Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksiadz po koledzie, jak to

pytanie do osob ktore nie chodza do kosciola a ich rodzice tak- koleda

Polecane posty

Gość ksiadz po koledzie, jak to

otoz ja nie chodze do kosciola, a moi rodzice tak, oczywiscie niedlugo bedzie ksiadz po koledzie chodzil, nie chce zeby sie mnie czepial i w ogole jak to u was wyglada? jestescie obecni podczas koledy czy wychodzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinagulinda0000
Wychodzę, może gdyby księża u mnie w mieście byli inni, to bym zostawała. Niestety, oni obrażają moją rodzinę, że taka, a nie inna. Bez sensu żebym była, po co mam się wkurwiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parappapa
ja zawsze gdzieś musiałam wyjść :P raz pamiętam, że zostałam w domu i byłam obecna przy kolędzie, siedziałam i ładnie się uśmiechałam :) na szczęście ksiądz nie był wymagający i jakoś zleciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinagulinda0000 zastanawiam się jak Twoi rodzice to znoszą. Nie dałabym się w moim własnym domu obrażać, a tym bardziej mojego ojca. Dałabym mu w twarz na Twoim miejscu. Ja wychodzę z szacunku do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinagulinda0000
Ostatnio, czyli wczoraj miałam kolęde. 6 lat temu zmarł mój brat, a ksiądz oświadczył mamie, że to dlatego, że źle wychowała dzieci. No kurwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiadz po koledzie, jak to
no wlasnie ja nie wiem co ze soba zrobic, bo to w sobote bedzie i nie usmiecha mi sie na caly dzien wypieprzac bo nie wiadomo o ktorej przyjdzie, zreszta nawet nie mam gdzie wyjsc, a kazdy ksiadz nas zna takze bedzie mi niezrecznie jak cos bedzie gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjryjr
U nas za moim a następnie siostry wpływem rodzice przestali przyjmować kolędę. Twierdzą że wreszcie dzięki temu odpoczęli psychicznie od tej presji, wrażenia kontroli, zastanawiania się ile dać do koperty, co ksiądz odnotuje, co opowie zaprzyjaźnionym sąsiadom itp. Tak więc nie poddawaj się i mów rodzicom spokojnie o swoich racjach. Ale zawsze można wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
przecież do kultury należy gościa przyjąć , gdybyś się bała np. komornika to byś wpuściła albo kogoś od kogo coś zależy. och te prostytucko szmaciane myslenie. a potem brak zasad i sie mocz pracodawcy pije w holdzie mu ze strachu naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Zawsze jestesmy z rodzicami jakby to wyglądało że oni sami a dzieci mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hju
lepiej wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsdfgb
ja zostaje ale ksiadz zawsze pyta czy mam bierzmowanie i tyle a do kosciola nie chodze i chodzic nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwszy raz przyjełam księdza sama-jako pani domu w wieku 22 lat rok po śmierci mojej mamy, wtedy od nie dawna mieszkałam z narzeczonym dom olbrzymi, działka jeszcze większa sama bym nie dała rady a ksiądz na kolędzie do mnie z tekstem, że w grzechu żyje i moja matka się w grobie przezemnie przewraca a ja mu na to, je jednak mam nadzieje, że jest dumna ze mnie, że sobie radze a on do mnie, że młoda jestem i jeszcze wiele w życiu muszę się nauczyć no co za dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllena
Nikt nikogo na siłę nie zmusi kochać Boga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjmowanie księdza na kolędzie nie ma nic wspólnego z miłością do Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
selllena a co ma miłość do Boga do kolędy? A tym bardziej do takich zachowań księży jak są pisane wyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asertywnosc
ło matko milka...jako twoja matka byłabym dumna:) a ksiadz to tylko człowiek ma swoje w głowie nas...ne i tyle a asertywnowsc polecam nie tylko tobie ale i innym....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie wczoraj była
i powiem wam, że jednym słowem żal. Człowiek czuje się strasznie inwigilowany. A gdzie studiujesz, a ile lat, a gdzie tam mieszkasz, a z kim, a do spowiedzi chodzisz, bo coś nie widze!!! No kurwa myślałam, że padne. Do moich rodizców. To tak nie po katolicku za granice do pracy jezdzić, bo tam na pewno do koscioła nie chodzicie, a tu grzech opuszczac w niedziele. Mama mowi ze cięzko w polsce wyzyć. A ksiadż, ale w niebie pieniadze nie bedą potrzebne!!! KURWA i mówi to gość jeżdżący najnowszą audicą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asertywnosc
kijeczek...pierwotnie o to wlasnie chodzi... w koledzie przyjmujemy blogoslawienstwo boga dla nas - mieszkab\ncow danego mieszkania....w praktyce bywa roznie - ludzie odbieraja to jak jak zbieranie daniny na kosciol/parafie z ktora sie nie utozsamiaja...ciekawe dlaczego? rozmowa to podstawa...bez niej wszystko sie chwieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllena
To ,że księża na siłę agitują to błąd, przecież wiadomo,że jak ktoś nie chodzi do kościoła to Bóg mu nie jest potrzebny...Kościół założył Jezus Chrystus i kto go kocha to uczestniczy w życiu kościoła, w przeciwnym razie nie ma sensu ani przyjmowanie księdza po kolędzie ani chodzenie do kościoła. No większość ludzi jednak nie rozumie tego w ten sposób i przyjmują księdza bo ,,tak wypada".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asertywnosc
u mnie wczoraj...moze ten ksiadz nie potrafil inaczej? moze musiał wypełnic kartoteke( plan sprzedazowy - wiesz co to ? ) moze chodzisz do kosciola na msze- do spowiedzi - do innej parafii? a skoro zakłada ze za granica nie chodzicie do koscioła...moze warto zapytac czemu tak twierdzi? moze ma takie doswiadczenia? zawsse medal ma dwie strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asertywnosc
inteligentny - to jest wlasnie asertywnosc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość często jestem obecny w domu
po prostu nie wpuszczam księdza i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ateistką, generalnie KK lata mi koło tyłka, dopóki nie wtrąca się w moje życie. Kolędy nie przyjmuję od niepamiętnych czasów. Tak się jednak złożyło, że w tym roku trafiłam na nią u mojej przyjaciółki, poprosiła mnie, żebym została, bo trzeba było ogarnąć dwójkę przerażonych dzieci i nie wystarczyłoby jej szyi :) Ksiądz młody, bardzo miły, tylko upewnił się, że ma aktualne dane i całą wizytę zagadywał do dziewczynek. A ja? Uśmiechnięta, miła, nawet 'Bóg zapłać' powiedziałam kiedy dostałam obrazek :) Nie wiem jak bym się zachowała gdyby mnie spytał, do której parafii należę, pewnie powiedziałabym mu, że do żadnej. Pamiętam, że jako nastolatka byłam bardzo radykalna, najczęściej ewakuowałam się z domu, kiedy szła kolęda, wypisałam się z lekcji religii, itp. Jednak z wiekiem człowiek łagodnieje i nie tworzy konfliktów tam gdzie ich nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asertywność wiesz ja z pełną kulturą zapytałam księdza czy jeśli zyje w grzechu to jaka ma dla mnie alternatywę jakie widzi wyjście z sytuacji? Bo slub mieliśmy wziąć za pare miesięcy a ja sama w tak dużym domu bym sobie nie poradziła (głównie dlatego, że matka mnie do wielu spraw nie dopuszczała) a on do mnie, że nie wie ale to grzech cóż elokwentna odpowiedż to to nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze to
nie mam z tym problemu bo zwyczajnie ksiedza nie przyjmuje, sama go sobie stwarzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×