Odzyję jeszcze, znów zacznę żyć

otóż oczywiście jestem podźgana i pokiereszowana po porzuceniu/odtrąceniu czy tam zmianie zdania :-O Muszę zacząć żyć od nowa i to nawet lepiej i pełniej niż wcześniej. Potrzebuję inspiracji, Wasze malownicze podszywy pozwalają mieć nadzieję, ze trafiłam w dobre miejsce; widac jesteście kreatywni. Cały tydzień pracuję po 12 h więc mam co robić, gorzej z weekendami. moje cele (pomóżcie rozszerzyć listę): -wypad do miasta 100km dalej do teatru (wezmę mamę, niech sie cieszy i mi będzie weselej) -wypad do drugiego miasta do kina+spacer po rynku+dobry obiad - też z mamą -zacznę przypominac sobie j.ang. i uczyć się słówek -ściągać fajne/wartościowe/wciągające/madre filmy z chomika i je oglądać (jakieś mądre propozycje?) -będę nadal dbać o swoje pasje i je rozwijać -chcę iść na kurs tańca, ale chyba jestem na to za niesmiała

może jakiś kurs samoobrony?

1. Zrezygnować z Chomikuj.pl i przerzucić się na filesonic, fileserve czy inne rapidshare (chyba, że wolisz torrenty) 2. Proponuję (m.in.) Siedem dusz i Odrobina nieba :)

ok dzięki Zrezygnować z Chomikuj.pl i przerzucić się na filesonic, fileserve czy inne rapidshare (chyba, że wolisz torrenty) w ogóle nie rozumiem tego, co napisałas ;-)

ja juz od 2 lat planuje zmiany,rana została w sercu i coraz bardziejsie pogrążam.Czas na definitywne zmiany!!!

no to dalej, zapodaj pomysł!!! :-D

tez sie przylacze, tylko ,ze to ja wywalilam faceta z mojego zycia, 3 lata klamstw i straconego zycia. Teraz odzyje, wyjde do ludzi tylko ja sie pozbierac,jak zaczac na nowo poznawac swiat

Ja mam podobny topik. Też walczę o siebie, chcę coś zmienić, ogarnąć się. Bardzo dobrze, że świadomie chcesz o siebie powalczyć, to pierwszy krok do sukcesu.

o mam kolejne -w końcu umówię się z koleżanką z pracy, którą sukcesywnie od miesięcy zniechęcałam do spotkań. Zaproszę do siebie na obiad? kolację? deser? nie wiem, mam ochote kogoś ugościć -zaproponuję jej kręgielnie, na pewno sie zgodzi, bo sama mi rpoponowała, ale oczywiści odrzucałam

anioł prawie :-) niesttey zakłądając swój temat nie przeglądałam innych

Ależ nie szkodzi:) Ja też odnawiam zaniedbane kontakty.

W Twoim przypadku odnawianie znajomości moze jest dobrym pomysłem,u mnie przerodziło sie to w ciągłe melanże. Ja zaczynam cwiczyc od nowego roku,przestałem pić(pierwsza sobota od długiego czasu ze nie mam w sobie zadnego procenta:)

ja też odstawiłam % albo usiłuję... Najważniejsze, że myślimy o swoim życiu.

ja też % wykluczam, mam zamiar świadomie żyć acha! właśnie -nie ma zmiłuj się i powracam do cidziennych ćwiczeń na stepperze, zawsze poprawi mi to nastrój -będę się zdrowo odżywiać, dośc z zajadaniem smutków, bo ani to pomocne ani dobre, a samopoczucie okropne

-mam zamiar pracowac nad swoja psychiką, musze nauczyć sie czerpać radość z życia, z codziennych sytuacji

ja płakałam 4 lata po chłopaku,który zostawił mnie nir podajac wyraźnego powodu dziś jeszcze boli

No widzisz: bardzo podobne cele przed sobą postawiłyśmy:D Mój stepper jeszcze rdzewieje w szafie, ale skoro o nim przypomniałaś... Czy może iść na całość i wioślarza wyciągnąć spod łóżka? Nieee. Przyznam, że nie jestem gotowa:)

Mnie już nie boli,mam teraz uprzedzenia co do kobiet:)ja po poprostu nie mogę sie jakos odnaleść,interes okazał sie klapą ale na szczęście mam 2 pomysł i może to mnie zmotywuje

anioł ale stepper moze sz odkurzyć, fajnie się poruszac i zmeczyć trochę, zawsze sobie tłumaczę, ze robię to dla serca ;-)

A wracając do znajomości: nie tylko treba odnowić zaniedbane, trzeba też odsunąć od siebie nieodpowiednie osoby- każdy z nas ma kogoś toksycznego w otoczeniu. mam to już za sobą

a ja mam upzredzenia do meżczyzn i nie wiem czy to dobry pomysł żebyś tu był :-D :-D nie no zartuję oczywiście, ale mogę być momentami nieco sarkastyczna, jak to zniesiesz to zostań zresztą faceci! kto was wymyslił?! :-O

ja też podjęłam decyzję o usunięciu największej toksyny jaką świat widział

Wioślarz barzdiej męczy, ale rozważę. Wiesz, jeśli masz w domu zwykły stołeczek- taki na którym siedzisz obierając ziemniaki- możesz sobie zaaplikować taki oto trening lepszy niz stepper: 50 wejść prawą nogą 50 wejść lewą nogą 50 wejść naprzemiennych 40..... 40.... 40.... 30 30 30 20 20 20 10 10 10 zakwasy gwarantowane. Na to daję sobie...nie pamiętam:o chyba 20 minut. Jesli zostaje czas- brzuszki! Stepper niech się chowa!

Najwyraźniej spotkałaś bardzo złego człowieka, ale nie skreślaj mężczyzn- bądź na tyle mądra, żeby wyciągnąć wnioski, ale dać sobie szansę na spotkanie swoje połowki jabłka. To nie tak, że facet to świnia. Człowiek to świnia, ale nie każdy

Zachowam w ulubionych. dobranoc ***

wypróbuję :-D jakieś pomysły!? jestem juz dziś padnięta, mam nadzieję, ze jutro rozszerzę listę o nowe pomysły

Toksyczne osoby starałem sie zniwelować ale wracaja tylko z jednym przypadkiem mi sie udało. Nie no ale porozmawiać z wami kobiety mogę. Dodam tu kontre. Kto was kobietki jest w stanie zrozumieć,przybyłyscie na swiat dająć nam zagadke:D

niestety nadal twierdze, ze mógł być miłością moejgo życia i że nigdy w życiu nie spotkałam tak pięknego człwoieka :-( Nie chcę o tym rozmawiać i wałkowac tego, wystarczy, ze głowami kipi od myślenia onim :-O czas z tym skończyć, mam dość dobranoc wszytskim! pa

learn, żeby nie było, że nikt Cię nie widzi- spotkajmy się jeszcze:) Spaadaammmm...

up