Jak zadziala antydepresant u zdrowego czlowieka? Citalopram czy ktos stosowal?

Witam wszystkich! Jakis czas temu czulam sie bardzo zle psychicznie. Umowilam sie na wizyte u psychologa. Wiadomo, musialam troche poczekac... Od paru dni czuje sie lepiej ale NIE zupelnie dobrze. Lekarz przepisal mi antydepresant: Citalopram. I tu mam pytanie - jak on moze zadzialac jezeli juz go nie potrzebuje (???) sama nie wiem czy potrzebuje czy nie... Citalopram czy ktos stosowal? Jak zadziala antydepresant u zdrowego czlowieka?

"Stosowany w leczeniu depresji zwłaszcza w fazie początkowej" Kto Tobie przepisła ten lek, internista?

Nie psycholog. U internisty bylam i kazal mi brac magnez :D i dal skierowanie do psychologa

Na wizyte czekalam. Nie czuje sie zupelnie dobrze ale tak zle juz tez nie... dlatego mam pytanie: ak zadziala antydepresant u zdrowego czlowieka?

No i oczywiscie: Citalopram czy ktos stosowal? I jakie byly efekty?

kawałek drewna - a jakie byly efekty? Czujesz sie lepiej? Mam nadzieje, ze tak...

psycholog nie przepisuje recept!!! chyba że jeste lekarzem i zrobił dodatkowe studia

powinien lekko poprawic nastroj, pobudzic. reszta objawow to moze byc totalna hustawka, jak to z ssri. wiec standardowo:bierz, a za jakis czas sie przekonasz. ale moim zdaniem to wszystko gowno. bo nawet po redukcji pozniej jak odstawisz to wchodzi taka deprecha ze sie wieszac idzie. ale znow nie kazdemu, ale wielu.

Może trochę pomógł, ale przecież magnez nie leczy. Neurolog przepisał mi pramolan, też lek przeciwdepresyjny, ale bardzo stary i usypiający. Boję się go brać, chcę iść do psychiatry (do niego nie trzeba skierowania) po receptę na jakiś nowszy lek. Ten Twój lek ma lepsze opinie, w ogóle to dość nowy lek.

Nie wiem czy zrobila dodatkowe studia czy nie. Mnie przepisal psycholog ale to nie o to chodzi. manamanama - jak to przeczytalam to sie przestraszylam :-( Czyli co na antydepresantach do konca zycia? Lepiej nie zaczynac...

no własnie od kiedy magister psychologii może wystawiać leki? :O a tak poza tym to bralam kiedys inny antydepresant mimo braku depresji i nie było skutków ubocznych oprocz sennosci i bólu głowy

kawałek drewna - wiem, ze magnez nie leczy :D No ale tym sie skonczyla standardowa wizyta u internisty. Dlatego wybralam sie do psychologa. Duzo zdrowia zycze!

nie to nie tak, nie boj zaby. po prostu u niektorych jest cos jakby maly szok w gospodarce serotoniny w mozgu. niegrozny, ale kurwesko nieprzyjemny. mija po tygodniu. czasem ten zajebisty nastroj zostaje po odstawieniu jak sobie dzieki lekowi poradzisz z problemami.

czy wystepuja zaburzenia psychiczne (te lżejsze) to sprawa dosyć umowna;) jeden lekarz moze stwierdzić że to juz depresja i dac lek a inny nie skutek dla pacjenta bedzie identyczny bez roznicy czy był "chory" czy "zdrowy" a tym skutkiem bedzie podniesienie nastroju + jakies tam skutki uboczne w stylu np. senności

Pani Czkawka - a po co bralas skoro nie bylas chora? Chcialas sprawdzic jak dziala? Ja kiedys (dawno, dawno temu) wzielam tabletke Serotax czy jakos tak i myslalam, ze umre. Teraz wzielam ten Citalopram i poza suchoscia w ustach nic nie czuje.

taka prawda.... - dzieki wielkie za odpowiedz! Duza buzka dla Ciebie!

jezeli poza podniesieniem nastroju nic mi nie grozi to biore!

ktos ma jeszcze jakies doswiadczenia?

manamanama a Tobie sie udalo? Zyc normalnie po odstawieniu leku?

