Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamienny dom...

mały smutek.

Polecane posty

Gość kamienny dom...

Piszę w zasadzie aby się wyżalić. Koleżanka ,znajomość ok 4lat.Można powiedzieć że jak przyjaciółki. zawsze starałam się jej pomóc i wspierać. Miała ciężką ciążę,zagrożoną od samego początku. Po urodzeniu dziecka pojawiły sie kolejne problemy w jej życiu.Zdrada męża i podejrzenie że mały nie rozwija się prawidłowo. Ja byłam.Dzwoniłam codziennie.Jak tylko czas mi pozwalał jechałam do niej.Malutki cudowny.Ona w rozpaczy. Jechałam aby ją wspierać.Zawsze coś dla małego,dla niej jedzenie. Pierwszy raz poczułam sie dziwnie jak umawiałyśmy się na spotkanie w święta.Jej rodzina mieszka bardzo daleko. Miałam ją odwiedzić.Ale nie odezwała się,brak zupełnie kontaktu.Zero życzeń,nic.Ja tłumaczyłam to sobie tym,że może w tej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyugjyjg
prawdopodobnie tak. tez mi sie tak wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×