Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość booboo137816471

chyba ciąża - kilka pytan do doswiadczonych

Polecane posty

Gość booboo137816471

Kochane, ostatnią miesiączkę miałam 21 listopada przy 36dniowych cyklach, zrobiłam test (pozytywny) i betę (wynik - 900). Czy już powinnam iść na wizytę? Czy na usg będzie coś widać?? To moja pierwsza ciąża, doradźcie mi bo jestem zielona w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booboo137816471
upuuuuuuup :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
do lekarza tak 2 tyg po terminie @ - najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booboo137816471
aha, czyli już :) dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddderfffdd
ja byłam w 8 tygodniu, a pani dr nie kazała robić usg do 12 tygodnia, bo wszystko było ok. Niekoniecznie trzeba iść wcześniej, ale później też nie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
Gin zbada cię i stiwerdzi jedynie na tym etapie że macica jest powiększona jeśli jesteś w ciąży oczywiście. Pierwszy raz musisz iść przed 10 tyg ciąży, bo inaczej becikowego nie dostaniesz :p Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booboo137816471
strasznie się stresuję że się okaże że to nie ciąża. ale z drugiej strony skąd by się wzięło takie duże beta hcg i brak miesiączki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naimma
spokojnie nie nakręcaj się. :) umów się na wizytę i spokojnie czekaj a nerwy w konserwy bo to nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booboo137816471
wizytę mam dziś o 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naimma
no to już niedługo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Czemu nie robiono Wam USG na potwierdzenie ciąży??? Powiększona błona na ściance macicy może świadczyć o ciąży i o miesiączce. Ja miałam USG 3 razy na potwierdzenie ciąży. Raz - nie było widać jajeczka. Tydzień później był widoczny tylko pęcherzyk. 2 tygodnie potem (dokładnie 7tyg. + 3) widziałam bijące serduszko :)))) A w 12 tyg. USG MUSI być wykonane, bo do 13 tyg. ciąży mierzy się przezierność karkową, więc żaden lekarz nie powinien tego przegapić. Potem mamy USG połówkowe ok. 20 tyg. oraz po 27tyg. Ja dodatkowo będę mieć dzisiaj jeszcze jedno (37tyg.+3), czyli szacowanie wagi do porodu i mierzenie Malutkiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie czytam o usg na różnych forach i portalach i na każdym piszą inaczej :/ mam nadzieję że dziś zrobią mi usg i dowiem się wreszcie co sie dzieje z moim ciałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boo boo pewnie bedzie widac tylko pecherzyk ciazowy, ale jeszcze bez zarodka. u mnie zarodek pojawil sie przy becie ponad 22tys. tzn taka mala kuleczka 3mm, ale nawet udalo sie wylapac echo serduszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym etapie pewnie ze tak :) dobre i to. ale ja chodzilam po scianach i latalam co 3dni na USG, bo balam sie pustego jaja plodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie strasze. ja tez mam PCO i 2x nieudane in vitro za soba :P po prostu przez to wszystko zdobylam zbyt duzo wiedzy i doswiadczenia na temat tego, co moze pojsc nie tak. ale podobno przy naturalnych ciazach puste jaja plodowe sa bardzo rzadko spotykane. z moich obliczen wynika (bo mamy chyba bardzo podobne cykle), ze jakbys poszla na USG w poniedzialek, to juz powinno byc widac komplet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umówiłam się dzisiaj więc juz pójdę, bo od wczoraj sikam z radosci/strachu.niewiedzy. przy okazji stestuję tez lekarza :) hehe, a mój mąż który do końca nie rozumie czym jest pco, wczoraj wypalił : "ale fajnie zapłodniłem bezpłodną żonę" ;P myślałam że go strzelę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idziesz gdzies prywatnie, ze na tak pozna godzine? bo ja odwiedzilam 3 roznych lekarzy w ciagu 1,5tygodnia i dopiero za 4 razem trafilam na fajna pania doktor :) bo jeden z tych poprzednich to nawet juz chcial mnie klasc do szpitala na zabieg usuwania ciazy, bo mu sie ubzduralo, ze to pozamaciczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak idę prywatnie w ramach prywatnego ubezpieczenia. o lekarzu słyszałam i czytałam dużo dobrego więc nie jest to przypadkowa osoba. mam nadzieję że się sprawdz :) czasami można