Zona kontra PlayStation

Jak z tym wygrać.Co zrobic zeby przestał grać( Mąż gra ok 5-6 h dziennie.) Nie mam już argumentów :-(

schowaj mu kabel zasilajacy - przynajmniej jutro spedzi bez zabawki :D

siedziec i sluchac twoich plotek o kolezankach? sa moze lepsza jest dyskusja o kolrze kupek waszej pociechy? a moze lepiej zeby zabral doope w troki i poszedl sie schlac do baru jak prawdziwy facet sprzed ery komputera??

Dziecko mamy juz duże o kupkach nie rozmawiamy. Moze porozmawiac zemna na kazdy temat, możemy gdiześ wyjśc na spacer do kina ,mozemy uprawiac sex jest wiele możliwości .Niestety on woli Kilzon;-(

Ja kiedyś też sporo grałem a nawet więcej-bywało nierzadko po 15 godzin dziennie.Ale częściowo zastąpił to internet.Do tego nie mam zapasowych oczu:O.Ale gry ani internet nie miały konkurencji w postaci żony:P.

Chyba przegrałaś

żadna nie wygra :-( może mu przejdzie za kilka miesięcy. Bądz cierpliwa....

to nie taki problem gorzej gdybyście razem grali ;/ tak jak ja i moj facet :D ja do pracy on za sterami.. on do pracy ja za sterami, gorzej w weekendy :D

plotek i reszty tego kobiecego "rozmawiania". to że woli ps od sexu to jednak dziwne :D może go już nie pociągasz bo stałaś się takim domowym garkotłukiem.

mam ten sam problem.Znalazłaś już jakieś rozwiązanie?

Przyłącz się do niego. PlayStation to nie taka straszna maszyna, jak się wielu paniom wydaje :P

"faceci nie cierpia spacerów, plotek" Taaa, jasne :-o Mój lubi spacery. A plotkarzami panowie są nie gorszymi, niż panie.

grac, zobaczysz jaka to frajda, ja tak mam jak anullav, najgorsze ze jeden laptop to grat, wec o drugiego sie klocimy, musimy kupic nowy...

zacznij grac z nim nie wygrasz;p

Tak samo jak On Ciebie Ty olej jego. Nie podstawiaj obiadków, nie pierz brudnych gaci, nie podawaj kawki do kompa. Wyjdź z kumpelami zrób się na bóstwo, nie właź w przydeptane pantofle. Jak sama się nie szanujesz On nie będzie szanował Ciebie, a jak o coś poprosi, zacznij czytać babska prasę i nie słuchaj, nie gadaj z nim, unikaj go jak on ciebie. Seks - musisz być stanowcza, niech robi sobie dobrze za monitorem. Po jakimś czasie zbierze mu się na rozmowę. A jak nie, jak nie załapie, daj mu wolne do końca życia. Inaczej Twoje życie będzie piekłem.

Mój uwielbia WoWa :) Ale seksowna koszulka i szpilki działają bez zarzutu :) Może jesteś dla niego mało atrakcyjna po latach wspólnego życia - przyjrzyj się sobie krytycznie w lustrze. Możesz również zacząć sama grać :)