3 kieliszki

w przyszłym tygodniu czeka mnie wygloszenie referatu przed całą grupa. bardzo źle znosze stress. Dużo osób radzi mi aby strzelić so bie 3 kieliszki przed zajęciami. Myślicie , żę to do dobry pomysł? jeśli pójde tam bez zadnych wspomagaczy to to się bardzo źle skończy, ponieważ zaczyna mi się trząść głos, nie moge się wysłowić, obraz mi się zamazuje i prawie mdleje. To dla mnie okropna sytuacja, ale musze sobie jakoś poradzić z tym wystąpieniem. proooooosze o rade weronik

Oczywiście takie 3 kieliszki pół litrowe

wez lepiej środki ziołowe na uspokojenie, np. labofarm, alkohol spowoduje, ze będziesz bełkotać

mam to samo kiedys prawie sie rozplakalam ze stresu ,nerwow

ale to tylko na odwage, po 3 kieliszkach raczej mi sie nie plącze język. a normalnie ze stresu tak mnie sciska w gardle że drży mi głos, chce temu zapobiec

wszyscy zobaczą ,że jesteś nachlana gdybyś na mnie trafiła, wezwałabym policję...bo niestety referat głosi się na trzeźwo...czy wykład jak kto woli jest przepis ds trzeźwości w m-cu pracy...

nie chodzi o to żeby się nachlać! to ma być tylko na odwage.. to jest problem z którym sobie nie poradze.. albo zaliczone zadanie albo koniec z zajęciami... mdleje od razu po 2 minutach... a paroma kroplami alko się nie upije! ja nie potrafie sobie inaczej pomóc.. to nie jest problem który rozwiąze w 2 dni.. albo to albo nic

ja na prawde nie mam wyjscia