Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mjluska89

kto ze mną???

Polecane posty

no na kolację to trochę dużo. ja na śniadanie buka z wędlina lub ogórkiem, lub owsiankę z mlekiem 0%, albo płatki fit, 2 np 2 jajka lub owoc, obiad pierś lub udko z warzywami lub same warzywa, podwieczorek owoc, kolacja to zależy czasem bułka czasem serek wiejski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie wiem czy jutro poprawię stopkę bo coś mi się trawinie rozregulowało, i do tego jestem przed okresem i strasznie wzdęta chodzę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zostałam. Wczoraj zjadłam trzy herbatnki . Nie mogłam się opanować. Ale jeździłam dłużej na rowerku. na skakankę mam mało miejsca , bo zahaczam o lampę. Czekam na wiosnę aby chodzić regularnie na basen. Zawsze są jakieś ciastka w domu i cięzko mi sie powstrzymać żeby jednego nie zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zjadłam Śniadanie dwie kromki chleba grahama i dwie parówki z indyka II śniadanie banan i mały jogurt obiad karczek i brokuły podwieczorek jabłko kolacja będzie jajko na twardo i bez chleba. Postanowiłam nie jeść chleba na kolację. A jak tam u Ciebie smoczyca? Zaglądasz jeszcze tutaj i mjluska jak u Ciebie z wagą? i jak masz cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w końcu ktoś się odezwał. u mnie waga jak widać w stopce i cel tez 65kg do lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądaj tu częściej :) będzie mi miło i może ktoś się jeszcze przyłączy do nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mjluska89 a skąd jesteś i czy wychowujesz syna czy też pracujesz. Ja jestem z Krakowa i jestem dużo starsza od Ciebie . Podziwiam Cię że jesteś tak młoda mamą. Ja jak pisałam juz wcześniej mam problemy wychowawcze. Pracuje a córką opiekuje się babcia. Pracuje w hotelu i niedługo zaczną się komunie a potem wesela i kelnerzy przynoszą torty i ciasta , które zostają po takich imprezach. Właśnie rok temu tak bardzo utyłam bo nie umiem sobie odmówić. Pojutrze jest bal karnawałowy ale nie dam się skusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jetem ze świętokrzyskiego. jak na razie siedzę w domku z synkiem bo w mojej mieścinie brakuje pracy dla kobiet... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się dzisiaj zdenerwowałam z rana że nawet jeść mi się nie chce. Chodzi oczywiście o informację o małej Magdzie. Mam nadzieję że ta dziewczyna ją sprzedała a nie zabiła. Nie mieści mi się to w głowie. Na razie nie znaleźli ciała. Poza tym dzisiaj bez żadnych herbatniczków itp. W niedzielę ważenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak dla mnie od razu było jasne, że to porwanie to wymyślone było. i myślę, że ten wypadek też...gdyby to była prawda znaleźli by już ciało dziewczynki. u mnie nadal bez żadnych wpadek ale waga stoi w miejscu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak nie żyje. Zal dziecka. Jeśli chodzi o odchudzanie to u mnie 1 kg mniej. Choć nie za bardzo przykładałam się do ćwiczeń. Podobnie schudłyśmy , w miesiąc 7kg( ja 6 kg ponad trzy tygodnie) Mierzyłam spódniczki, które leżą od dwóch lat na dnie szafy. Ale jeszcze za ciasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się jutro zważę. postawiłam na zdrowe odchudzanie i chce gubić ok 1 kg tygodniowo więc jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było mnie kilka dni, a widzę ze nikt nowy się nie dołączył. u mnie dobrze. zrobiłam sobie dzień jedzenia tylko płatków owsianych i musli- 4 porcje na cały dzień. wyczytałam w tinie . i poszedł jeden kg w dół. teraz od dwóch dni nie jem chleba ale czuje się głodna. Chce do niedzieli dojść do 95 kg. I tak leci dzień za dniem naszego odchudzania, Przyznam się że raz się skusiłam na sernik w pracy , ale nie miało to wpływu na wagę. Waże się teraz dwa razy w tygodniu. bo nigdy nie mogę sie tej niedzieli doczekać. Ubyło mi 7 kg w niecały miesiąć, ale nikt tego nie zauważył. oprócz mnie a to jest najważniejsze. Pozdrawiam a jak u Ciebie Mjluska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj bez grzeszków i zważyłam się . Jest 95 kg. wiem że to jeszcze b. dużo, ale od wiosny na basen będę chodzić regularnie a jak zejdę do 80 kg zapisuje się na fitness . Takie mam plany i wiem że je zrealizuję. Jutro mam chrzest bratanicy , ale nie będę marudzić przy obiedzie . Zjem tylko mniejszą porcję . Poza tym siedzę w pracy i nudzę się jak mops. Nie ma za dużo gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to pokazała się Ci siódemka z przodu. Gratuluję Ja wczoraj odpuściłam sobie dietę i zjadłam pączki. Ale od postu obiecałam sobie że nic zakazanego nie zjem. Więc w tym tygodniu nic nie schudłam , bo sobie odpuściłam. Na walentynki byliśmy w meksykańskiej i nieziemsko się objadłam. A jak u Ciebie ? Aha wybieram się na basen z bratanicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie waga stała ok tygodnia... wzięłam się od środy ostro za ćwiczenia i pół kilo ubyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba mońcia76
Widzę że już nic nie piszesz Mjulska a może ktoś się jeszcze dołączy. Ja dzisiaj byłam na basenie i trzeci dzień nie jem nic słodkiego ani kęsa. Bo wcześniej mi się zdarzało jakieś ciasteczka córce podjeść dlatego waga stanęła. teraz będę się ważyć w niedziele to zobaczę. Bratanice wyjeżdżają więc sama będę chodziła na basen. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×