Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dolejmilama

Jak "rozdrobnić" mięso wieprzowe?

Polecane posty

Gość dolejmilama

Nie chcę pisac historii, ale nie mogę jeść mięso wołowetgo. Więc kupuję mielone wieprzowe np. do spaghetti. Ale nie umiem rozdrobnić mielonego - mięso wołowe na patelni się rozpada ładnie, a wieprzowe łączy w takie większe kulki, których nie mogę rozdrobnić odpowiedno drobno. A na surowo wygląda na zmielone drobno.... Ktoś zna sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, czy jest jakis sposob ... musisz chyba po prostu dziabac i dziabac lyzka, az sie rozdrobni. jak juz jest troche podsmazone, to sie nawet latwiej rozdrabnia, nie martw sie, ze musisz juz surowe mic rozdrobnione... poza tym ja akurat lubie, jak mielone mieso w sosie pomidorowym jest w takich troche wiekszych, ogolnie nieregularnych, kulkach. lepiej wtedy czuc jego miesny smak ;) sama nigdy nie uzywalam mielonego wieprzowego, wiec tylko tak pisze z wyobrazni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolejmilama
No wczoraj dziobałam prawie godzinę (wyłączałam i właczałam gaz, aby nowo "otwarte" kulki podsmażyć) łyżą drewnianą, potem jak wystygło nożem najdrobniej jak się dało podziobałam... Robiłam lasagnę akurat i niestety te grudki sprawiają, że się rozsypuje i są kawałki puste i kawałki z dużą kulką =-=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy jakie mięso
Może kupujesz złej jakości mięso mielone, ma "dodatki", które powodują takie zbrylanie się mięsa. Kup kawałek łopatki i zmiel w domu (albo w sklepie), na pewno będziesz miała mniej problemu przy smażeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolejmilama
Chętnie bym mieliła sama, ale nie stać mnie na maszynkę elektryczną. (studentka) Kupiłam sobie kiedyś z okazji zmiany mięsa ręczną, ale jak na razie udało mi się skręcić raz nadgarstek a mój partner - chłopak silny- urwał łapkę takiej "mocnej, stalowej maszynce" a mięsa zmielić się nie udało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolejmilama
A, no oczywiscie, nie napisałam. W sklepie mięsnym - skądinąd jedynym....- pani mieli od 2kg. A mięsko dużo droższe niż to w paczkach (fakt, jest kiepskiej jakości ale za kg 16zł a nie 36...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, to faktycznie dziwne, nie wiem, moze jest w tym miesie za duzo tluszczu? moze za duzo wody? moze za duzo zmielonych odpadkow? bo zeby az godzine je dziabac .... podsmazyc mieso mielone to powinno byc pare minut i jest. sprobuj jeszcze tak jak ci ktos radzil kupic cale mieso i zmielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram, najlepiej mielic mieso samemu lub kupujac poprosic o zmielenie, gotowe paczkowane mielone ma zbyt wiele tłuszczu i jakichs odpadowych skladnikow... w procesie przetwarzania miesa, a przede wszystkim w smaku roznica jest kolosalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, dopiero teraz doczytalam o mieleniu. wiesz co, naprawde takie mieso w paczkach to jest nie bardzo. mowisz, ze ze wzgl. zdrowotnych nie jeszc wolowego, a myslisz ze takie z paczek to bedzie zdrowe? probowalas moze mieso indycze? moim zdaniem jak sie dobrze przyprawi, duzo czosnku i ziol, to jest bardzo smaczne :) na pulpety na przyklad, ale i do makaronow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolejmilama
Nie mogę jeść wołowego nie z powodów zdrowotnych a z powodu mojego partnera. Mówiłam, nie ma co pisać historii. Po prostu nie mogę krowy jeść, koniec :X Chociaż zawsze używałam do lasagni. Indyk niestety nijak się już nie nadaje do lasagni... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy jakie mięso
Jakie mięso wieprzowe kosztuje 36 zł? Coś tu nie gra - studiujesz, więc to nie jest małe miasto. Ja mieszkam w takim 30tys mieście i nie ma problemu ze zmieleniem w sklepie każdego kawałka mięsa. Łopatka to ok 15 zł za kg, a za mielenie nic nie doliczają. Zwykła maszynka elektryczna, najprostsza jest do kupienia za 200zł i wystarczy na długo (ja swoją mam ponad 15 lat). A na zwykłej tez można mielić, tylko trzeba wrzucać po małym kawałku mięsa. Bajki tu opowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wywnioskowalam, ze to powody zdrowotne, poniewaz napisalas 'nie moge'. bo tak, to raczej 'nie chce'. no ale mniejsza z tym. wiec nic ci nie pozostaje jak znalezc swininke, ktora sie lepiej rozdrabnia ;) indyk sie tez nadaje do lazanii, jak i do wszystkiego, tylko bedzie to juz inna lazania, jak tak, do ktorej jestes przyzwyczajona. jest mnostwo przepisow na lazanie z indykiem, albo nawet bez miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzuc mięso
Do rondelka z odrobina tłuszczu i wody i mieszaj Jak wrzucasz na goracy tluszcz to za szybko sie ścina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mięso w paczkach jest wcześniej solone i pozostaje w takich dziwnych kawałkach :o nie polecam. polecam za to indycze mięso mielone paczkowane od dobrych producentów - chude jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfu fu
dolej wody jak smażysz i sie rozpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze jak robię spaghetti
to wrzucam mięso tak "drobiąc" palcami po trochę a później widelcem na patelni szybko rozdrabniam, nigdy się żadne grubsze grudy nie robią :p Tylko trzeba podsmażać na malutkim ogniu i dopiero jak rozdrobnisz to zwiększyć. Kiedys nie wiedzialam ze trzeba rozdrobnic widelcem tylko wrzucilam cale i mieszalam to mi sie kluchy porobily ale szybko wpadlam na pomysł zeby to blenderem rozdrobnic i wlaczylam na chwile i udało się ;) Tylko trzeba uważać żeby za drobno nie zmielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo kierva
jaka kretynka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniello78
dzień wcześniej usmażyć mielone z mala iloscia bulki tartej , ostudzic podmrozic i na drugi dzien rozdrobnic dodac do sosu i podgrzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***stokrotka
kup te 2 kg, zmielone w sklepie. Podziel, zamroź, i będziesz miała super mięsko za 15-10 zł za kilogram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***stokrotka
15-20 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abelardowa46
Mięso za 10-15 złotych - czy ty jesteś poważna? Ja bym tego do ust nie wzięła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×