Seronil brałam, nawet jeszcze mam w domu, najpierw brałam na depresje, pozniej z pwodów głowy odstawiłam, zostawiłam psychologa, jakis czas pozniej po przerwie znowu wziełam tym razem podwójną albo potrójną dawkę, i wtedy mialam mega energię, mogłam spać po 3 godziny na dobę...coś wspaniałego...jakis czas temu znowu próbowałam to powtórzyć ale już działał odwrotnie, ciągle chciało mi sie spac :/ :o także to taka ruletka w moim przypadku przynajmniej

a nie wiesz czy ten Twój Citalopram jest na bulimie? bo seronil był i przez to straciłam apetyt jak go brałam, wygladalam jak anorektyczka :o :/

Pani Czkawka - nie wiedzialam ale dzieki za informacje.

Pani Czkawka - ciesze, ze udalo sie Tobie wyjsc z depresji. Gratulacje.

Ponawiam pytanie.

Jak zadziala antydepresant u zdrowego czlowieka?

Mialam / mam raczej natretne / zle mysli niz deresje ale ...

nie zadziała, jedyne czego możesz oczekiwać to obniżone libido

Nie zaprzeczam, że lek ten może działać. Jednak zawiodę was, że ma on jedynie działanie wspomagające, a nie WYLECZAJĄCE. Problem tkwi w was, w waszej zranionej duszy. Ale nie jestem w stanie się wypowiedzieć co tak naprawdę każdemu z was dolega, bo każdy z was miał inne w życiu przykre doznania, które tak intensywnie oddziałały na waszą psychikę. Polecam więc książkę Beaty Pawlikowskiej ''W Dżungli Podświadomości''. Jest świetna, klarowna i opisuje mechanizm działania podświadomości człowieka. Tak naprawdę tylko w ten sposób sobie pomożecie. Dowiadując się CO doprowadza was do częstej lub nawet codziennej frustracji, CO jest przyczyną niewyjaśnionej depresji. Z całego serca życzę powodzenia ;)

Antydepresanty działają na neuroprzekaźnik(i) u KAŻDEGO i u każdego może to skończyć się źle, nawet jeśli komuś pomagają, to MOGĄ przestać i/lub zacząć powodować różne rzeczy. Sporo na te tematy jest opracowań. Vide google: psychotrop zanik mózgu psychotrop brain damage dysforia późna thardive dyforia tolerancja opozycyjna dyskinezy wczesne dyskinezy późne psychotrop zespół odstawienia antidepresants myth eksperyment rosenhana psychotrop białaczka Zamiast 'psychotrop' można wpisać 'antydepresant'.

Leki tego typu nie przepisuje psycholog, tylko psychiatra. Jeżeli czujesz się zdołowana, nie widzisz sensu życia itd. to być może masz depresje. Psychiatra może to stwierdzić zadając ci pytania, które twoim zdaniem są bez znaczenia. Depresja objawia się również poprzez złe samopoczucie fizyczne: ciągłe zmęczenie, problemy ze snem, brak energii. Dobry psychiatra spędzi z tobą na rozmowie przynajmniej kilkadziesiąt minut i będzie się zachowywał łagodnie. Leki, które przepisuje dają wiarygodne efekty dopiero po upływie około trzech tygodni. Jeżeli po tym czasie stwierdzisz, że stan jest wciąż taki sam, lub gorszy, to znaczy, że psychiatra musi zmienić leki. Antydepresantów jest bardzo wiele i są one dobierane indywidualnie. To taka krótka, przydatna notatka. A nawiązując do pytania "jak zadziała antydepresant u zdrowego człowieka", to chcę ci uświadomić, że każdy przypadek jest inny i radzę jak najszybciej udać się do psychiatry. Masz prawo zadać mu każde, nawet najśmieszniejsze, twoim zdaniem, pytanie, a on musi potraktować je poważnie.