Dziecko ma 8 miesięcy i je tylko mleko w proszku i kaszkę na mleku

Dziecko brata mojego męża jest karmione tylko mlekiem w proszku i kaszka a ma już 8 miesięcy, bratowa męża nie da sobie nic powiedzieć bo "ona wie lepiej"...martwię się o to dziecko,czy może coś się stać takiemu dziecku?przecież takie dziecko powinno jeść już dużo rzeczy...mała nie umie jeść nic innego prócz mleka i kaszki. dodam że mama tego dziecka ma 17lat dopiero a ojciec 21. Proszę o pomoc,bo martwię się że dziecko może rozwijać się nie prawidłowo...

a co mu sie stanie ? hehe skad wiesz ze nie potrafi jesc nic innego ? próbowałas jej dac? skoro pije płyny i je kaszke to zapewne i by cos potrafila innego zjeść

zapytaj ich co zalecil pediatra

saleminka... moze nie umiec gryźć i żuc jak je tylko płyny, oczywiscie ma to wpływ na cały aparat artykulacyjny jak i na stymulację wewnatrz ust. Takie dziecko moze miec problem z nadwrażliwoscią i nietolerowac potem i smaków i konsystencji innych niz mleko czy kasza. A kiedy ma sie uczyc? jak wszystkie zeby mu wyjdą?

spokojnie...dziecku nic nie bedzie a nadejdie czas ze sama zacznie sie rwac do prubowania innych smakołyków...a ty na spokojnie pogadaj z mamą czy moglabys moze jakiegos słoiczka jej przyniesc itd :)

nie mówiąc juz o mowie.......

powinno jesc warzywa, owoce, biale mieso,pic wode, herbatke lub soki. Mozesz zasugerowac ze powinna jesc nie tylko mleko i kaszki. Moze nie chce jesc nic innego, to jej nie daja. Kup w prezencie ksiazke o zywieniu niemowlat,tam jest elegancko opisane co wprowadzac do menu niemowlecia w danym miesiacu zycia.

roanamarita prosze cie! masz dziecko ? kto odrazu kaze dawac mięso w postaci całego fileta itp.,mozna zmiksowac-wyobraźni trochę mamy takie czasy a nie inne,ze raczej matki za wczesnie wprowadzaja niz za późno i ta młoda mama powinna wiedzieć,ze nalezy wprowadzic nowosci,moze zrób dziecku "prezent" w postaci deserków itp.a moze mloda mama skusi się i poda je dziecku...

Dziwne takie dziecko powinno co nie co już próbować ja znam przypadek że kobieta rocznemu dziecku dawała tylko mleko i kaszkę bo ponoć nie wiedziała kiedy może wprowadzić coś innego... normalnie przesada.

Już próbowałam rozmawiać z nimi,kupowałam zupki, deserki i obiadki ale co z tego jak mama tego dziecka nie daje mu tego tylko zbiera. Sama cały dzień siedzi przed laptopem a małą mało się zajmuje (po trzy dni mała chodzi w tych samych śpioszkach), w pokoju ma taki syf że na wejściu można się już o stertę brudnych ubrań przewrócić...masakra jakaś...