mam dwanascie lat i jestem w ciaszy

czesc pisze tu do was bo nie wiem co mam robic. mam dwanascie lat i jestem w ciaszy z chlopakiem ktory ma siedemnasice lat. moj tata jest alkoholkiem a mamy prawie nigdy nie ma w domu. wiem ze to moia wina ale naprawde zaluje tego co zrobilam. pomuzcie mi co mam robic bo nie wiem. jak powiem tacie to on mnie hyba zabije a mama wyzwie. pewnie skoncze na ulicy. czy wjecie gdzie mogla bym isc rzeby mi pomogli???

wymyśl choć odrobinę mądrzejszą prowokację, bo to ani mądre, ani zajmujące won!

to nie jest rzadna prowokacja

prowokacja

dlaczego nikt nie chce mi pomuc

powiedz szkolnemu psychologowi, ksiedzu... nie wiem ..

ale co stego jak i tak oni sie dowiedza a nie moga bo nie wjem czy ja przerzyje ;((( to nie jest smieszne ;((( nie wjem co mam robic naprawde

odkad tylko pamientam rodzice mnie bili dalej mnie bija pszynajmniej raz w tygodniu jedynie jestem bespieczna u babci ale ona tesz sie odemnie odwroci jak sie dowie jestem u niej teraz i prawie caly czas placze

słuchaj debilko! chcesz prowokować, to najpierw się zastanów najgorszy cymbał nie robi błędów na chybił trafił jak ty tutaj rusz choć trochę mózgiem i się nie produkuj

ha ha ha to chyba najlepszy dzisiejszy tekst xD "(...) i jestem w ciaszy..." a co to jest CIASZA hahahahahah ;D:D:D

niezle kwiatki tu odchodza,takie orty to tylko specjalnie mogly byc.ladnie ladnie

hehehehhe kurwa no :(

mam 7 lat i to ja jestem ojcem (juz po raz drugi)

moja cipka jest mokra