Ogłaszam casting...

"tylko dlaczego nie odpisujesz, skoro chciałeś pogadać?" Nie rozumiem - odpisuję, zarówno tu, jak i na gg Coś musiałaś pomylić, naprawdę

Hehe Marek seksownie;D Aż mnie rozbawiłeś, co było trudne. Oj Panie Marku(ktory tak na prawde nie jest Markiem) to zła wizje masz kobiet iz twierdzisz ze kazda jest do poderwania. Uwież ze nie. Hmm, ze man mozesz zawsze pogadac, mam czas ;) tylko nei znajac osoby tez trudniej jest rozmawiac

"A który facet ma dobre serce ???? " No właśnie. To sprzeczność sama w sobie. Prawda. Ale ten, czekaj, św Franciszek z Asyżu... Chociaż nie wiem, czy to nie legenda bardziej

do itsyouitsallforyou Wiesz jak na gg się łatwo zapoznać? Nie masz pojęcia jakie to proste! :) .... A ja wcale nie zamierzałem nikogo podrywać... Tak powiedziałem? Przejęzyczyłem się.... chcę tylko pogadać.... tzn właściwie już rozmawiam. I o to mi chodziło :)

do migootkkaa: ooo, i ty też? Coś podobnego! Ile was....och, ile.... hehe :)

Ale co podam Ci moje Gg, odnajdziesz mnie po adresie Ip czy jakos tak, nie boje sie obcych ludzi, ...

Co ty tak ta kase wyludzasz dziewczyno opanuj sie, zalusne to ejst co robisz

do migootkkaa: poważnie mówię. Nie będę cię przekonywał, bo publiczne forum nie jest od tego raczej. Uwierz mi. Na tę chwilę przynajmniej.

Widocznie u Ciebie było tak że każdą wyrwałeś, ale może celowałeś w te ktore byly do wyrwania można takie z łatwościa poznać

"Ale co podam Ci moje Gg, odnajdziesz mnie po adresie Ip czy jakos tak, nie boje sie obcych ludzi, .. I słusznie robisz, ja też mam do tego takie gg.... hm. jakby to powiedzieć, rezerwowe.... z tego samego powodu. A powiem ci (poważnie), że kilka m-cy temu trafiłem na przypadek, gdy 14 letni szczeniak wykorzystywał fotki swojej sąsiadki z gg i face'a - i podszywał się pod nią,. Trafiło na mnie i ją odszukałem....To naprawdę nie przelewki - masz rację

"uwierzyc facetowi ? wolne żarty , za stara jestem" ...ale to raczej jest piosenka "NIe wierz nigdy kobiecie..." :)

a wiesz gdzie mam Twoje wpisy? .. no własnie , bede pisac co chcę nara ;p

"Widocznie u Ciebie było tak że każdą wyrwałeś, ale może celowałeś w te ktore byly do wyrwania można takie z łatwościa poznać" Nie, ja tam nie wyrywam. Nie bawi mnie to. Jak kogoś miałem - to jedną i tyle. Jakoś hm.... może nieco średnio przystojny, ale też ten sport mnie nie bawi, ale i leniwy nieco... To chyba te 3 przyczyny, tak na gorąco.

Odszukałeś ją ? Niby jak. A widzisz, strach się bać. Kurcze powinnam iść spać o 6 trzeba wstać :(

lalalallala....

migotkaaa, "lalalallala...." no, nie wysilasz się, moja droga.... "Za stara" - powiadasz? ... to ile ty masz lat? A może nie masz ich tak dużo, ale doświadczeniem nadrabiasz?

