Ogłaszam casting...

"to chyba tylko dojrzali faceci nie rzucaja sie w wir" Ja raczej siebie o tę dojrzałość nie do końca podejrzewam... U mnie chyba chodzi o to, że zostałem poważnie zraniony raz po razie. I chyba wam juz nie będę ufał. Tzn na razie na pewno nie. A kiedyś? Nie wiem... A po co mam mydlić oczy jakiejś kobiecie i mówić jaka to ona jest dla mnie ważna, jak nie będzie? Nie w tym stanie. Wolę pogadac.

"Ja to ide, to dziekuje za rozmowe Marku, żegnam " Pa. Nie wygrałaś wprawdzie castingu, ale dużo dla mnie zrobiłaś. Dzięki :)

zostales zraniony raz po raz, czyli wiecej doswiadczenia (choc akurat w takich sprawach za bardzo nie zabiega sie o zbytnie doswiadczenie :O) co rowna sie wiekszej dojrzalosci. ;) wiesz, ze jestes rozchwiany, potrzebujesz czasu, nie chcesz nikomu macic w glowce - tak, tak, dojrzalosci sie nie wyprzesz ;) a kiedy sie rozstaliscie mniej wiecje?

"a kiedy sie rozstaliscie mniej wiecje?" około 9 miesięcy temu. To już sporo. Ale uczucie było głębokie. To nie jest łatwe wyprzeć się tego. Cóż. Ja też trochę tego wypierać się nie chcę. Robię to na taką skalę, żeby w miarę móc zawodowo funkcjonować, bo katastrofa blisko była :)

Nie wiem czy to nadzieja. Może jakieś resztki złudzeń... Nie wiem

no niewazne! pewnie zaraz idziesz spac, zdazyles pogadac, choc nie na gg, ale nadal :) ja sie zabieram za swoje hobby i obowiazki ;) buziak wiec.

Miłej pracy :) ... a swoją drogą - cóż to za hobby o 1:10 w nocy? astronomia?

hobby, gdzie pora jest niezbyt znaczaca :P

ahhh, tam był buziak jeszcze :) dzięki!

"hobby, gdzie pora jest niezbyt znaczaca" hm? ... a co to? A to mnie zaintrygowałaś...

:) ha! wyczarowuje graficzne twory ;)

A ha. I rozumiem, że najlepiej się to robi w środku nocy. No cóż, bywa i tak :)

moge z toba pogadac 300 zl/h

Ale: - casting był wczoraj - pogadałem ile wlezie - nie musiałem płacić, choć jedna małolata chciała kasę - wygląda że jesteś facetem. A ja na razie jeszcze wolę laski :)

skonczylam pozno prace. kapiel, kolacja, ogarniecie tresci internetowej (w tym kafeterii. dziwne, wrocilam tutaj po chyba ok. 3 latach nieobecnosci! fajne czasy, znalam prawie wszystkich tutaj ;)) i dopiero moglam sie zabrac za swoje "obowiazki". ale niezbyt dlugo mi sie udalo posiedziec :P Jak sie dzisiaj masz? Czy juz casting nieaktualny i pogadac nie mozna? ;)

Hm, coś odpowiedziałem i nie ma tego? Usuwają? ... dziwne. Napisałem, że wychodze... i będę później... A tu własnie wróciłem ... jesli jesteś na forum - to odezwij się, chętnie pogadam. albo podaj gg

a ja znowu w pracy do pozna.. :O ale od jutra juz normalne zmiany :D usunac moga - a napisales cos kontrowersyjnego, czy co? :P nie uzywam gg, mam linuxa :P