Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vega383

WEGETARIANZM-lepsze zycie

Polecane posty

Przez tyle lat przymiezalam sie do tego kroku. Wlasciwie nigdy mieso nie bylo mi potrzebne czulam to toczylam odwieczne wojny z matka az pewnego dnia stwierdzilam ze uwielbiam KFS czy pieprzonego mielonego poszlam na latwizne.Czulam ze powinnam to zostawic ze to nie fer ale tak bylo wygodniej latwiej tylko te biedne zwierzaki zameczane zebym mogla zjesc kawalek ich ciala to straszne ale juz dosc .Od 01.01.2012 nie jadam miesa i nigdy nie chce do tego wracac .WAZE 75 KG.PRZY WZROSCIE 154 MAM 30 KG NADWAGI TAK SIE UPASLAM .Chce cos z tym zrobic polaczyc dobre z pozytecznym i przy okazji wrocic do dawnej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addfffvsdav
oczywiscie butow ze skory nie masz,sofy ze skory tez, a w domu dywan oby tylko nie z prawdziwej welny, bo to juz bedzie twoj grzech:-P JEDWABIU TEZ NIE NOS; bo jedwabniki tez pozdychaly jak ja robily:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addfffvsdav
POLECAM; BYS WYPROWADZILA SIE DO LASU; BO DOM W KTORYM MIESZKASZ JEST ZBUDOWANY Z CEGIEL i cementu do ktorego byl potrzebny piasek z jeziora i rybki poginely jak go wydobywali:-P GLUPIA I MLODA KOZA JESTES

