Zmywarka - tak czy nie?

Powiem wam ze ja przez lata rowbiez sadzilam ze sie nie oplaca kupowac. Od kiedy jestesmy we czworo wiecznie stoje przy garach, pozniej to suszenie to jakas masakra. Zalegajace gary w zlewie to tez nieprzyjemny widok. Mam bardzo mala kuchnie i malo szafek ale po przeczytaniu tego postu jestem wstanie zrezygnowac z jednej z nich i wstawic zmywarke.

Normalna, nie waska, zmywarka to oszczednosc czasu i wody!

Zdecydowanie TAK. Z jednym malym "ale": przy jednej osobie trudno jest napelnic zmywarke zanim zacznie smierdziec, nawet te o szerokosci 45cm. Lepiej wtedy wybierac taka , ktora zuzywa polowe wody i polowe pradu (sprawdzamy w instrukcji przed zakupem), tak zeby jej czesciej uzywac a nie czekac na napelnienie. Przy rodzinie czteroosobowej najlepiej wybrac duza. Rece ladniejsze, czasu duzo wiecej, paznokcie w lepszym stanie, gary o wiele bardziej czyste niz myte recznie. Jesli nawet zmywarka osnacza jakis wydatek, to taki, ktory zdecydowanie sie oplaca.

Jak ktoś szuka zmywarki to media expert ma teraz Siemensa w promocji i mozna dostac roczny zapas Finish Quantum :) ja własnie zamówiłam i czekam na dostawę

Chodzi Ci o tą promocję https://www.youtube.com/watch?v=N-i4GGXkihI :) ? Wyglada całkiem nieźle

Też kiedyś myślałam "e, po co? tylko miejsce będzie zajmować" ale teraz wiem, że to był bardzo dobry wybór. Zdecydowaliśmy się na tego Boscha https://www.al.to/p/371081-zmywarka-bosch-sms46gw04e.html i faktycznie rachunki za wodę zrobiły się niższe. Kierowaliśmy się właśnie zużyciem wody na cykl bo dodatkowe bajery nie były nam potrzebne. Jest bardzo pojemna, cicha i świetnie domywa. Nie muszę odmakać naczyń, nic mi nie zalewa w zlewie i wbrew pozorom zajmuje mniej miejsca, bo zlew nie był już potrzebny taki duży, suszarka wyleciała w ogóle. Jest szybciej i taniej ze zmywarką. Lenistwo ma tu mało wspólnego.

Autorko ! W tej materii zdecydowanie nie słuchaj mamy ! Ja sama będąc u Ciebie w gościach nie czułabym się fajnie, gdybyś w którymś momencie zniknęła na godzinę w kuchni, żeby pozmywać naczynia. Zmywarka nie jest ani prądożerna, ani nie zużywa dużo wody. Ja pomimo, że moja rodzina od 8 lat składa się już tylko z 2 osób nie wyobrażam sobie codziennego mycia ręcznego ! Owszem , są rzeczy których nie myję w zmywarce są to : noże do krojenia (chemikalia zawarte w tabletkach do zmywarki - tępią je), zresztą nóż co chwilę jest potrzebny, więc nie będę czekała 2 dni, żeby nóż mi się umył, bo średnio co 2 dzień włączam zmywarkę. Nie można też myć drewnianych desek , łyżek, widelców itp. , bo gorąca woda w której myte są naczynia - nie służy im, nie myję również aluminiowych garnków i sztućców, bo czernieją (to pewnie też "sprawka" tabletek do mycia :-P ). Nie słuchaj mamy, że zmywarka to zbytek dla leniwych i bogatych panienek. To podstawa, jak pralka, czy odkurzacz.

Zdecydowanie tak. Oszczędność wody a przede wszystkim czasy poświęcanego na ręcznie mycie naczyń. Bardzo dobre opinie zbierają zmywarki od Boscha np. model SPS45II05E które jest dostępny w sferisie. Na Black Friday będzie jeszcze taniej wiec warto sprawdzać oferty sklepów internetowych.

Z mojego doświadczenia absolutnie nie warto stawiać na byle jakie rozwiązania - tylko problemy z tego wynikają, tym bardziej w gastronomii. Natomiast zdecydowanie polecam Winterhalter, to już rozwiązania z górnej półki, które faktycznie robią dużą różnicę. A o co dokładnie w nich chodzi? Mamy zmywarkę na tyle wydajną, że nawet, jeśli chodzi w weekendy przez cały dzień, to i tak jest tak samo oszczędna i wyjmujemy wszystkie rzeczy idealnie czyste. Co najlepsze - to sprzęt, który po kilku latach działa lepiej niż poprzedni jako nowy, a to już robi dużą różnicę.