Ślub w październiku czy w kwietniu?

Dziewczyny !!! Nadszedł czas na mnie. Mój Luby w sylwestra mi się oświadczył i zaczynamy planować powoli uroczystość weselną. Chcielibyśmy pobrać się w 2013 albo 2014 roku. Mamy też swój sentymentalny dzień, który w sobotę wypada albo w październiku 2013 albo w kwietniu 2014 i tutaj moje pytanie. Którą datę lepiej wybrać? Czy obawiać się kiepskiej pogody w październiku czy liczyć na piękną jesień, czy lepiej wybrać kwiecień. Dodam, że jesteśmy już razem 6 lat i już nie mogę doczekać się wesela. Sprawdziłam terminy sal i orkiestry, terminy i tu i tu są wolne. Jednak nie wiem na który miesiąc się zdecydować. Pomóżcie i podzielcie się doświadczeniami jeśli byłyście na weselach w tych miesiącach.

KWIECIEŃ :) Też miałam ten problem, z tym że miałam do wyboru końcówka Kwietnia lub początek Października, no i zdecydowaliśmy wiosną :) napewno będzie o wiele ładniej niż jesienią ... chociaż po naszej pogodzie wszystkiego się można spodziewać... ;)

Ja bym wybrała październik. Moim zdaniem większe szanse na ciepło, niż w kwietniu. Chociaż przyjaciółka brała ślub w 2009 i akurat tydzień przed 17 października nawaliło śniegu... Ale to był wyjątek, bo potem było ładnie. A znajomi w zeszłym roku 30 października mieli pogodę jak w środku lata. Kwietniowe terminy zawsze nie wypalały z pogodą, zbyt kapryśna jeszcze, a w październiku, nawet jak będzie zimno, to możesz być pewna, że to na dłużej, a w kwietniu jeden dzień ciepło, a za chwilę śnieg nawet może być.

To jest tylko kwestia gustu, a jak wiemy o gustach sie nie dyskutuje ;)

ja bym wybrala październik:) zresztą wybrałam ten miesiac bo brałam ślub z zeszłym roku:) Wszystko zależy od Was, przemyślcie, pogadajcie, zobacz jak wypadają świeta wielkiej nocy w 2014 roku bo może sie okazac ze lipa. Aha no i jak jesteś przesądna to to nieszczesne ,,R" w nazwie miesiąca!! Wybór naprawde nalezy tylko do was!

Ja mam tak samo, tylko że wybieraliśmy między październikiem tego roku a kwietniem 2013 ;) i wybraliśmy kwiecień, chociaż wydaje mi się że wtedy mamy mniejszą szansę na ładną pogodę. Trudno w sumie przewidzieć, przecież w zeszłym roku była taka sroga zima a w tym zimy prawie w ogóle nie ma.... Cholera wie co przyniesie kwiecień :P Pozdrawiam :)

Ja miałam 2 lipca 2011 i w związku z tym, że to wakacje liczyliśmy za ładną pogode. A od ponad dwóch tygodni u nas padało i niestety nasz dzień również był deszczowy i zimny - było tylko 12*C. Także nie byliśmy zachwyceni. Ale pogody sie nie zaplanuje....

Piękna polska złota jesien będzie ładnie wyglądać na zdjęciach:) A tak serio,to pogoda w kwietniu(szczególnie na początku) jest bardzo kapryśna. Tym bardziej teraz,kiedy zima przesuwa się na luty i trwa do kwietnia:/

Jak dla mnie zdecydowanie Październik :) sami wybraliśmy ten miesiąc i 18.10.2013 bedzie naszym dniem.

Jak dla mnie to październik :) Sama mam ślub w październiku i ślubujemy 12.10.13r. :)

ja mam slub w sierpniu, ale z tym dwoch miesiecy wybralabym pazdziernik

kwiecień

koniec kwietnia

JUZ wybrałam :) 27.07.2013 :)

To modl sie zeby nie bylo +30, bylam na takim slubie trzy lata temu i bylo 34C, totalna masakra ludzie nie mieli sie sily bawic :/

zacznę od tego, że zarówno w kwietniu, jak w i w październiku jest ryzyko brzydkiej pogody. postawiłabym na KWIECIEŃ (końcówkę), jest szansa na zielony plener, akurat jesienne mi się nie podobają.

ja bralam slub w pazdzierniku pogode mialam dobra bylo ok.12st swiecilo slonce

mamy 2013 i chcesz wciąż slub w tym roku, to chyba bez sali bez orkiestry jakąs skromną uroczystosc bez wesela ? Bo wszystko trzeba rezerwowac z rocznym wyprzedzeniem. a odnosnie kwietnia czy pazdziernika, wolala bym kwiecien, więcej słońca jest , jest wiosna, wszystko w kolo kwitnie, jest piękniej do slubu i do zdjęc niz jesienią.

mamy 2013 i chcesz wciąż slub w tym roku, to chyba bez sali bez orkiestry jakąs skromną uroczystosc bez wesela ? Bo wszystko trzeba rezerwowac z rocznym wyprzedzeniem. a odnosnie kwietnia czy pazdziernika, wolala bym kwiecien, więcej słońca jest , jest wiosna, wszystko w kolo kwitnie, jest piękniej do slubu i do zdjęc niz jesienią.

Nie prawda że wszystko trzeba rezerwować z rocznym wyprzedzeniem. Jakbym chciała ślub wraz z weselem to jestem w stanie zorganizować go nawet w 3 miesiące

wcale nie trzeba zamawiac sali z roczynym czy nawet 2 rocznym wyprzedzeniem ja swoj slub i wesele zorganizowałam w 3,5miesiaca wesele było na 120os.a co do słońca to ie ma znaczenia pogody nie zamówisz moze byc brzydki kwiecien jaki brzydki pazdziernik ,ale te kolory na fotografii sa bajeczne.

Ja mam w maju, jesienią bym nie chciała.

a my mieliśmy ślub 20.10.2013 i mieliśmy najładniejszą pogodę ze wszystkich ślubów na jakich byliśmy w tym roku (maj, czerwiec, wrzesień), za to na następny dzień już było 9stopni i mgła ( w dzień ślubu słońce i 20st)-dlatego mamy niesamowite zdjęcia z pleneru:) my akurat wybraliśmy taką, ponieważ inne terminy były na naszej sali i u zespołu zajęte:)

Moja data ślubu 7 październik 2015 pogoda wymażona 18 stopni słońce.I literka