macie odwage nosisz czerwone szminki?

strasznie lubie sie malowac i dobrze sie czuje z czerwonymi ustami, chcialabym na co dzien nawet, ale mam obawy. wiem, ze potrafie sie malowc dobrze. macie takie same obawy? bo ja przez to czesto sie nie maluje tak, jakbym chciala. wiem, ze to strasznie glupie, ale jednak, pracuje z ludzmi, nie chcialabym sie poczuc smieszna.

Ja noszę...w kosmetyczce

no wlasnie czesto ja tez, a chcialabym na ustach

Jak masz białe zęby to możesz się tak malować. Ja niestety nie mam super białych :( więc tak się nie maluję, wolę różową, pasuje do blond włosow.

ja czasem, głównie na wieczór. ale jestem brunetką z wyrazistą urodą, że się tak wyrażę :P więc to się nie rzuca w oczy tak, jak np. u subtelnych blondynek ;)

Ja nie używam szminek , po co zjadac chemie i truc własny organizm.

Wolę róż,ale rzeczywiście czerwona szminka idealnie wspólgra z białymi,zadbanymi zębami,plus to porcelanowa karnacja i delikatny makijaż oczu,wszystko z umiarem a będzie ok.

"genialna słodka uwodzicielka Jak masz białe zęby to możesz się tak malować. Ja niestety nie mam super białych więc tak się nie maluję, wolę różową, pasuje do blond włosow." zalezy od odcienia szminki! probuj, musisz znalezc odpowiedni. raczej w cieplych odcieniach szukaj. malutka w szpileczkach: mam jasna karnacje, ciemne oczy, ciemna oprawa oczu, ciemne wlosy i mi pasuja czerwienie.

zebow co prawda sniezbialych, jak hollywodzka gwiazda nie mam :D ale zolte nie sa. zreszta nie usmiecham sie zbyt często :O

A ja maluje się czerwona szminką:)Takim ciepłym odcieniem:)Mam ciemne włosy i wygląda to super:)Ważne by odpowiednio "dobrać" resztę makijaży żeby całość nie wyglądała wulgarnie i zbyt wieczorowo