Uderzył mnie,zrobi to po raz 2??odejść czy wybaczyć?

ewkaaaa "Gdyby bylo tak jak napisala, dokladnie to by sie nie zastanawiala bo tez spieprzyla, ale ona sie zastanawia bo tak naprawde to wie, ze ten chlopak zrobil to nie dlatego ze ona go uderzyla, tylko dlatego, ze ma juz w sobie taki malutki pierwiastek przemocy" co za kretynki!!!!!!!!!!!!!!!!! jasne, powinien ten chłopak schlaną jazgoczącą na jego matkę i bijącą go sukę po nogach całować.

ja jak wypije to sie lepiej np zachowuje niz po trzezwemu jestem mega szczesliwa i milsza niz na trzezwo we mnie jest wiecej agresji jak jestem trzezwa jak pije to zawsze sie ladnie zachowuje ;)

qrqa, druga z deklem Nie, nie powinien jej całowac po nogach ani po rękach ani nawet po dupie, ale nie powienien mezczyzna kobiety uderzyc... I tak zrobi sie z tego patologia bo naprawde mało trzeba, nawet nie wie sie kiedy...

ewkaaaaaa ciekawe, że nie masz tych uwag do niej, kobieta może uderzyć faceta i zwymyslać jego matkę?

nie zrobi sie patologia-patologią juz jest ta jebnieta gowniara!!!!

Przykre,jest to co czytam,nasuwa jednoznaczne wnioski,tyle że tak łatwo oceniać innych..

jassssne kffiatoosek (grwa jaki infantylny nick!) tylko ty jesteś święta.

qrqa, druga z deklem Masz racje ze nie powinna go uderzyc ani zle mowic o jego matce, jednak wyskoczyl jej bezpiecznik bo pewnie juz milion razy mamusia miala jakies prosby i zazalania... Koles jest ienormalny, autorka pisze o tym ze nie moze zniesc jego raniących słów kiedy sie kłóca pozniej dodaje, ze nawzajem sie tak wyzywaja jednak on zaczyna, w nim jest problem. moze i jej wczesniej nie bil ale jestem pewna ze on w chory sposob sie kłóci i niemoze nic zrozumiec

dlatego, ze ma juz w sobie taki malutki pierwiastek przemocy i predzej czy pozniej by jej uzyl, a to byl tylko katalizator kurwa!!! a ona to co?? pierwiastka nie ma!! i zauwaz ze zrobila to dwa razy a on tylko jeden!!!!!!!!!!!!!!! "nie powinien mezczyzna kobiety uderzyc.". wiecie co suki z was, normalne suki. mezczyna nie powinien, a kobieta moze??????????????????????????????????

Dokładnie,w tym momencie nie umiem do niego dotrzeć(podczas kłótni) następnego dnia przeprasza,kwiaty,obiecanki itp Pierwszy raz były wyzwiska i patologia,wcześniej się po prostu raniliśmy,szukaliśmy najczulszych punktów żeby sobie dobitnie dogryźć,. 3 rok związku. Szkoda że nikt z Was nie zna recepty jak naprawić relacje miedzy ludźmi

mbnkmnk Masz trochę racji w swoim oburzeniu bo kobieta tez oczywiscie nie powina uderzyc faceta, ale tak juz jest ze facet nie jest facetem jesli uderzy kobietę - jest wtedy ciotą...

kfiatoosek88 chyba oboje macie problem. A Ty sama zaczelas w kłotniach wyszukiwac jego najczulszych punktow czy robilas to w odpowiedzi na jego raniące slowa?

Raczej w odpowiedzi...wiem nie jestem święta,potrafię być bardzo wredna...

wlasnie taka suka jak ty autorko rozwalila mi impreze sy;westrowa, prawie wyjechala w kaftanie bezpieczenstwa szmata bo wlasnie bila swojego faceta i wyzywala go od najgorszych chociaz koles byl bogu ducha winny ogarnij sie

zacznij sie leczyć kfiotek, masz denny charakter, nie nadajesz sie do związków, bo nie umiesz panować nad sobą, jedno słowo i jesteś gotowa oczy wydrapać, chora na agresję suka!

no nie jestes, ale powiem ci ze ludzie Ci tu nie pomogą bo za bardzo lubią oceniać, maskując przez to swoje zale... Pamietasz kto pierwszy zrobil cos akiego w waszym zwiazku ze dało sie wyczuc totalny brak szacunku, czy masz czasami wrazenie, ze on zupelnie nie zwaza na konsekwencje tego co powie i zrobi? Czy szczerze uwazasz ze wasze kłotnie (narazie pomijajac tego sylwestra) i ich przebieg to Twoja wina czy Ty chcialabys inaczej je przeprowadzac? czy umiesz sie ppanowac na trzezwo? czy on umie na trzezwo?

ewkaaa, daj spokój sobie z myśleniem. przecież ty miałaś ocenę po jednym poście, tylko że qrwa nie doczytałaś tam, że laska go pierwsza splantowała w dzioba. hehehehehe

no uderzyła go ale on ją nazwał dzieką, co za facet nazywa dziewczyne, SWOJĄ dziewczyne dziwką tez byl szturchnęla takiego...