się nieźle naciąć, kiedyś poszłam do pani ginekolog która powiedziała że pojęcie PCO jest względne i co druga jej pacjentka z nadwagą twierdzi że ma PCO :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje PCO jest bardzo dziwne, bo normalnie wszystkie wyniki mam ok - tarczyca, insulinoopornosc, hormony, wszystko w normie. Nie mam problemow z zrzucaniem wagi. Na PCO wskazuja tylko dlugie cykle, problemy z wylapaniem owulacji i to jak jajniki reagowaly na pobudzanie przy in vitro. Mialam taki wysyp, ze lekarze lapali sie za glowe jak to ogarnac, zeby ilosc nie zabila jakosci komorek :) oprocz tego lekarza, ktory chcial mi usunac ciaze (lekarz z prywatnej kliniki leczenia nieplodnoci!), to bylam tez u takiego (prywatne ubezpieczenie), ktory stwierdzil, ze do 3 miesiaca ciazy kobieta nie powinna przyjmowac ZADNYCH lekow! bo tak robi sie na zachodzie! i ze jak zarodek jest slaby i nie moze sie sam utrzymac, to lepiej zeby obumarl. Jakos nie byl przekonany, jak mu tlumaczylam ze i tak juz od tygodnia biore leki na podtrzymanie ciazy, bo mam tragicznie niski progesteron i to nie jest wina zarodka tylko moja. szkoda gadac :) teraz mam fajna pania doktor i ide jutro juz na pierwsza "powazna" wizyte, tzn jak wszystko bedzie ok, to juz mi zalozy karte ciazy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja głównie mam problem z nieregularnymi miesiączkami, przez ten rok np miesiączkowałam w kratkę, potem zrzuciłam kilkanaście kg i wrócił normalny okres tylko że w bardzo długich cyklach i nagle bum. chyba ciąża :P może ta lekarka jednak miała trochę racji? a jak długo się staraliście że podjęliście decyzję o in vitro??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 miesiace w tym "miodowy miesiac", czyli 2tyg urlop :P myslalam, ze moze wrocimy z niego "we trojke", ale jak po 42dniach cyklu dostalam @, to uznalam ze moze by tak pojsc sie przebadac. zrobilismy oboje z mezem badania i jego wyszly tak slabo, ze wszystko wskazywalo na to, ze na naturalna ciaze praktycznie nie mamy zadnych szans. wiec wtedy wydawalo nam sie, ze nie ma na co czekac tylko trzeba dzialac. to na pewno ciaza :) zrzucenie kilogramow, obnizenie poziomu cukru we krwi i aktywnosc fizyczna bardzo dobrze wplywaja na prace jajnikow. wiec przygotuj sie dzisiaj na ogladanie hm... to pewnie bedzie wygladalo jak mala czarna nerka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o niczym innym nie marzę niż zobaczyć dziś małą czarną nerkę :P a jak Ty się ogólnie czujesz?? masz jakieś dolegliwości?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napuchniety brzuch, lekko mnie mdli, ale ani razu nie wymiotowalam. odrzuca mnie od jedzenia i nie mam na nic smaku, ale jem po pierwsze dlatego, ze wtedy mniej mdli a po drugie z nudow, bo siedze od 2tyg w domu :( mam co jakis czas skurcze i czasem plamienia, wiec staram sie ostroznie poruszac i nic nie dzwigac. mama mnie straszyla, ze bede wymiotowala cale 9 miesiecy, bo one obie z babcia tak mialy. a ja jak widac chyba przerwalam rodzinna tradycje :) robilas bete tylko raz? ile dni temu mialas wynik 900? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko zycze ci szczescia ale nie wiem czy nie za wczesnie na wizyte bo wynika ze jestes 5 tyg i 2 dni w ciazy a to moze byc za wczesnie moze lekarz nawet usg ci nie zrobic ale jestem z toba i badz dobrej mysli:) koniecznie daj znac po wizycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj miałam 900, robiłam rano. przed betą robiłam test i była blada kreska. przed chwilą zrobiłam znowu z ciekawości i krecha wyszła już bardzo różowa :P też mnie lekko odrzuca od jedzenia ale może to ze stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobi zrobi! jak ma aparat do USG w gabinecie to przeciez to tylko chwila roboty. pecherzyk na pewno bedzie widoczny, a to juz cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ale to roznie bywa z tymi lekarzami..moja koelznaka chodzila do takiego lekrza gdzie on sobie ubzdural ze usg bedzie robil od 10 tyg mimo tego ze mial aparat w gabinecie. w koncu jej powiedzialam zeby poszla tam gdzie ja lekarz bez niczego zrobil usg. zreszta mi 2 tyg temu tez zrobil w 6 tyg i widzialam tylko pecherzyk ale jak to mowisz zawsze to cos.. mial az 8mm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×