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addfffvsdav
JAK ZAKLADALI ci internet tez zwierzeta wygineli bo musieli linie w kopac w ziemie, wszystko przemawia za tym ze ty sprzyjasz zabijaniu zwierzat!!!MASZ PRZYLACZE TEL; A TO JUZ NIE MASZ SIE CZYM SZCZYCIC; NISZCZYSZ PRZYRODE ZWIERZET; BAJKI NOCA OPOWIADASZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po co takie komentarze czy ja krytykuje miesozecow nie rozumiem o co w tym chodzi nie nosze ubran czy obuwia ze skory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje poniekad ale to nie zmienia faktu ze to co zle nalezy ograniczac a nie propagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam ignorowac takie wpisy. Zawsze znajdzie sie ktos, komu nie pasuje to, co robisz. Tylko nie mysl przypadkiem, ze sam wegetarianizm Cie odchudzi. Nie ma tak dobrze. I nie przesadzaj z tymi 30 kg nadwagi. Daz sobie do 45 kg, jesli taka Twoja wola, ale twierdzic, ze to maksymalna zdrowa waga dla Twojego wzrostu, to juz glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuohniubn
znam wegetarianke ktora jest upasiona jak nic bo ciągle kluchy wcina ,chlebus itd wiec to nie gwarantuje szczupłości , ja sama postanowiłam jeśc wiecei rybek niż mięsa może raz w tygodniu , powodzenia i patrz co jesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta waga 45 kg to taki ideal do ktorego chcialabym dobic ale powoli nie spieszy mi sie tak bardzo nabieralam kg.dobre 7 lat wiec nie licze ze schudne w 4 miesiace staram sie jesc madrze w miare mozliwosci niedawno stracilam prace i aktualnie szukam nowej wiec finansowo raczej leze ale coz tak to bywa .Moim ogromnym problemem byla cola od ktorej bylam uzalezniona jakies 7 lat pilam dziennie nawet dwa litry od 1 stycznia stycznia udalo mi sie odstawic zamienilam na soki swiezowyciskane sama znam dziewczyne ktora wiele lat jest wegetarianka i jest okragla ale faktem jes ze jest szczesliwa i dobrze jej z tym wiec nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam na tej stronce jak dla mnie odpada - skad ta tendencja do wpadania ze skrajnosci w skrajnosc nie jem miesa wiec nie moge np biegac po trawie bo cierpi bzdura moge jesc owoce warzywa a nawet jajka mleko ale jezeli uwazam ze mieso nie jest mi potrzebne do szczescia a moze ograniczyc cierpienie zwierzat to poprostu nie jem .Pragne zauwazyc ze np slonie wcinaja roslinki i maja sie dobrze a pozatym watpie zeby setki lat temu ludzie poza klasa wyzsza jedli mieso byc moze dwa razy w roku na swieta.A TAK WOGULE TO LICZYLAM ZE BYC MOZE ZNAJDA SIE OSOBY KTORE POPROSTU NIE JEDZA MIESA Z ROZNYCH PRZYCZYN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No toz przeciez napisalam 🖐️ Dam Ci taka rade z wlasnego doswiadczenia, co do rozmawiania z przeciwnikami wegetarianizmu - takimi, jak pierwsza osoba, ktora Ci odpisala. Nie dyskutuj. Nie wdawaj sie w dywagacje, nie wyciagaj na przyklady slonikow i krowek, ktore jedza trawe i maja sie dobrze. Bo zawsze znajdzie sie argument przeciwko. Bo nie taki zoladek, bo jajka to takie male kurczaczki, bo Bog tak chcial, bo bla bla bla. Jesli ktos Ci zaczne smecic, ze wegetarianizm taki glupi, to albo utnij rozmowe, albo podejdz z duzym dystansem a nawet zartem. Przeciez nie chcesz nikogo przekonywac, a swoich wyborow nie musisz tlumaczyc przed innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest takie powiedzenie Nie dyskutuj z głupim, bo cię ściągnie do swojego poziomu i pokona doświadczeniem:) Ja na razie też przechodzę na wegetarianizm, przynajmniej na 2 tygodnie, ale chciałabym już na zawsze. Przy mojej grupie krwi ( A ) mięso jest niewskazane. A czy jesz ryby ? Bo ja przez 2 tygodnie nie mogę, a potem nie wiem, lubię ryby, łatwiej mi będzie zrezygnować z mięsa niż z ryb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakies chyba 2,5 roku. Tez mam grupe krwi A i nie potrzebuje miesa do zycia. Choc nie wiem, czy tym teoriom o grupie krwi mozna wierzyc, znam czlowieka, ktory mial 0 i musial zrezygnowac z bycia wege, z powodow zdrowotnych, wiec moze cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj milo widzec kogos kto zaczyna- ja nie jem ryb i rowniez mam grupe A mysle ze cos jest w tym jest znam kilka osob z grupa 0 i fakt dla nich mieso jest na 1 miejscu na razie mam problem z jedzonkiem bo mam ograniczone fundusze wiec nie moge sobie pozwolic na wiele rzeczy a wy dziewczyny jak sobie radzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jem prawie to samo, co jako nie-wegetarianka, bo nigdy nie jadlam duzo miesa. Lubie makarony, czasem ryz. Jem sporo jajek, ale ekologicznych - mieszkam w Anglii, gdzie jest to, w przeciwienstwie do warunkow polskich, finansowo mozliwe. No i sa tu calkiem fajne substytuty miesa, nie tylko z soi, wiec jesli ktos ma ochote na burgera czy kurczaka, jakos da sie zastapic. No i oczywiscie warzywa, ktorych ciagle za malo, staram sie dosc czesto jesc zupe z pomidorow i fasoli, zdrowa i latwa do przygotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vega ja też z finansami ma krucho, ale trochę zapasów zrobiłam przed świętami, tzn. Ryż ciemny, makaron razowy, kasze gryczaną. Kaszę jęczmienną mam spory zapas z paczek żywnościowych, które dzieci dostają w szkole. Ziemniaków nie jem, makaron jasny zawsze mam w zapasie, a warzyw dużo mam swoich, bo mieszkam na wsi. Jabłka i gruszki kupuję u znajomego ogrodnika, taniej wychodzi. A czy na diecie wegetariańskiej jecie mleko i jego przetwory, np. ser, kefir, jogurt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie staram mleko ograniczac ze wzgledow zdrowotnych, sery z uwagi na tluszcz i sol (a uwielbiam!), kefiry i jogurty sie zdarzaja ze 2-3 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasciwie tez nie jadlam duzo mieso ale chcialabym przy okazji schudnac wiec dobrze byloby cos jednak zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mleko bardzo lubie wiec czasem pije za jogurtami niestety nie przepadam tak samo jak woda ciagle pije jej za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladalam na you tube dosyc prosty sposob jak zrobic sobie mleko sojowe serek tofu probowalyscie ja kupilam soje wlasnie sie moczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
Tak jak poprzedniczka stwierdziła od samej diety wegetariańskiej się nie schudnie... Ja jestem już od 2 lat wegetarianką.. na wegetarianizm przeszłam w sposób naturalny teraz mięso jest dla mnie jak plastic... nie przeżuję :) Ze swojej strony chciałabym polecić Wam stronę internetową zwegowani.pl tam można znaleźć fajne pomysły na syte i zdrowe żarełko i jeszcze taką jedną książkę Deepak Chopra Zdrowie doskonałe książka fajnie tłumaczy dlaczego jedni mogą jeść kluchy i nie tyją a drudzy tyją od samego pieczywa :) Po przeczytaniu książki nie musiałam się odchudzać zaczęłam jeść inaczej poczułam się lepiej i pewnego dnia zauważyłam że mam kilka kilo mniej :P Najlepsza dieta to ta o ktorej nie wiemy :P Dbajmy o nasze zdrowie... naturalnie :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mleka potrzebuję tylko ok. pół szklanki rano do owsianki, bo jakoś na samej wodzie sobie nie wyobrażam. Serki kupuję zawsze najchudsze, też mogę odpuścić, tak samo kefir i jogurt. Mleko sojowe widziałam w sklepie, może się skuszę na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rade napewno wejde licze na rozsadne odzywianie mysle ze waga zacznie spadac chociaz nie sadze zeby dieta bezmiesna akurat sprawe ulatwiala Tak jak pisalam odstawilam cole napoje gazowane soki ze sklepu chociaz czasem wypije soczek pomaranczowy odstawilam slodycze mysle ze to niezly poczatek jak sadzicie? Niestety nie moge sie zmobilizowac do ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona Łąka, bardzo fajna ta strona, którą polecasz, na pewno będę korzystać, chociaż mnie dieta sporo ogranicza, ale jest kilka przepisów, które mogę wykorzystać. Na razie przejrzałam tak z grubsza oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×