Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anty dewota !

moja teściowa to dewotka do tego zmierzła, wścibska stara baba

Polecane posty

Gość anty dewota !

Dzisiaj jest 3 Króli (zrobili o życie święto) więc ubrała beret i poszła do kościoła. Wczoraj też była. My dziś z mężem zrobiliśmy sobie drzemkę, ale maż został obudzony przez teściową zeby ją zawiózł do kościoła a ja dalej spałam. Nie poszłam z nimi do koscioła, bo uznałam ze nie mam ochoty. No i wiecie ile gadania było po drodze....??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
teściowa czasem przesadza ale lubi Nas kontrolować z racji tego ze mieszkamy u niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Troche się jej dziwie bo jak się chodzi do kościoła to powinna być chyba mniej złośliwa i obgadliwa no nie ? Bo na czym ma ta wiara niby polegać ??? Dużo by opowiadać, ale generalnie ona jest w ogole jakims ascetycznym wytworem. Nie chce kupić lepszego jakościowo jedzenia, prawie nie możemy robić zakupów bo ona wszystko kupuje w wiejskim sklepiku, no a wyjazd na wakacje czy zamówinie sobie pizzy to już rozrzutność totalna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohohlik
Daj spokój w ogóle nie próbuj objąć rozumem hipokryzji katolickiej. Zęby zjesz, nerwy stracisz i nie pojmiesz jak można być takim człowiekiem. Ja już wątpię czy to dalej ludzie myślący czy rycerze kleru z klapkami na oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okie
ale się usmialam jak przeczytałam temat ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohohlik
Bierz od niej kasę i mów że wyślesz rydzykowi. Spreparuj blankiet i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
cholera ja wiem ze w komunie to się oszczędzało i zapierniczało na roli i w pracy ale dzisiaj mamy inne czasy i ludzie też się zmienili.. Nie mam racji ??? Mamy psa 7 miesiecy labrador. Ona go chce na polu do budy przywiązać! No co za babsztyl głupi zacofany. Do tego ten pies to wymówka ze nie moze isc do lekarza bo musi pilnowac psa... Taka z niej zlośliwa baba ze normalnie jakbym ją chwyciała to nakopałabym jej w te suchą d**e!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienieczka fajna
strasznie ja bym w życiu nie wytrzymała mam super męża, i teściowa w nic się nie wpieprza. i ty jeszcze nie uciekłaś? a jej synek taki potulny że tak ją wozi? ja rozumiem szacunek do mamy i rodziców, pomoc, ale takie coś gdzie teściowa obgaduje synową do syna ble. kiedyś miałam kilka miesiecy takiego chłopaka wieśniak i jego mamusia zawsze na piedestale hehehe żałosne nie wiem czemu się z nim umawiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą jestes niezła frustratka:P Dziwne ze sie do tej pory nie pozabijałyście:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Wiesz co do koscioła jest 20 min piechotą i ona ma swoje lata 69 już, wiec zawieźć ją to nawet trzeba bo to dla niej spory wysiłek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Nie mamy jeszcze dzieci i zyjemy sobie na luzie.. Czasem chcemy wyskoczyć do miasta na kolacje, czy na weekend do zakopanego ale teściowa to za każdym razem neguje bo szkoda kasy, bo zycie jest takie drogie, bo najlepiej to ją nańczyć. Ona całe zycie nigdzie nie byla to i my mamy tak żyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miggies d
a co to dziewczyno za życie na luzie skoro tak się wpieprza? totalny bezsens. wszystko zrozumiałe ze stara itp n ie da rady ale daj spokój wszystko ma swoje granice i jak się zachowuje w taki sposób to bym się wyprowadziła natychmiast a mąż niech se robi co chce jak woli niańczyć mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Mąż jest po mojej stronie, też się wścieka i krzyczy na nią nie raz, ale to jest nie do wytępienia bo srednio co23 tygodnie jest to samo i piekło o coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miggies d
to na co czekacie nie możecie się wynieść na swoje, jeśli nie ma jeszcze dzieci to po co się tak męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
miało być co 2, 3 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasta la vista bejbeee
Taka okropna, ale jakoś mieszkać u niej możesz, a za plecami dupę jej obrabiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Dom ma być nasz, zaczelismy remonty, poza tym jestem 2,5 roku po slubie a tesciowa wróciła od córki jakieś 4 miesiące temu. Wcześniej z nią nie mieszkałam i nie wiedziałam że tak jej bedzie odwalac. Moja mama mi się tak nie wpiernicza w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
wiem wiem ze najlepiej miec swoje ale mój mąż nie chce się wyprowadzać i tym bardziej budować! Nie wiem już sama co mam robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miggies d
porozmawiaj z nią na spokojnie i z mężem może coś pomoże, powiedzcie że nie życzycie sobie takiego traktowania jak nie przyniesie skutku to nie wiem wyprowadziłąbym się do mamy swojej i tak mimo domu, materializm wolę mieć gdzieś lubię spokojne fajne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
jak ci tak zle to sie wyprowac zboduj swoj dom i tam sobie zadz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Chetnie bym poszła na swoje i mogłam to zrobić 2 lata temu ale mój mąż mnie namawiał żebym została i teraz to on nie chce sie wyprowadzac i nie chce sie budować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
sama nie dam rady... Co mam zostawić męża i rozwieść się przez teściową ??? to bez sensu. kocham go i nie chce go stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miggies d
tylko współczuć i tyle. jak byłam w takim związku to natychmiast się wycofałam najpierw przestałam jeżdzić do jego rodziców którzy typowo wieśniacy strasznie mnie obrażali, choć nie mam nic do ludzi ze wsi to tam poznałam smak tego stereotypu, a teraz mam męża normalnego już 4 letni staż dziecko, i jest super, teściowa jest fajna naprawdę i bardzo nam pomaga i nie wtrąca się w nic,,, także nie wiem co ci poradzić to widać wpadłaś w bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
to porozmawiaj z meżem i spytaj jak w takim razie widzi Wasze dalsze życie, bo Ty JUŻ, po zaledwie 4 miesiącach nie możesz wytrzymać i masz zszargane nerwy, że ciągle ktoś kontroluje Wasze wydatki i całe Wasze życie a nie o to w małżeństwie chodzi... Moze on znajdzie radę... A jak nie to moze go namówisz choćby na jakiś wynajem, albo zakup mieszkania - potem będziecie mogli je wynajmować lub sprzedać, wiadomo, ze w nieruchomości warto inwestować, więc nic nie stracicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Jak ktos ma 69 lat to chyba nie bedzie zyl wiecznie ??!! Nie wiem, wydaje mi się ze po prostu nie mam innego wyjscia jak zyc po swojemu i znosic tesciową, olewać ją i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
bez przesady... 69 lat to jeszcze spokojnie 10, a nawet i 20 może żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty dewota !
Nie jestem zlosliwa ale nie dobijajcie mnie juz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×