Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana aż do bólu

Powiedział mi dziś że kogoś ma i chce odejść......

Polecane posty

Gość załamana aż do bólu

Byliśmy razem 7 lat, mieszkamy razem od 5. Planowaliśmy ślub, wspólną przyszłość, dzieci. Po wakacjach coś zaczęło się psuć. Standard- komórka stale przy sobie, ciągłe wyjazdy służbowe, rozmowy szeptem pzrez komórkę na balkonie. Dla mnie zaczął być niemiły, złośliwy i chłodny jak nigdy przedtem. Łudziłam się, wmawiałam sobie że to przez stres, przemęczenie, nadmiar pracy. Dziś po obiedzie powiedział że odchodzi bo ma kogoś od wakacji.. Ciągle w to nie wierzę, ryczę już pół dnia.... To nie może być prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana aż do bólu
Tylko proszę nie piszcie że to prowokacja bo naprawdę jestem wrakiem i strzępkiem nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristin cavalari
przykro mi. Wiem, ze boli, ale musisz to przetrwac. Nie byl Ciebie wart i choc teraz ciezko Ci w to uwierzyc spotkasz kogos, dla kogo bedziesz calym swiatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj bidulko.Tak to w tym zyciu jest, ze mozna dostac od niego kopniaka . Musisz podejsc do tego filozoficznie: co nas nie zabije, to wzmocni nas. Przezyjesz , ale trudno tak latwo ,pogodzic sie z mysla, dlaczego to ja , czemu to mnie spotkalo? Zadna odpowiedz , nie przyniesie ulgi , jedynie czas bedzie plastrem na krwawiaca rane :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi. Mógł mieć jaja i powiedzieć od razu. Masz jakąś przyjaciółkę której moglabys się wyzalic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueyesssss
Współczuje Ci... ale musisz byc silna teraz jestes w szoku potem beda fazy złości, rozpaczy, nienawisci, tesknoty.... ciesz sie ,że teraz a nie po slubie albo jakbys w ciąży była.... dupek jakich wiele !!!!! nie jest ciebie wart dziewczyno trzymaj się!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V@ne$k@
Hmm...jesteś wolna!!!:) ciesz się! Korzystaj! Pokaż mu że na nim nie kończy się świat:) zamknij jeden rozdział swojego życia i rozpocznij drugi! :) życie właśnie stanęło przed Tobą otworem. Wszystko będzie nowe! Nie musisz przerabiać scenariusza który sobie ułożyliście(dziecko ślub itp)... Zobacz ile nieodkrytych dróg przed Tobą.... Ile fajnych facetów;) ten jedyny wciąż gdzieś jest... Daj sobie szansę na prawdziwą miłość;) tamten niech spada... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Kobieto wiem, że Cie to bardzo boli, nie ma na to rady, żadnej... Ja byłam z facetem od ponad 4 lat wiec tez dlugo, w wakacje (lipiec) zaczelismy sie klocic i od tamtej pory cos sie zjebało, było mi znim źle ale jak to naiwna kobieta chciałam coś naprawic, we wrzesniu dowiedziałam sie ze kogos ma. CIAH.. nie umrzesz, wiem co czujesz wydaje Ci sie ze tylko Ty tak cierpisz, ale uwierz ze nie umrzesz, bedziesz kiedys zyc normalnie, ja juz wracam do normalnosci Da sie to przezyc. Narazie jestes w szoku i nic nie wiesz, nie wiesz co myslisz i czujesz, wiesz ze Ci zle. Uplynie troche czasu zanim sie z tym pogodzisz... Napewno nie raz myslalas o rozstaniu prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam nic
też byłam 7 lat , tydzień przed świętami nie wpuścił mnie do domu , zamknął mi drzwi przed nosem , masz pojęcie ???? wiem że z kimś jest , bydlak nawet nie miał odwagi mi powiedzieć tak jak Twój facet. To już prawie miesiąc jak go nie widziałam , nie pisze , nie dzwoni , cierpiałam , nie czułam magii świąt , sylwestra , porażka , a teraz zaczynam go nienawidzić jak pomyślę z kim byłam, ale już mi trochę lepiej , ale doskonale wiem jak się czujesz ...rozstania są koszmarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaa
takie tam nic a jak sie teraz czujesz? koszmarnie czy wracasz do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam nic
staram się wracać do normy , ale kurcze to takie trudne , są dni i godziny że się wściekam , nienawidzę , ale są też smutne i samotne wieczory , tym bardzie że to stało się przed świętami i sylwestrem , gdzie bliscy sobie ludzie są razem , myślałam że nie udźwigam wtedy tego ciężaru , to jednak ponad 7 lat bycia razem , nie mogę na razie tylko wracać do wspomnień , bo jeszcze łapię doła strasznego , więc wpadam w wir pracy i jest ok , najgorzej wieczorami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaa
takie tam nic Mam nadzieje ze Ci sie ulozy i wszytskim po takich przejsciach bo wiem ze mozna (chyba) ja mam bardziej chyba najbardziej popierdoloną sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie zostawil po
16 latach,nie jest z nia,minelo pol roku,a boli jak jasna cholera,aciaz mam nadzieje,ze wroci... niewiem kiedy mi przejdzie,najgorzej ze mamy dzieci i widuje go kilka razy w tygodniu jest ciezko,ale porownujac do tego co bylo zaraz po: zyje,nie umarlam,ogladam telewizje i czsem juz sie smieje powodzenia i duzo sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat, ja tez cos
takiego przezyłam, ale to było juz jakis czas temu i sie pozbierałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhrhrh niech spierdala
współczuję .. mnie najbardziej w czymś takich wkurwia takie przeskakiwanie ..był z tobą tak długo jak było trzeba ,a jak już tam sobie zrobił solidny grunt i był pewny to ciach i przeskoczył....mógł Ci dać wcześniej spokój skoro nic nie czuł i szukał innej. Jestem facetem i aż mi wstyd za takich dupków jest ...potem taka kobietka tobie podobna mi nie zaufa przez takiego fagasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana aż do bólu
Powiedział że zawsze bedzie mnie ciepło wspominał i żebysmy zostali przyjaciółmi, że zawsze mogę liczyc na niego ,że wie że mnie skrzywdził ale gorzej by mnie krzywdził gdyby mnie oszukiwał nadal bo teraz mnie bardzo lubi ale już nie kocha... Kupy to sie wszytko nie trzyma..cały on wszystko gzrecznie kluturalnie w białych rękawiczkach a ja mam ochotę wykrzyczeć mu prosto w twarz: spier..j dup.. Nie chce byc jego koleżanką odszedł ale miłość do niego została

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczytowazne..
musisz dac sobie czas..w iem ze Ci ciezko, bardzo ciezko ale uwierz ze to minie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
przykro mi dziewczyno, mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo cierpisz...... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×