Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on2728

czy mam prawo wiedzieć co się dzieje z moim dzieckiem? prosze o porady

Polecane posty

Gość on2728

Moja była jest ze mną w ciąży, o czym dowiedziałem się przypadkiem, nie od niej. Gdy ją zapytałem potwierdziła ze to moje dziecko. Jednak nie chce mi nic powiedzieć czy syn czy córka, jak się rozwija dziecko, jakie ona ma wyniki badan , nie chce mnie na wizytach u lekarza. Czy mam prawo wiedziec jaki jest stan zdrowia mojego dziecka? dodam że jest w 5 miesiącu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrys szablozeby
prawnie chyba nie masz takiej mozliwości - póki się dziecko nie urodzi nie możesz go uznać. Moralnie - jak najbardziej masz prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambusowadeska
wszystko zalezy jak sie zakonczyl Wasz zwiazek. jesli bardzo zle i to z Twojego powodu, nie dziw sie, ze nie chce utrzymywac jakichkolwiek kontaktow. moze wywolywac u niej zle emocje, w to jest nie dobre dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on2728
związek zakończył się tym że odeszła ode mnie twierdząc, że nie potrafi się ze mną dogadać, że za bardzo naciskam na nią w każdej dziedzinie i chce odpocząć i przemyśleć sobie wszystko, jednak się nie odezwała do mnie, choć obiecywała że to zrobi jak przemysli wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfcdbgtgb
Chyba masz sporo za uszami, skoro nie powiedziała Ci o ciąży i nie chce utrzymywać z Tobą kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Nie wazne przez kogo zwiazek sie rozpadl i jakie byly tego powody, skoro to Twoje dziecko, co Twoja byla potwierdzila, to oczywiscie, ze masz prawo wiedziec. Moze niekoniecznie powinienes sie wciskac do gabinetu na badanie USG, ale jak tylko dziecko sie urodzi bedziesz mial je prawo widywac i brac czynny udzial w jego wychowaniu. W najgorszym wypadku ureguluj to sadownie. Niestety mamy XXI wiek, ale mezczyzni wciaz musza walczyc o swoje dzieci w sadach, bo kobietom sie wydaje, ze jak "sobie" urodza, to sa tylko ich. Dobrze swiadczy o Tobie fakt, ze juz teraz interesujesz sie dzieckiem, a i stanem zdrowia jego matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×