a naprawic kwiatku swoj zwiazek mozesz tylko u psychoterapeuty bo oboje sie wyniszczacie i juz dawno przekroczyliscie granice, sami juz tylko mozecie sie bic po mordach...

no widzisz ewkaaa też jesteś patologia

Na trzeźwo jest zupełnie zupełnie inaczej,potrafimy rozmawiać.wniosek taki,zeby nie doprowadzać się do takiego stanu jest oczywisty i zawsze kontrolować sytuacje. Na trzeźwo obje kontrolujemy emocje i nie padaja takie słowa,nigdy na trzeźwo nie pajda przekleństwa, żądne!a co dopiero wyzwiska, miałam nadzieje ze na te kilkanaście postów znajdę coś mądrego po prostu..

qrqa, druga z deklem Czym jest patologia?

w twoim przypadku ewkaaa, patologia to jest takie "myślenie": facet nigdy nie może uderzyć kobiety, chociażby ona prała go po gębie i wyzywała jego matkę od szmat (to prawda) kobieta nie powinna uderzy faceta, ale jeśli on nazwie ją dzifką to też bym go uderzyła. patologia- nieracjonalne, niemieszczace sie w normach, odbiegające od normalności myslenie i postępowanie.

...uderzyłaś pierwsza to dostałaś w japę! Ktoś ci brzydko powiedział to skaczesz z łapami a facet ma to znosić jak ciota jakaś. Sama stosujesz przemoc jako argument to licz się że będą tego skutki, też dostaniesz w ryja i tyle... w temacie che che! :-)

zacznij od siebie....... :( pierwsza go uderzyłaś i byłaś zalana w trupa, wiele nie pamiętasz !!!!!! Twój chłopak nie lepszy, pijany , urwany film i jeszcze dał Ci po gębie...... No super związek nic dodać nic ująć. powinniście oboje usiąść i pogadać ustalić granice i pogadać o mamusi na spokojnie. Czy będzie Twoim mężem czy synusiem matuli????? Przy drugim wariancie podziękowałabym za wspólne życie. Było juz tutaj wiele topików na temat synków mamusi i kończyły lub kończą się rozpadem Życzę powodzenia.........

Uciekaj póki czas mówisz kochasz, nie raz możesz pokochać. Jak raz podniósł na Ciebie ręke bedzie to robił w dalszym ciągu na nic obietnice poprawy w takich wypadkach. I nie ważne tez że zrobil to po alkoholu, nawet to go nie tłumaczy.Więc dobrze sie zastanów zanim mu wybaczysz bo nie dosyć że będzie bil to jeszcze jest mamin cycuś a to tez daje w kośc o tym akurat coś wiem. Jestem mężatka 17 lat a mój małżonek zawsze leci co mamusi jak ta dziwka na gwizdnięcie, niewazne co by sie w domu dzialo.

Ty już zniszczyłaś swój związek. I tyle tak właśnie Ty. Nigdy nie będzie tak samo nawet jak wróci. Jaka normalna dorosła osoba tak się rzuca o głupie świeczki. Może i Ci się nie podobało jego zachowanie ale co korona Ci z głowy spadła jak pojechał sprawdzić. O takie świeczki sobie 3 lata związku rozwalać lać się, wyzywać przy kimś jeszcze ? Wkurzył Cie ok ale to się po pijaku nie gada na takie tematy. Jeszcze przy kimś. Zapamiętaj sobie na rodziców nigdy się nie wjeżdża nie wiem jakim trzeba być burakiem żeby tak robić. rodziców się nie wybiera ani relacji z nimi. Jeśli Ci to nie pasowało trzeba było szukać innego a nie wyzywać matkę chłopaka. Chciałaś mamisynka to masz. Nie zganiaj na alkohol bo nikt Ci do gardła nie wlewał. Powiedziała Ci kumpela, że go prowokowałaś całą noc. Ja go nie chwalę ale takie histeryczki jak Ty są dużo gorsze. Wiele razy widziałam jak normalnego no dobra pijanego ale normalnego faceta ponosi jak taka kwoka siedzie i perdoli na rodzinę. Zero klasy i wogóle dno i 10m mułu Ty nie wytrzymałaś i uderzyłaś go on tez nie wytrzymał. Nie rób tu z siebie ciemiężonej kobiety bo z Ciebie kawał ziółka i to bez klasy.

Czy jest tu ktoś kto był w takiej sytuacji,ze facet uderzył, przeprosił ,rozmowa,ustalenie granic ii nigdy już to sie nie powtórzyło??

zupełnie nie macie do siebie szacunku!!!!!!!!!!! Sama piszesz ze potrafisz być wredna, więc czego oczekujesz od faceta. Jeżeli macie być razem to musicie sie szanować!!!!!!!!!!!!! A nie poniżać i szukać czułych punktów do ataku jak hiena !!!!!!!!!!!!

Nikus2530 "mówisz że kochasz" CHE CHE! Miłość nie polega na mówieniu że kochasz, baba kochająca przemocą to patologia i prymitywny tłumok a nie żadna miłość!