Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zimowa-30-dziestka

Może są tu jakieś 30 letnie singielki?

Polecane posty

Gość Zimowa-30-dziestka

Może któraś ma ochote popisać, podyskutować, a może kiedyś gdzieś wypić kawę... Pozdrawiam z zimnego Mazowsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_dlns
Witaj Zimowa ja chetnie z Tobą popisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona kawa
Chętnie przyłącze sie do Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemma80
Jestem chętna do popisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przystojny_28
autorki co prawda nie ma wiec nie wiem o czym chciala porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona kawa
No i... ? :) gdzie są wszyscy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_dlns
wszyscy pouciekali :) ze strachu a ja chetnie nawiaze interesujaca znajomosc z miła Pania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona kawa
No właśnie, pusto się zrobiło,a szkoda bo moze byłoby interesująco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa-30-dziestka
Jestem dzisiaj :) Wczoraj odsypiałam - organizm upomniał się o swoje. Czas na kawe i sobotnie porządki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone paznokcieee
ja jestem sama, mam 30lat , nigdy nie byłam w zadnym zwiazku, zawsze bylam nieszczesliwie zakochana , nie mam szczescia do facetow i raczej w moim wieku sie to nie zmieni juz w dodatku boje sie wchodzic w relacje z mezczyznami, bo jestem stara 30letnia dziewica, :( chyba nikt nie ma gorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _anika_
czerwone paznokcieee - ja jestem w takiej samej sytuacji, tyle, że jestem od Ciebie kilka lat starsza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
no i co z tego, że dziewica, w czym widzicie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie co robic
zaczynam myslec ze cos ze mna nie tak mysle nawet ze gdybym sie teraz zakochala z wzajemnoscia to i tak bym sie bala a byc moze celowo urwala ta znajomosc ze wzgledu na "moj stan" ktory mnie krepuje a co dopiero mowic o tym komus, z pewnoscia i tak bym sie nie spotkala ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone paznokcieee
sorry, ale pomylilam nick:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
dlaczego zakładasz, że spotkasz się z niezrozumieniem? wiem, że faceci są różni, mają w głowie zabawę, ale zapewniam są tacy, którym to nie przeszkadzałoby:) wszystkiego można się nauczyć, a sama nauka sprawia satysfakcję, wszystko zależy od otwartości na nowe doświadczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone paznokcieee
bo to dosc dziwne dla mnie samej a co dopiero dla kogos drugiego sama sie z tym zle czuje, krepuje mnie to, nawet zaczynam myslec ze moze mmiewam jakies blokady i cos ze mna nie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
jeśli sama się nie przekonasz nikt CI nie pomoże, raz się żyje, trzeba iść na przebój, zobaczyć jak to jest i nie martwić się o zdanie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _anika_
Myślę, że jeśli jest się w wieku 30+ i nie miało się dotąd żadnych doświadczeń z facetami (i nie mam tutaj na myśli tylko dośw. fizycznych, ale generalnie bycia z kimś), to naturalne jest, że pojawiają się takie myśli i obawy. Sama często zastanawiam się, co jest ze mną nie tak i czuję się z tego powodu inna - gorsza, niepełnowartościowa. Wiem, że to błędne koło, bo takie myślenie powoduje dodatkowe blokady, ale kiedy się ma takie doświadczenie życiowe, całkowicie odmienne od 99% normalnych kobiet, trudno zmienić postrzeganie siebie. Niestety moje obawy przed tymi relacjami to póki co i tak czysta teoria, bo od kilkunastu lat jakoś nikt nie był i nie jest zainteresowany - i obawiam sie ze tak juz zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone paznokcieee
no wlasnie, ja tez tak mam np ostatnio, facet mi sie spodobal, jajemu, jedno wyjscie , drugie, jakas impreza i ja zaczelam sie blokowac bo myslalam o tym co bedzie gdy dojdzie do syt...jak sie zachowac,i zawsze taka znajomosc urywam, albo znajduje jakis powod aby sobie samej wytlumaczyc ze to nie byl facet dla mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
wiele może być przyczyn takiej sytuacji, jesteście bardzo nieśmiałe, może macie bardzo wygórowane marzenia co do księcia:), nigdzie nie wychodzicie tylko ograniczacie się do pracy i domu, może macie specyficzny charakter:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