Zbliżam sie wielkimi krokami do 40 ,owszem doświadczenie zyciowe spore,rozczarowanie życiem równie wielkie

"Odszukałeś ją ? Niby jak." Podał jej nazwisko i miejscowość. Okazały się prawdziwe. To była raczej niewielka wieś. Wyszukałem wszystkich z tej wsi na nk. Wybrałe osoby w wieku tej dziewczyny - było ich 6, jedna podała na nk swój telefon i zadzwoniłem do niej,. Przeprosiłem że niepokoję, spokojnie opowiedziałem jej o co chodzi. Powiedziałem,m że nie musi mi dawać numeru do tej laski, ale żeby ją ostrzegła. Za 2 godz ta laska sama zadzwoniła do mnie i mi podziękowała. Ja jej na maila wysłałem wszystko co ten koleżka robił

I co się stało z tą jedną? Czemu już nie jest tą jedyną? Średnio przystojny, no wiesz masz swoje lata jeśli Cie to pocieszy w tym wieku kobiety nie patrzą już tak na wygląd( nie to co ja czego w sobie nienawidze ale nie potrafię tego zmienić ;( ) liczy się dla nich ta druga bliska osoba. Wybacz że tak napisałam mogły Cie urazić te słowa .

Przy czym - nie chodziło mi aż tak o tę dziewczynę, ale żeby dzieciakowi dac nauczkę

"Zbliżam sie wielkimi krokami do 40 ,owszem doświadczenie zyciowe spore,rozczarowanie życiem równie wielkie" he, to coś jak u mnie... Parę błędów - parę razy zostało się na lodzie i taki wynik

To powiem Ci że bardzo miło z Twojej strony, ale też trzeba bardzo uważać, ja w interneci staram sie nie podawać swoich danych. Kurcze jak mozna podawac numer swojego telefonu na nk. Czy to samotnosc? czy glupota?

Ano ....ale wystarczy jeden bład a potem już poleci ...lawina/...

" I co się stało z tą jedną? Czemu już nie jest tą jedyną?" cóż, podjęła decyzję - nie mogę się z nią pogodzić, ale musze ją uznać. Starałem się uznać, ale to niełatwe. Tzn gdzieś tam się łudzę jeszcze, ale ... raczej nic z tego nie będzie. Nie mogę tu publicznie pisać dokładnie o co chodzi, ale jakieś argumenty za tym stoją. Niestety dla mnie.

"To powiem Ci że bardzo miło z Twojej strony, ale też trzeba bardzo uważać, ja w interneci staram sie nie podawać swoich danych. Kurcze jak mozna podawac numer swojego telefonu na nk. Czy to samotnosc? czy glupota?" Wiesz, w tym przypadku akurat to pomogło - bo mogłem tamtą ostrzec. Ale ogólnie masz rację - żadnych danych, ŻADNYCH! teleadresowych

"Ano ....ale wystarczy jeden bład a potem już poleci ...lawina/." czasem tak. U mnie było ich kilka. Ale powiedzmy - kluczowe. Potem próby odbudowy, naprawy, ale ... jednak chaotyczne. A potem się sypnęło

Szkoda. A teraz nie masz nikogo, nie chcesz mieć? Wystarcza Ci sama rozmowa z obcymi ludźmi? Ja nawet nie rozumiem jak ktoś może wstawic swoje zdjecie na cafe, nie nie. Smutno. A pomogła Ci rozmowa dziś z koleżanką?

"Szkoda. A teraz nie masz nikogo, nie chcesz mieć? Wystarcza Ci sama rozmowa z obcymi ludźmi?" Nie mam. Nie chcę na razie. Sam nie wiem czy chodzi o to, żeby tamta wróciła? Ogólnie tak. Bo ja ją kocham. A być z kimś dla zamiany tylko, dla wypełnienia? ... Hm, na razie nie widzę tego jakoś.... Rozmowy sporo dają....

markimark - to chyba tylko dojrzali faceci nie rzucaja sie w wir poznawania nowych dziewczyn po rozstaniu.. bo wlasnie z reguly tak najszybciej i najlatwiej zapelnia sie pustke.

Chciałabym aby mnie ktoś tak kochał, ech Może wróci, jeśli to ta to wróci Ja to ide, to dziekuje za rozmowe Marku, żegnam