odebralam dokumenty z bylej pracy

patrze w domu a odpis dyplomu jest do gory przedziurkowany. czy ta kadrowa zglupiala? przeciez dokumentow sie nie dziurkuje.ciekawe czy jak zloze taki dokument w nowej pracy to mi to przyjma? nawet nie mam jej jak za to ochranic bo juz tam nie pracuje jest na emeryturze.

czy taki dkoument przedziurkowany jest wazny?

chyba wazny

to oryginał miałaś w kadrach? nigdy tak nie robie

w aktach pracowniczych nie wolno trzymać oryginałów dokumentów pracowników. Kseruje się, potwierdza za zgodność z oryginałem i oddaje pracownikowi.

ja miałam podobnie, najpierw zaniosłam kserokopie ale powiedzieli mi że muszą być oryginały a jak mi dokumenty te do czegoś będą potrzebne to przyjść, poprosic i walną na ksero. po jakimś czasie odebrałam te dokumenty w katastrofalnym stanie : z dziurami z obu stron, pogniecione a nawet zalane (podobno był jakiś przeciek dachu). i prawdę mówiąc miałąm później problem bo jak z czymś takim gdzieś się pokazać?

tzn my mielismy tak ze dostalismy na uczelni jeden dyplom taki oprawiony sztywny i 3 odpisy takie miekkie na takim grubszym papierze niz zwykly papier. i te odpisy sa tak samo traktowane jak oryginaly. zostawilam ten odpis bo tak chcieli.wiem ze powinni skserowac potwierdzic zgodnosc i oddac. ale nie sdzilam ze mi baba zrobi w nim dziurki. bardzo mi na tym odpisie zalezalo bo 2 kolejne zagubilam niestety. na szczescie mam ten oryginal w oprawie

nie wiem jak mozna zgubic dyplom

dziwne, że nie skserowali i nie oddali Ci oryginału, tak się zazwyczaj robi, dlatego warto pilnować swoich dokumentów i tego co się z nimi dalej dzieje bo niektórzy ludzie nie mają rozumu ;)

tak mozna zgubic co w tym dziwnego. sa rozne sytuacje np ktos zostawi gdzies teczke i ktos ja zabierze itp itd. zreszta mam ten oryginal w oprwie wiec nie jest zle. ludzie traca cale dobytki w powodzi czy pozarze i jakos zyja wyrabiaja kopie dokumentow itp

neutralizowana--tak bywa gdy kadrowa jest osoba niedouczona i siedzi na stanowsiku i czeka na emeryture