prawidlowy demakijaz - dlaczego konieczny jest plyn do demakijazu oczu

Witam, od dłuższego czasu zastanawiam się nad pewną kwestią dotyczącą demakijażu twarzy. Chodzi o to czy rzeczywiście tak bardzo szkodliwe jest zmywanie całego makijażu z twarzy, również oczu, za pomocą żelu do mycia twarzy? Osobiście od zawsze tak robię. Podobno żele mogą podrażniać oczy i delikatna skórę pod oczami, jednak ja zawsze używałam delikatnych żeli, nie wysuszających i bez drobinek peelingujących, a więc nigdy nie zauważyłam żadnych podrażnień. Taki sposób zmywania makijażu oczu zawsze wydawał mi się bezinwazyjny, delikatny i dokładny, nie było mowy o pozostawaniu resztek tuszu czy cienia. Poza tym jest to ogromna wygoda i oszczędność. Jednak ostatnio natknęłam się na wiele artykułów itp., w których podkreślano konieczność używania oddzielnego preparatu do zmywania makijażu, a w innych polecano również użycie jakiegos preparatu na całą twarz przed umyciem jej żelem. Nigdzie niestety nie wyjaśniano dlaczego tak naprawdę nie możemy wykonywać demakijażu tylko żelem. Bardzo proszę o wyczerpującą odpowiedź na moje pytanie Czekam z niecierpliwością

Wyczerpująca odpowiedź: marketing firm kosmetycznych, które chcą sprzedać jak najwięcej (niedługo zaczną sprzedawać oddzielne kremy na prawy i lewy łokieć :D). Jeśli dany sposób demakijażu jest dla Ciebie wygodny, skuteczny, nie podrażnia, nie przesusza to nie zwracaj uwagi na takie artykuły :)

hmmm tez tak mysle ze chodzi tylko o marketing ale z drugiej strony zastanawiam sie czy na starosc cos mi sie nie stanie z ta sora pod oczami lub cos w tym stylu

wyjatek, wg mnie, stanowia plyny dwufazowe przeznaczone do zmywania wodoodpornego tuszu do rzes. Mojego tuszu woda sie zmyc nie da ;)

Nie stanie, jeśli przy tym skóry wokół oczu nie trzesz i nie rozciągasz, jeśli ten żel dobrze spłukujesz i jeśli dbasz o nawilżanie i całość pielęgnacji potem (antyoksydanty, składniki przeciwstarzeniowe). Dokładnie to samo dotyczy pielęgnacji całej twarzy (i ciała) ;) A jeśli masz wątpliwości a dalej chcesz zostać przy jednym kosmetyku do demakijażu całej twarzy to polecam albo olejki myjące (np. te z Biochemii Urody), albo płyn micelarny (Bioderma czerwony najlepszy IMHO).