Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zimowa-30-dziestka

Może są tu jakieś 30 letnie singielki?

Polecane posty

Gość Zimowa-30-dziestka
Witam Każdy z nas jest inny i ma inną sytuacje, ale z jednym sie zgadzam - nic na siłe. Na wszystko w życiu przyjdzie czas... nie oznacza to, że mamy stać biernie i poddawać sie losowi. O pewne wartośći tj. przyjażń i miłość warto zawsze warto walczyć! Ale walczyć tak by nie stracić szacunku do samej siebie. Kim ja jestem - singielką tuż po 30, b. otwartą w stosunku do ludzi, swiata. Kiedyś byłam inna - zamknięta w sobie, nieufna... I mam to szczęście, że mam przyjaciół, rodzine, dobrych znajomych. Poszczęściło mi sie zawodowo, niestety w miłości nie do końca. Kocham kogoś z kim realnie nigdy nie będę, obecnie ja sama on sam, a ciagle się jakoś mijamy... Dziękuję jednak losowi, że postawił kogoś takiego na mojej drodze - faceta, dzięki któremu uwierzyłam w siebie i zaczęlam widzieć świat w lepszych barwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Asgardu
dokładnie nic na siłę, życie jest jedno, trzeba wykorzystać je maksymalnie, jest czas na zabawę i obowiązki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario100ns
Zimowa 30 widzę, że przeżywasz wewnętrzny dramat. Nie lepiej się spotkać i stworzyć coś fajnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa-30-dziestka
Spotykam się ze znajomymi, przyjaciółmi, mam pracę wśród ludzi, robie cos w pewnej fundacji pomagającej dzieciom i wiesz zaakceptowałam taką sytuację jaka jest... Dramatu nie przeżywam przynajmniej wg mnie - nie płaczę po nocach, nie proszę o miłość i nie pakuje sie w związki by zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wydaje Ci się, że praca nie powinna być lekiem na to całe "zło"?. Być może nie Spotkałaś jeszcze tego napisze banalnie jedynego, może czasem trzeba troszkę poczekać aż Ktoś pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie twojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa-30-dziestka
A czy ja napisałam że praca jest dla mnie "lekiem na zło"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimowa 30 nie zasypiaj snem zimowym przecież ona nie nadeszła w pełnej krasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-asiula@wp.pl
Nie pakuje się w związki by zapomnieć...z tym się zgadzam. Też jestem po-30. Myślę, że jestem fajną, ciekawą dziewczyną, wyszłam z nieudanego małżeństwa i fajnie byłoby poznać kogoś miłego o dobrym sercu. Tak do porozmawiania, do pośmiania się. Do bycia razem. Pomimo swoich przejść widzę, że można spotkać tego wyjątkowego. kuzynka jest tego przykładem. Tylko trochę chyba odwagi brak. Jeszcze czasem wspominam pewnego Włocha, która tak fajnie mówił po angielsku tak płynnie, ciepły, sympatyczny głos. Ehh. Byłoby super tak ładnie mówić po angielsku, no i oczywiście poznać kogoś tak sympatycznego jeszcze raz. Zachwycić i wspólnie się rozwijać, budować dobrą relację. :):):) Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu musisz koniecznie wybrać się do Włoch, aby przeżyć przygodę Swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa-30-dziestka
Asiu myślę, że Ci się uda... :) Ważne by nie zamykać się w czterech ścianach ani też nie szukać na siłę - po prostu nie popadać w skrajności. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone paznkockieee
a jak wasze otoczenie reaguje na waszą samotność? bo ja spotykam sie z różnymi dziwnymi reakcjami: najgorzej jest w pracy gdzie każda koleżanka albo chce mnie swatać albo bardzo często mówi coś w stylu " Ty się bierz za szukanie chłopa bo chyba do końca zycia sama nie chcesz byc?" :o zawsze się zastanawiam dlaczego cudze życia interesuje osoby trzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30letnia młoda de
Nick trochę przekorny ale wiem co czujecie. U mnie w pracy mam to samo, tzn. teksty kiedy wreszcie wyjdę za mąż, kiedy urodzę dzieci i że jestem już stara... A prawda jest taka, że mam super mężczyznę u swojego boku, jesteśmy szczęśliwi, dobrze nam razem. weźmiemy ślub ale nie pod presją otoczenia. Nie tłumaczę się w pracy że swojego życia osobistego. Teksty olewam, choć nie ukrywam, że czasem mam ich dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowa-trzydziestka
