Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgbvgbv

strasznie samotna

Polecane posty

Gość hgbvgbv

Nie radzę sobie z sobą, mama podjrzewa u mnie depresję... w dodatku mam pelno nauki, a nie moge sie uczyc, albo siedze i patrze sie w sufit, albo rozmyslam, ciagle jestem sflustrowana..nie mam znajomych, nie mam chlopaka, ostatnich facetow tylko nie skrzywdzili zabawiali sie mna, a ostatni przez rok zrobil mi takie pranie mozgu, ze od roku nie moge sobie poradzic, a on teraz uzlozyl sobie zycie naprawdę nie wiem co się ze mną dzieje... ja się muszę uczyć, podjęłam dodatkowe studia, podobają się i w ogole, mialam w planach systematycznosc, a tu na 3 dni przez zaliczeniem nie zaczelam sie uczyc ;/;/ do tego jestem calkowicie sama, to mnie doluje, nie mam znajomych, nie mam chlopaka, jestem sama jak palec, nie mam nawet komu smsa napisac, czy do kogo zadzwonic...nie wiem czemu tak jest, jestem otwarta, pomocna osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwdpxx
wiem jaki masz problem masz wielkiego lenia rusz dupę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbvgbv
i możliwe, żeby leń trwał 2 lata? Ja zawsze całe lata szkolne bylam prymuska, najlepsze oceny, pozniej nieszczesliwa milosc i inne milostki. Przez to, ze uczylam sie, siedzialam w domu, nie mam zanjomych, a teraz ani znajomych, ani sukcesow, tylko ciagle lzy. Siedze zabieram sie za nauke, ale zaraz mysli sa gdzies indziej i chce mi sie ciagle plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rreretretuyuu
mam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbvgbv
widze ze tutuaj dobrej duszy nie znajde;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawałek drewna
Radzę iść do lekarz internisty, który wypisze Ci skierowanie do psychologa. Do psychiatry możesz iść bez skierowania. Naprawdę działaj jak najprędzej, nie możesz tego zaniedbać, wiem z własnego doświadczenia. Trzymaj się ciepło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbvgbv
wiem, tylko teraz mam tyle obowiązków, nie mam czasu na chodzenie po lekarzach ;/ w dodatku w mieście rodzinnym mam lekrza rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest brak motywacji, bo nawet jeśli zdasz to jedynymi osobami, które bedą sie cieszyć to Twoi rodzice, a Ty tylko przez 5 minut i pomyślisz po co mi to? Nie masz pewnie planów na przyszłosc zbyt skonkretyzowanych i najprawdopodobniej żyjesz pod presja, przez kogos z uczelni, co ma jakieś plany, których Ty nie posiadasz. Powiem tak, też nie mam znajomych, praktycznie cały czas siedze sama w domu i czytam ksiazki, w ktróych każdy sie dobrze bawi, najgorzej jest w piatek, ale sie nie poddaje, jeśli teraz się załamie, to jeśli życie przygotuje dla mnie coś mocniejszego to będzie mój koniec. Lepiej pomyśl o tym jak o wyzwaniu, moze nabierzesz jakiś chęci, a jesli mieszkasz bądź studiujesz w większym mieście, tam jest co robic, zapisz się na kurs tańca albo jakiś inny i poznasz ludzi, chłopaków tez, idź na kregle albo bilard :) Zyj? :) polecam piosenke Sonohra - there's a place for us.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbvgbv
Dziękuje, naprawdę trochę mnie podbudowałeś, mądre słowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to racja, ponad 50% osób jest samotnych, ale wielu nie chce sie przyznać. . nie jesteś sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×