Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lupa325

co ja czuje?

Polecane posty

Gość lupa325

witam. Jestem facetem muszę napisać i zasięgnąć Waszej opinii bo zaraz mnie po prostu rozpierdzieli. Otóż mój problem polega na tym, że znam pewną dziewczynę już prawie 7 lat. Z J. poznaliśmy się w szkole. Chodziliśmy razem do klasy. Po pierwszym roku zacząłem coś do niej czuć, ale że byłem gówniarzem oczywiście bałem się jej wyznać prawdę. I tak to kolejne dwa lata, aż do zakończenia szkoły wzdychałem do niej z szkolnej ławki. Chwilami nawet wydawało mi się, że ona też coś do mnie czuje. Mieliśmy świetny kontakt. Niestety szkoła się skończyła i każdy poszedł w swoją stroną, a my równie z końcem szkoły zakończyliśmy naszą znajomość kłótnią o moją starszą siostre. Jako, że mieszkamy w tej samej miejscowości często się widzieliśmy na ulicy czy gdzieś, ale przez ponad rok nie odzywaliśmy się do siebie ani słowem. Jednak po jakimś roku pogodziliśmy się, lecz został pomiędzy nami dystans tylko na "cześć". Z biegiem czasu to "coś" uciekło. Miałem inne większe i mniejsze miłostki. Życie biegło rok, dwa lata i tak dalej, aż pół roku temu zobaczyłem ją na imprezie. Trochę zalaną, ale za to dobrze się bawiąca. Jako, że byłem kierowcą obrałem sobie punkt obserwacji parkietu no i co ? Nie mogłem od niej oderwać oczu. I tak to od tego czasu gdy ją spotykam dzieje się ze mną coś niewytłumaczalnie głupiego. Jako, że jestem tchórzem i debilem nie napiszę do niej bo boję się odrzucenia, ale z drugiej strony czuję, że też nie jestem jej obojętny. Nie wiem jak mam nazwać to co czuje. Nie mam pojęcia czy to miłość bo samo epicentrum moich motyli jest gdy ją widzę. Zawsze jeszcze parę dni po naszym spotkaniu myślę o niej i o tym jakby to było gdybym nie był takim kretynem, ostatnio zrobiłem krok na przód i otóż jesteśmy na poziomie "cześć, co u ciebie?". Jednak najgorsze jest to, że nie wydaje mi się żebym był w niej zakochany. Sam nie mogę się ze sobą ogarnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lupa325
odpowie mi ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem -ja chyba wiem co Ci jest . Ty masz pozadanie w ledzwiach , jak ja widzisz. A to do milosci ma tyle to, co mrowka do slonia . A dupa to faktycznie jestes.Wrecz mameja . Ale moze w okolicy 50 tki sie ogarniesz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lupa325
hmmm dzieki Elleena za ciepłe słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokalna żuleria
nawet mi sie czytac nie chcialo. znowu jakas penera szuka zrozumienia. na forum:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahha.Ja tak z wielka sympatia do Ciebie. By dodac Ci otuchy.Kobita podoba Ci sie to ja wyrwij .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lupa
mślę że kobiety czekają na takich jak TY :-) myslę że jestes fajny i myslę że nie masz się co bvać, w ostateczności co się stanie jak ona Cie odrzuci? chyba nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjjkkll
co ja pacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×