Wiecie co to ja jednak mam szczęście - w moim obecnym najbliższym otoczeniu w pracy pracują sami mężczyźni - większość w związkach. Nikt mi nie dogaduje, nikt nie pyta o szczegóły. Wniosek ogólny lubie ich towarzystwo bo mimo, że czasem są jakieś lekkie spięcia, to więcej jest chwil kiedy sobie pomagamy, żartujemy itp. Ale pracowałam też w miejscu z przewagą kobiet - masakra. Starałam się współpracować się z facetami na tyle to ile było możliwe - to z nimi coś uzgadniałam, z nimi jadłam lunch, ich prosiłam o pomoc itp. Oczywisćie niektóre wszechwiedzące koleżanki swoimi komentarzami próbowały mi zepsuć opinię, a siebie dowartościować. Z tej ex pracy mam do dzisiaj kontakt z dwoma kolegami, a trzeci to nawet dobry przyjaciel. Koleżanka w zasadzie żadna się do mnie nie odzywa, ja w sumie też o to nie zabiegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelwroclawszuka
Bardzo bym chcial poznac kobiete w wieku 30 lat ja mam 20 mam nadzieje ze ktoras z pan sie do mnie odezwie czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmenelektra125
Witam, Chciałam podbić topik o singielkach, może któraś z Was miałaby ochotę się spotkać, pogadać, może gdzieś razem byśmy poimprezowały??? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmenelektra125
nie ma żadnych chętnych? nie wierzę, że wolicie siedziec w domu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady1981
mysle ze większość ma jakieś znajome w swoim mieście do wyjść:) Raczej kazdy by wolał poznać drugą połówkę a wyjścia z samotnymi kolezankami gdzie każda szuka też kogoś, nic nie zmieniają przynajmniej u mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmenelektra125
Rozumiem, ale często koleżanki maja rodziny i nie w głowie im wyjścia np na imprezę, a tak zawsze można się gdzieś wybrać, we dwie zawsze raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kseniaaa333
carme.. a ile masz lat i skąd jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igaaaaaaaa
mam 30 lat i mieszkam w wawie. chetnie sie wybiore na impreze. dajcie znac skad jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amirja
Witam wszystkich:) Myślę, że prawie każdy człowiek szuka miłości, szczęścia, ale niczego nie można robić na siłę. Mam ok 30 lat i dokucza mi nie tyle samotność, co ludzie, w tym rodzina... Mam wrażenie, że osoby, które mi dokuczają chcą, abym się czuła jak trędowata, nienormalna, margines tylko dlatego, że nie mam faceta. Jestem w stanie związać się z kimś TYLKO I WYŁĄCZNIE z miłości, bo ona jest potrzebna, aby znieść drugiego człowieka... i samemu dać się znieść;) Nie jestem jakąś hodowlaną samicą, która istnieje po to, aby miała młode ha ha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuta
Witam!:) miałabym wielką prośbę do kobiet, które aktualnie nie są w żadnym związku, czyli są singielkami:) o wypełnienie ankiety, która jest częścią mojej pracy magisterskiej. Ankieta ta jest całkowicie anonimowa i zajmie około 15 min:) jeśli któraś z was znalazłaby chwilę, aby mi pomóc i ją wypełnić- byłabym niesamowicie wdzięczna:) Z góry dziękuję wam bardzo i pozdrawiam serdecznie:) Ewa Bednarek link do ankiety: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?fromEmail=true&formkey=dFE5N0pYX1RtZEt6RnEtUkRIUGtFdEE6MQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki ankiety
Szczerze mówiąc, to konstrukcja kilku stwierdzeń pozostawia wiele do życzenia. Przykłady: Jeżeli ktoś ma być tym, kto wszystkim rządzi, to czy chciałabyś nim być? Czy wolisz raczej popierać kogoś niż samej przewodzić? Zapewne chodziło tu o podporządkowanie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawska Singielka
Dziewczyny gorąco polecam Wam super bloga o życiu singielek! Na blogspocie, sexandthereality! Cała prawda o naszej egzystencji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×