Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem bardzo zbulwersowana

uwaga, facet w salonie!

Polecane posty

Gość jestem bardzo zbulwersowana

Czy na prawdę dla mężczyzn nie ma już żadnych świętości? Czy jedynym miejscem, gdzie nie można ich spotkać to toaleta? Wyobraźcie sobie, siedzę sobie w salonie kosmetycznym i mam robiony manicur. Salonik mały, kameralny, stolik manicurzystki tuż przy recepcji. Ploteczkuje sobie z paniami z personelu a tu nagle z otwierają się dzwi pokoju zabiegowego i wychodzi MĘŻCZYZNA! Żaden pedzio! Facet w srednim wieku, z brzuszkiem, z wąsami, no poprostu polski tatuś. Uśmiecha się promiennie i gapi na mnie. A ja jestem w takim szoku, że otwarte usta musiałam sobie ręką zamknąć, bo same nie chciały. Kto go tu wpuścił? Kto mu pozwolił wejść? Przed wyjściem pogadał z panią z recepcji i o zgrozo, umówił się na kolejną wizytę! No niech będzie, że przez pomyłkę zaszedł jeden raz, ale nie, on widać tu przychodzi regularnie! Przecież recepcjonistka powinna jakoś mu wytłumaczyć, że to świątynia kobiecości i narusza odwieczne prawo do kobiecej intymnosci w salonie kosmetycznym, a ta zaprasza go ponownie. I teraz sobie wyobraźcie, że bedziecie musiały rozebrać się w tym samym pokoju, w którym on był, bedziecie musiały usiąść prawie nago na tym samym fotelu, na którym on siedział? Ma mnie depilować kosmetyczka, która jego dotykała, wolę nawet nie mysleć gdzie! Ja sobie nie mogę tego wyobrazić. Czy dla Was jest do pomyslenia, by korzystać z salonu, do którego przychodzą męzczyźni? W każdym razie moja noga tam więcej nie postanie. Proszę, dajcie mi adres salonu w Warszawie, w którym na pewno nie spotkam mężczyzny! Bo w do tego, mimo, że byłam zawsze zadowolona nigdy już nie pójdę. A najlepiej stwórzmy listę salonów kosmetycznych, do których mężczyźni nie mają wstepu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koolezanka_23
też jestem w szoku, bo wydawało mi się, że jednak są miejsca gdzie szanuje się naszą prywatność i daje możliwość zadbania o urodę w sensownych warunkach, jeżeli chodzi o miejsce, gdzie warto pójść w warszawie, to polecam sprawdzić w internetowej panoramie firm różne lokalizacje i przedzwonić zweryfikować gdzie szanuje się jednak naszą prywatność, a ogłoszeń jest na tyle dużo i są na tyle przejrzyste, że możesz sobie wybrać swoje miejsce http://panoramafirm.pl/szukaj?k=Salon+kosmetyczny&l=mazowieckie%2C%2C+Warszawa+ ja się staram nie przywiązywać do jednego salonu i co jakiś czas zmieniam i teraz też szukam nowego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienkaasienka56565
faceci tez chodza do kosmetyczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bardzo zbulwersowana
Właśnie o to chodzi asienkaasienka56565, że do kosmetyczki mężczyźni nie powinni być wogóle wpuszczani! Na drzewiach powinien być napis "STREFA KOBIET - MĘŻCZYZNOM WSTĘP WZBRONIONY"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możesz mi wytłumaczyć
dlaczego faceci nie mogą korzystać z salonów kosmetycznych?? przeciesz też mają dłonie, stopy i problemy z cerą więc dlaczego mają o siebie nie dbać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem czego chcę...
dla mnie jesteś ograniczona, faceci też mogą chodzić do kosmetyczek, co w tym złego? jak chcesz sobie porozmawiać to idź z koleżankami gdzieś i gadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwlkjnolncas
o zgrozo!!! jakas zacofana jesteś !! czy facet nie moge korzystać z usług kosmetyczki ?! mój narzeczony co rok chodzi na czyszczenie twarzy i przy większych okazjach na manicure bo pracuje jako mechanik samochodowy i jego dłonie ciężko w domu doprowadzić do ładu po tych smarach. moj wujek facet po 30 chodzi do kosmetyczki gdyż w wieku dorastania miał trądzik i ślady ma do tej pory regularnie co miesiac chodzi na zabiegi.czy to takie dziwne ?! wszystko jest dla ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bardzo zbulwersowana
