Ilość płytek krwi a zmęczenie.

Witajcie, mam pytanie. Dzisiaj po badaniu krwi (zwykła morfologia) okazało się, że mam zbyt niski poziom płytek krwi. Nie jest to jeszcze nic bardzo niepokojącego, bo mam ich 117 (norma od 140), jednakże skierowano mnie na płytki krwi na cytrynian w sobotę. Internista i ginekolog, którzy oglądali moje wyniki (jestem w ciąży - 37tyg.+4) stwierdzili, że może być to przyczyną nadmiernego zmęczenia, które mi ostatnio towarzyszy oraz złego samopoczucia. Niestety w sieci nie mogę znaleźć nigdzie, żeby to miało związek. Lekarz prowadzący ciążę na razie mnie uspokaja, że ta ilość płytek nie zagraża mojemu życiu podczas porodu, ale mnie ciekawi powiązanie pomiędzy tym stałym brakiem energii i sennością a ilością tych płytek. Od kilku tygodni śpię kilkanaście godzin na dobę i cały czas budzę się już zmęczona, ale uważałam, że "na ostatnich nogach" to normalne. Czy spotkałyście się z opinią, jakoby płytki krwi miały na to wpływ?? Pozdrawiam! :)

wiesz co, nie wydaje mi sie zeby mialo to jakikolwiek zwiazek aczkolwiek moze czegos nie wiem. ja mam maloplytkowosc epizodyczna kiedy plytki spadaja mi do kompletnego zera(!) a gdyby nie wybroczyny nic bym nie wiedziala bo wciaz przy tym czuje sie swietnie :p a czy oprocz plytek cos jeszcze bylo ponizej normy?

Kilka wyników było nieznacznie odmiennych od normy, ale 3 lekarzy (ginekolog, internista i ginekolog prowadzący) uznali to za anomalię ciążową i normę niezagrażającą nam. Jedynie przyczepili się do ilości tych płytek.

jest tak:niektóe kobiety maja tylko 50 tys w ciazy.jednak jezeli chcesz zneiczulenie do cc podpajeczynówkowe to anestezjolog nie chce go podac jezeli plytki sa ponizej 100tys. wiem,bo bylam w ciazy i w najgorszym momencie mialam tylko 110tys.tez jakos ok.38tc.ale nie bylam spiaca i zmeczona.pilam herbate pokrzywowa,jadlam jajka i bralam wit.b6.plytki skoczyly do 133tys.

adla kobiet ciezarbych norma jest obnizona i wynosi 130tys.

Lekarz prowadzący ciążę powiedział mi, że do porodu potrzebne jest minimum 60tys., inaczej jest przetaczane tylko nie wiem czy krew, czy same płytki - nie znam możliwości medycyny. Natomiast poniżej 100tys. jest to już groźne dla matki, bo płytki odpowiadają za krzepliwość krwi, której jednak podczas porodu (zarówno cc i sn) się trochę traci. Ale nadal nikt nie znalazł powiązania pomiędzy ilością płytek a samopoczuciem, jestem ciekawa, na jakiej podstawie tamci tak stwierdzili, niestety osobiście nie rozmawiałam z nimi.. :/

mozna przetaczac i krew i same wypreparowane plytki. najprosciej chyba bedzie jak zapytasz swojego gina przy najblizszej wizycie ale poziom Twoich plytek nie jest jakos strasznie niski

Wiem, że nie jest strasznie niski, tylko jest obniżony. Nie tego tyczyło się moje pytanie. Szukam osoby, która spotkała się z tym, jakoby miało to związek ze zmęczeniem.

na cytrynian robi sie badanie, gdy jest podejrzenie sklejania sie płytek w agregaty wyniki po cytrynianie pokazują własciwą ilość płytek i może u Ciebie być ich odpowiednia ilość

Gdy masz niskie płytki krwi a badanie na cytrynianie wychodzi w normie 0,2 % populacji ma taki paradoks - są dwie możliwe odpowiedzi tzn. albo jestes zdrowa i taka twoja przypadłość z którą można żyć i to bagatelizować albo jesteś chora i trzeba się diagnozować np. co jest przyczyną ,że masz mało płytek w badaniu powszechnym a w specjalnym badaniu na cytrynian wychodzą płytki w normie. Sklejanie się płytkek ,zafałszowanie liczenia płytek i to ,że wychodzi w rutynowych(podstawowych) odczynnikach chemicznych płytek zbyt mało ma swoje przyczyny patologiczne i jest zwiastunem ,że coś złego się dzieje w organizmie .Zmęczenie może mieć związek z czymś innym mało poważnym ale też z płytkami jako jeden z wielu objawów toczącej sie choroby i niekoniecznie choroby hematologicznej .Szczególnie gdy na skórze pojawiają się w rożnych miejscach siniaki ,jest osłabienie ,rozmaz krwi ma pewne odchylenia ,podejrzenie dawnej choroby wirusowej lub nosicielswtwo wirusa WZW ,płytki w badaniu rutynowym wychodzą obniżone ,są bóle nóg - trzeba pomyśleć o dobrym lekarzu który nie ignoruje i poświęci wiecej czasu niż 5 minut na pacjenta i nie będzie oszczędzał na dodatkowych badaniach diagnostycznych w tym wykluczeniu nowotworu .Życzę wam abyście znaleźli się w grupie statystycznej 0,2 % populacji na cytrynianie ludzi jako zdrowych bo mi nie było to sądzone gdyż znalazłem się w grupie chorych .Uważajcie też na prześwietlenia RTG i gdy jest ich dużo tzw. efekt kumulacji lub są częste u niektórych podatnych na promienowanie płytki krwi mogą spaść znacznie poniżej normy.

dziś mój syn lat 32 powiedział mi, ze przy robieniu badań do książeczki zdrowia wyszła mu za mała ilość płytek krwi i dostał od razu skierowanie do hemetologa, tam podczas rejestrowania powiedziano mu, ze na podstawie jednego badania nie można stwierdzić co to może być. jak był dzieckiem często leciała mu krew z nosa, ale lekarz stwierdził, że to słabe naczynia. kazano mu robić częściej wyniki. jest szczupły i wysportowany. czytałąm o tym badaniu z cytrynianem muszę mu podpowiedzieć.

Robiłam badanie na cytrynian i wyszło mi 127 tysięcy płytek krwi lekarz hematolog powiedział ,że jest w normie i nie przejomować się. Jestem i tak zaniepokojona ponieważ norma na wyniku który otrzymałam wynosi od 140 do 400 tysięcy płytek w badaniu na cytrynian . Płytki w powszechnym badaniu wychodziły mi najcześciej między 60 a 90 tysięcy dlatego zalecono badanie na cytrynian .Mam zmęczenie i czasami siniaki na skórze .

127 to nie ejst norma zmęczenie nie jest wynikiem małopłytkowości, siniaki owszem

no i pytanie jeszcze: jak długo masz takie płytki? czy parę lat, czy dopiero teraz?