Czy muszę być czujna ? Obraca się w nocy na brzuszek !

Jak córka miała 1-2 miesiące kładłam ją na boczku i tak zasypiała. Później kiedy stała się bardziej ruchliwa, zasypiała juz na pleckach i tak było do niedawna. Teraz ma 5 miesięcy, kładę ją na pleckach ale ona sama układa się na boczku i tak zasypia. Jak już mocno spała to obracałam ją z powrotem na plecki, ale teraz dałam sobie spokój, bo uznałam że skoro sama się układa na boczku to widocznie tak jej wygodnie, ale... ostatnie 4 noce z boczku obraca się na brzuszek i śpi dalej. Zawsze jak się wierci to ja się też przebudzę i patrzę na nią. Powiem wam, że troszkę mnie to przeraziło, bo gdyby nie moja czujność nie wiem czy dziecko by mi się nie udusiło. Czy wasze dzieci też wam robią takie 'numery' ? Wiem, że nic mi nie poradzicie, bo i jak - rady nie szukam, tylko pytam czy u was tez się to zdarza.

też tak miałam poprostu na brzuszku jej wygodniej było. Na początku czuwałam prawie całe noce:), a teraz wiem że to jej pozycja do spania(po tatusiu). jak dziecko umie podnosić główke to napewno bedzie umiało sobie poradzić. Ale na wszelki wypadek czuwaj. Ćwicz w ciagu dnia jak najwięcej na brzuszku , to dla niej najlepsze, wzmacnia kręgosłup.

Moja starsza córka zaczęła sie przekręcać na brzuch jak miała 3 miesiące i wtedy zaczęła też spać na brzuchu. Pierwsze noce ja w ogóle nie spałam, ale jej sie nie dało odkręcić na plecy bo już fikała na brzuch. Teraz ma 6 lat i nic złego się nie stało. Młodsza córa ma 7 miesiecy i jak Twoja najpierw przekręcała się na bok, a teraz na brzuch. Zawsze główke ma zwróconą w którąś strone. Dzieci mają swoje "wygodne" pozycje do snu i nic na to nie poradzimy, należy być czujnym, ale nie daj się zwariować.

oj robił mi młody robił też czuwałam, ale jak już dobrze podnosi główkę to strachu 50% mniej

noworodka bym obracała i tak na bok czy na plecy a 5 meisieczne nie

mamuskaaniusika - moja też się przewracała na brzuszek jak miała 3 miesiące, ale głównie przy zabawie, dopiero teraz robi to podczas snu. Główkę trzyma bardzo dobrze, podpiera się świetnie na przedramieniach i coraz lepiej na dłoniach. Troszkę mnie uspokoiłyście. Dzięki !

tylko podczas snu, zeby w tym łóżeczku nic nie było kołderki, poduszki, czy pieluchy, żeby w nic oplątać się nie mogła

Poduszki nie ma, spi na płasko. No, ale kołderka jest bo pod czymś w nocy spać musi, a śpiworka nie lubi, ale i tak zanim się obróci to i tak się odkopuje.