Jak wam się podobają zadbani mężczyźni, to wasz problem. Mi jednak przeszkadza to, że ja nie mogę przez nich swobodnie skorzystać z usług kosmetyczki. W czasie zabiegu i tuż po nie wyglądam idealnie. Jestem chwilowo bez makijażu, mogę mieć zaczerwienioną skórę, mam niepomalowane paznokcie i jesli w tym momencie widzi mnie mężczyzna czuję się niekomfortowo. A jeszcze gorzej jak widzi mnie w trakcie zabiegu. Tak jak ostatnio ON widział, jak miałam malowane paznokcie. Część była już w jakimś, nie koniecznie docelowym kolorze, a część jeszcze nietknięta lakierem. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie robienie makijażu jest czynnością intymną, podczas której mężczyzna nie powinien mnie widzieć. Dla tego nie życzę sobie, by spotykać mężczyzn w gabinetach kosmetycznych. Może tak jak z salonami fryzjerskimi powinny być męskie salony kosmetyczne dla mężczyzn, skoro już są tak niemęscy, że muszą z nich korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto ograniczona! A gdzie widnieje informacja, że salon kosmetyczny jest przeznaczony tylko dla kobiet ? W większości nowoczesnych salonów są już MĘSKIE zabiegi. Na twarz, na ciało! Istnieje również coś takiego jak manicure męski. I bardzo dobrze, że mężczyźni dbaja o siebie i nie wstydzą się tego. Wolę zadbanego mężczyznę niż z żałobą pod paznokciami.. o zgrozo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i nie uważam to za "niemęskość" jak to określasz. Przecież oni nie malują sobie paznokci lakierem, nie depilują klat i nie robią sobie henny czy regulacji brwi! Są to zabiegi z umiarem, nigdy nie spotkałam się z jakąś przesadą ze strony mężczyzn w salonie. A uwierz przewija się ich dużo, conajmniej u mnie w pracy. Poza tym, pierwszy na co zwracam uwagę u mężczyzn to dłonie i buty :) Jeśli są brudne lub zaniedbane to tylko o jednym to może świadczyc. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zbulwersowanej.. wnioskuje
ze tobie podobaja sie zapuszczone koczkodany...no gratuluje gustu, skoro piszesz, ze kobieta ktorym podabaja sie zadbani faceci maja problem hahahah....poplakalam sie naprawde :D. A swoja droga, akurat facet ktory przychodzi do gabinetu, czy tez do salonu kosmetycznego, ma gdzies czy ty masz pomalowane 4 czy 1 paznokiec . On przyszedl w swojej sprawie a nie ogladac inne klientki. A skoro robienie makijazu to taka intymnna sprawa..no9 to sie dziwie, ze obecnosc innych kobiet ci nie przeszkadza :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja43
Ja też wcale nie byłabym zadowolona, gdybym miała spotkać jakiegoś mężczyznę w salonie urody, a w szczególności by miał mnie widzieć podczas wykonywania zabiegu na mnie. W przypadku fryzjerów wybieram te salony, które są czysto damskie i mężczyzn nie obsługują. Na przykład Hest w Warszawie: panowie na lewo, panie na prawo i nie ma zmiłuj się. Pan, jeśli chce poczekać na swoją panią musi poczekać przed, w części ogólnej, czyli szatni lub w części męskiej. Jeśli tak można zorganizować salon fryzjerski to tym bardziej oczekuję takiej formy zapewnienia intymności w salonie kosmetycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senior lubiczek
bylam w spa za granica i wyobrazcie sobie tam bylo tak :w pomieszczeniu do pielegnacji paznokci stanowiska byly ustawione w jednym rzedzie w odleglosci ok.2 metrow od siebie.jedno z tych stanowisk zajmowal facet ktory moczyl stopy w jakiejs miksturze z suszonych kwiato takze mnie to juz nic nie zdziwi.autorko troche luzu.mysle ze ten wychodzacy polski tatus nie zwrocil uwagi na twoje paznokcie.faceci nie widza takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możecie się wkurzać i fochać ale nic nie zmieni faktu, że w tych czasach każda firma jest nastawiona na zysk i każdy klient jest na wagę złota. Także właściciele mają gdzieś ideę "świątyni kobiecości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senior lubiczek
dokladnie nie dlugo bedzie tak ze depilacja intymna kobiet i depilacja klaty u facetow bedzie odbywac sie w tym samym pomieszczeniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynaxx
Jakiś czas temu postanowiłem zrobić sobie dzień tylko dla siebie. Chciałem iść do fryzjera i może jeszcze do kosmetyczki. Byłem akurat w Szczecinie a to miasto jak żadne inne słynie akurat z dobrych kosmetyczek.http://ecyfrowaszkola.pl/mezczyzna-u-kosmetyczki/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masażysta, Kosmetolog

