkurzasz, to jak wyszedl w sylwestra mowi mi wszystko on nie szuka rozrywki na boku on ja ma a ciebie ma w d... wie ze nie odejdziesz i swietnie sie bawi jestem pewna na 100% to nie zabawa to bzykanko na boku ze az wiory leca a ty taka stara i taka naiwna masakryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parram parram
Wiesz, generalnie jestem zwolenniczką pozostawiania partnerowi swobody, zaufania w związku itp. itd. Powinno to jednak procentować szczerością i zdrowym, szczęśliwym związkiem. Twój mąż jednak zachowuje się nie fair- choć przyznam, że przekonała mnie dopiero ta akcja w Sylwestra - to było bardzo bardzo przykre i chyba nikt, kto kocha i komu zależy by tak nie postąpił. Wy w ogóle ze sobą potraficie rozmawiać? Czy On rozumie, że sprawia Ci przykrość swoim zachowaniem? Jeśli wie i mimo wszystko nie chce się zmienić, to nie jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Sylwestra, to on uważa, że nic złego nie zrobił. Cytuje "przecież razem i tak nigdzie nie wychodziliśmy, a więc o co Ci chodzi głupia kobieto"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parram parram
Wygląda na to, że On kocha tylko siebie. Nie wiem na jakie rady tu liczysz. Wg mnie powinnaś się poważnie zastanowić jak wyobrażasz sobie swoje dalsze życie. Przemyśl, a następnie porozmawiaj z mężem. Skoro teraz nie jesteś szczęśliwa to czas to zmienić. Nie mówię, że masz go od razu rzucać i odstawiać jakieś sceny. Jesteście dorosłymi ludźmi, wiele razem przeżyliście. Porozmawiajcie. Ale dopiero jak sama określisz, czego chcesz - my Ci tego nie powiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, myślicie sobie ale naiwniaczka ze mnie ale zrozumcie rozwód i rozstanie to już ostateczność a może jeszcze można coś zrobić? jesteście młodzi i sprytni, podsuwajcie swoje pomysły. Chętnie przyjże się radą a może z czegoś skorzystam. Leczę na Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokładnie i obowiązkowo
,,Zdziwiona1 Myślę, tak jak ty , mam nie odparte wrażenie, że on szuka jakieś uciechy? Co robić ?" Moim zdaniem nic tak nie działa na facetów jak zazdrość. Makijaż , mini, szpilki i wieczorem wyjdź gdziekolwiek.Jemu oczywiście powiedz,że idziesz na spotkanie z kolegą ze szkoły. Na 100% mu się to nie spodoba.Wtedy mu powiedz to samo, co on tobie:,,Kochanie, ale ty mnie ograniczasz"....Raz, drugi ,trzeci i szczera rozmowa:,,Ja nie wychodzę, ale ty również"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×