czerwone paznokcieee też miałem taką sytuację, że nagle urywa się kontakt, postanowiłem porozmawiać i zapytałem szczerze bo miałem podejrzenia czy jest dziewicą i się boi, po jej reakcji wiedziałem, że mam rację, ale powiedziała że nie, ale dalsza rozmowa i dziewczyna się otworzyła, myślę że jakbyś znalazła odpowiedniego faceta to nie miałabyś problemu dużo zależy czego oczekujesz od faceta, czy chcesz przelotnej znajomości czy czegoś więcej, bo może być tak że jak się otworzysz przed nim, on pomyśli że chcesz czegoś więcej, a on liczył tylko na seks wtedy może uciec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _anika_
@czerwone paznokcieee - Ty przynajmniej się z kimś spotykasz, jest więc szansa, ze uda Ci się przezwycieżyć w końcu własne blokady i zmienić stan rzeczy. Ja ostatni raz byłam na randce (nieudanej) jakieś 7 lat temu. @z Asgardu - nie jestem może duszą towarzystwa, ale też z pewnością nie należę do osób b. nieśmiałych. Nie zamykam się też w domu, nie jestem typem odludka (choć faktem jest ze z wiekiem część znajomości i okazji do wyjścia się wykrusza) - nie wydaje mi sie wiec ze w tym tkwi problem. I nie szukam zadnego ksiecia z bajki - po prostu NIKT się mną nie interesuje. A co rozumiesz przez "specyficzny charakter"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
że jesteś zarozumiała, wyniosła, wyalienowana, tylko tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone paznokcieee
spotykam sie ale tez nie jest to czeste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _anika_
aha :) no to nie wydaje mi się, żebym pasowała do tego opisu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Witajcie! I ja jestem 30-letnią singielką/starą panną - zwał, jak zwał, chłopa nie posiadam :p Ale dziewicą już nie jestem (aczkolwiek z tym też mi długo zeszło, bo czekałam aż do 28 roku życia! :P) Nigdy też nie byłam w związku z prawdziwego zdarzenia - co najwyżej jakieś przelotne, chwilowe romanse. Lub jak mawiała Korba w "Lejdis" - jednorazowe tournee ;) Nie dawniej jak wczoraj robiłam sobie z moją siostrą takie małe podsumowanie, żeby zrozumieć co jest ze mną nie tak :P Wychodzi na to, że nie narzekałam nigdy na brak zainteresowania, niestety, to ja nigdy nie byłam zainteresowana tymi facetami, co się wokół mnie kręcili. A to dlatego, że najczęściej byli to faceci niezwykle romantyczni, spokojni, bardzo dobrzy...za dobrzy :P I tacy trochę "ciapowaci" ;) Tudzież dużo niżsi lub po prostu brzydale :P Facet mojej siostry nazwał to nawet bardziej dosłownie: faceci, których pozbawiono jaj :P Ja taka nie jestem. Nie jestem jakaś bardzo wrażliwa, lubię żyć szybko, imprezowo, sportowo, lubię, jak się dużo dzieje... Nie kręcą mnie komedie romantyczne, trzymanie się za ręce i patrzenie sobie czule w oczy :P W młodości otaczało mnie specyficzne środowisko bardzo silnych, stanowczych i pewnych siebie mężczyzn i tacy mi się podobają, z takimi się przyjaźnię. Niestety, najwyraźniej ja nie podobam się im i możemy się tylko kumplować. Nooo...i kurde tak zleciało do 30stki, co będzie dalej - nie wiem, ale szczerze mówiąc aktualnie to sobie nawet nie wyobrażam bycia w związku - chyba jestem zbyt dużą egoistką, a na myśl o kompromisach robi mi się niedobrze :P Wszyscy mnie straszą samotną starością...ale kurde co mam zrobić? Złapać pierwszego lepszego, unieszczęśliwić jego i siebie, byle tylko mieć męża na starość?? Moja babcia swoją starość spędza głównie ze swoimi koleżankami, a tych mi nei brakuje, więc może nie będzie tak źle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
w takim razie nie wiem w czym problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
30stkaaa masz takie podejście do życia jak ja, zgodzę się z Tobą że faceci za bardzo chcą, taka prawda że panny trzeba troszkę zlewać, pokazać że świat wokół się was nie kręci, że znajdzie się inna i lepsza:) i to działa, trzeba być trochę egoistą i mieć czas dla siebie, może będziesz jak laski z Lejdis, ale i tak przyjdzie czas, że będziesz chciała kogoś mieć, może się pojawi taki, który ustawi Cię do pionu, będzie nosił spodnie w związku:), jednak kobieta musi być romantyczna, czasami można popatrzeć sobie w oczy:), przecież można te cechy połączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stkaaa
Nooo...jeśli pojawi się taki, co będzie umiał mnie ustawić do pionu (zabawne...takiego określenia użyłam na jednym portalu randkowym, na którym miałam kiedyś konto ;)) i do tego wzajemnie się sobą zafascynujemy (bo o tę wzajemność się tutaj głównie rozchodzi), to oczywiście niczego nie wykluczam! Może nawet wówczas okaże się, ze gdzieś głęboko mam ukryte jakieś pokłady romantyzmu ;) Ale jak mówię - nic na siłę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123a123
O związkach męsko-damskich, uczuciach i seksie, wypowiedz się i sprawdź co myślą inni w sondażach na http://www.podane.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×