Fascynujący obraz kobiety "Gość jestem bardzo zbulwersowana" totalnie zindoktrynowanej przez koncerny fryzjerskie i farmaceutyczne.
Co zrobić, żeby zarabiać ogromną kasę? Trzeba wmówić kobietom, że bez makijażu na twarzy, pomalowanych brwi i rzęs, bez ufarbowanych włosów, bez kilku warstw lakieru bądź tipsów... jest brzydka! TA-DAM! :D

Polecam pani na co dzień dbać o swoją urodę w "ustawieniach fabrycznych", aby bez tych wszystkich dodatków też pięknie wyglądać - znam WIELE kobiet, które W KAŻDEJ CHWILI mogą wyjść z domu sauté i są olśniewające.

Rekomenduję też popracować nad swoją psychiką i urodą JEDNOCZEŚNIE (poszukać w sobie tego, co "nie jest ok" i naprawić), a nie zwalać winę na mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PopieramWCałejRozciągłości
Dnia 23.01.2012 o 02:48, Gość Anastazja43 napisał:

Ja też wcale nie byłabym zadowolona, gdybym miała spotkać jakiegoś mężczyznę w salonie urody, a w szczególności by miał mnie widzieć podczas wykonywania zabiegu na mnie. W przypadku fryzjerów wybieram te salony, które są czysto damskie i mężczyzn nie obsługują. Na przykład Hest w Warszawie: panowie na lewo, panie na prawo i nie ma zmiłuj się. Pan, jeśli chce poczekać na swoją panią musi poczekać przed, w części ogólnej, czyli szatni lub w części męskiej. Jeśli tak można zorganizować salon fryzjerski to tym bardziej oczekuję takiej formy zapewnienia intymności w salonie kosmetycznym.

Mnie akurat nie szokuje facet w salonie kosmetycznym i nie zwracam uwagi na to, czy mnie zobaczy w trakcie malowania paznokci, ale nie chciałabym, żeby jakikolwiek obcy mężczyzna oglądał mnie podczas większych zabiegów, rozebraną do bielizny, w szlafroku, masce itp. Dlatego popieram pomysł organizacyjny polegający na wspólnej części ogólnej, a rozdzieleniu płci na dalszym etapie, wydzielenie strefy damskiej i męskiej. (Nadmienię, że widziałam kiedyś (nie korzystałam, czekałam na koleżankę) salon urody, w którym dziewczyna miała robioną depilację bikini za parawanem, a wszedł facet, który chciał się czegoś dowiedzieć/ umówić na to samo i skierowano go do osoby wykonującej akurat ten zabieg. Dla mnie niedopuszczalne.) 

Korzystam tylko z salonów z wydzielonymi strefami, brak intymności przy bardziej zaawansowanych zabiegach uważam za niekomfortowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×