Kolega - jak interpretować jego niektóre pytania?

mam kolegę od podstawówki - to była zawsze taka ofiara losu. Odzywa się od czasu do czasu. Dziś np dowiedział się że zerwałam z facetem. Pytał mnie m.in. czy mam kolczyk na cipce, co sądze o męskiej depilacji okolic intymnych itp. Uważacie że to normalne pytania jakie zadaje kolega koleżance? czy raczej z podtekstem? zawsze lubił poruszać ze mną takie tematy

Pyta również, czy to prawda, co mówią sąsiedzi, jakobym miała łechtaczkę wielkości dużego palca od stopy.

podszyw

ktoś się wypowie? te jego pytania odnośnie kwestii sexu ciągną się właściwie od gimnazjum:O

To podszyw. Wcale nie mam takiej łechtaczki. Mam łechtaczkę wielkości naprawdę niedużego strączka fasoli. Zielonej oczywiście.

gratuluję inteligencji

ostatnio dobił mnie pytaniem czy uprawiałam już sex analny

A przecież robię to od gimnazjum.

zamykam temat. podszywy dziękuję

żałosne