Jak , gdzie i w jakich okolicznosciach poznałyście swoich partnerów ?:)))))))))

moze jakas impreza? moze jakis zwykły przypadek?? w sklepie , na przystanku , w pracy , w szkole ????? :)

jeden w pociągu, trasa słupsk-warszawa, drugi po 2 latach też pociąg (ta sama trasa:)), kolejny klub/dyskoteka, kolejny praca

Wiec ja z moja polowka poznalam sie w pracy, podwiozl mnie do domu i potem czulam jakby przyciagal mnie do niego magnes:))) zaczelismy sie spotykac i sie zakochalismy

week of viev jestescie nadal parą, malzenstwem?

jestesmy para i planujemy sie pobrac(rozmawiamy juz o tym)

Rządzą nami przypadki... a ktoś moze celowo wybral sie na podryw ii upolowal??:D

szukałam pokoju do wynajęcia na krótki okres czasu, a on miał go wynając w imieniu własciciela (sam mieszkał w drugim)...już jak zadzwoniłam głos zwalił mnie z nóg, a jak zapukałam i otworzył to tylko pomyślałam:kurde jest taki brzydki, że na pewno coś z tego będzie (mam słabość do niskich, męskich głosów i brzydali;))

dołączylam do zespolu jako wokalistka a on byl tam perkusistą i tak milosc nas polaczyla i juz trzyma prawie 7 lat :)))

martka.... wow ale 7 lat w związku i nadal nie małżeńskim ?:P

Nie mozna szukac na siłę i byc zdesperowanym... kiedys szukałam na portalach randkowych ale nie polecam.... kiedy sie wcale nie spodziewałam miłośc przyszła sama... poszłam spontanicznie na basen... wieczorem rozruszac sie zimą - styczeń ... on tez pierwszy raz spontanicznie przyszedł... :-) przypadek ;-) przeznaczenie... :-))))

tez wierze w przeznaczenie.... i spotkalam owego.. przez przypadek , 7 lat związku diabli wzielli.. dlatego juz nie wierze w prawdziwą milosc i w to ze kogos odnajde, ale milo slyszec takie historie jak wasze:)

no bo jak sie poznalismy ja mialam 18 on 17 lat.... Ale wlasnie wczoraj bylam wybrac sobie najladniejsze pierscionki zareczynowe wiec chyba niedlugo wreszcie bedzie krok do przodu :))

martka.... gratulacje i powodzenia ;) skoro jestes pewna ze to Ten jedyny to nie zastanawiajcie sie dluzej.

:)

Ja tez nie wierzyłam .... po poprzednich porażkach... zawsze cieżko przechodziłam rozstania.... nikt nie da nam gwaracji ale mam wrazenie ze warto było czekac na niego pasujemy jak 2 połówki pomarańczy a nie mamy po 20 lat ..... tylko pod 30..... trzeba wierzyc nie zamykac sie na nowe znajomosci ale tez nie szukac na siłę...

zawsze możesz ściągnąc sobie kilka książek z Chomikuj http://chomikuj.pl/?page=475630

http://chomikuj.pl/?page=475630 szkaj sobie czegoś tam

na wykładzie historycznym mieliśmy odrębne zdania, mamy je do dzisiaj, ale tylko na temat historii. Reszta bez konfliktów.

mój pierwszy z "podwórka" a drugi, obecny był moim managerem za granicą (polak), miałam duży dylemat czy w to wczodzić bo bałam się stracićprace tak ją lubiłam... Ale gdybym w "to" nie weszła to i tak bym straciła:D ...a tak zachowałam

X-D.BILL "kurde jest taki brzydki, że na pewno coś z tego będzie" Popłakałam się:D

gg :P bardzo mi sie nudzilo wiec pislam do niego przez rok czasu :) i dzis mamy juz 6 lat cudownego zwiazku