Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo------anna

Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Polecane posty

Fasolki w tym etapie ciąży rosną bardzo szybko także wcale nie powiedziane że twój dzidziuś jest mniejszy od mojego zobaczysz jak pójdziesz teraz na usg jaki będzie już duży ja mam 9.02ale szczerze mówiąc już nie mogę się doczekać:)Jestem ciekawa jak będzie wyglądał fakt faktem martwię się trochę bo to usg jest robione właśnie by ewentualne wady genetyczne wykryć.Boję się też że coś będzie nie tak cały czas mam stracha ale powiedziałam sobie że jak teraz na usg będzie wszystko ok.to już musi być dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Kinia,ale czego się boisz, nie robiłaś nic złego.:) Ja mam 24 lutego, też genetyczne. I też się boję, ale przez to, że zjadłam tyle zakazanych leków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W po przednich ciążach też nie robiłam nic złego a jednak były martwe i dlatego się boję,Ale trzeba mieć nadzieje wiem,wiem i dlatego jeszcze nie zwariowałam i cierpliwie czekam na kolejne usg hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Kochana, po 1 trymestrze juz raczej niewielki procent roni, wiec z kazdym dniem jestes bezpieczniejsza. Bierzesz witaminki, dbasz o siebie, wiec tym razem nie ma prawa byc cos nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pocieszenie:)Musi być dobrze,ja to chyba mam przez ciążę takie wahania nastroju raz myślę sobie że musi być ok a za chwilę że coś nie tak,w ogóle czasami mam takie nerwy że bym chętnie kogoś rozszarpała hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
ja najbardziej sie wkurzam na komputer:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
ja najbardziej sie wkurzam na komputer:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kinia!!!BEDZIE DOBRZE I URODZISZ SLICZNE ZDROWE DZIECIATKO :) Joanna, szkoda mi ciebie, musisz sie strasznie meczyc z tymi wymiotami :( Ja dzis w nocy zwrocilam chyba wszystko co zjadlam przez ostatni tydzien :( W srodku nocy mnie z lozka zerwalo. A jeszcze odnosnie witamin prenatalnych...Owszem, jest bardzo duzo takich ktore sa uzyskiwane syntetycznie i te tylko przelatuja prze kobiecy organizm nie pozostawiajac po sobie sladu, ale sa tez naturalne np.Prenatal One(Rainbow) polecila mi je moja lekarka rodzinna kiedy jeszcze nie bylam w ciazy i powiedziala ze smialo moge brac w ciazy, ze dla niej nie ma lepszych. Wtedy jej dzidzia miala 2 miesiace :) Musze przyznac ze wyregulowaly mi one wszelkie braki, przede wszystkim zelazo ktorego moj organizm nie chce zatrzymywac. I po tych wit po rsz pierwszy nie mialam anemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Tak się właśnie zastanawiałam kto to pisze. :P ja poleżałam godzinkę, ledwo zlozka sie zwleklam. :P Pelen zlew naczyn,nie kapalam sie dzis, nic sie nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamciaJ
Plotka opowiadaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamciaJ
ajjjj juz doczytalam ze dopiero dzisiaj chcecie powiedziec:) cos mi sie pomieszalo ze wczoraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamciaJ
napisz koniecznie:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA tez leżę cały dzień.Chciałam się trochę przespać ale w końcu nie mogłam.Plotka też mam nadzieję że się w końcu nam uda,ale ten strach jednak jest gdzieś czytałam że kobiety po poronieniach tak już mają że ciągle się boją i mniej się cieszą z ciąży i tak faktycznie jest że z dystansem podchodzę do ciąży z resztą mój M.tak samo cieszymy się bardzo ale nie tak jak po przednim razem.Plotka napisz koniecznie jaka była reakcja teściów u mnie już wszyscy wiedzą i cieszą się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tala1011101190
hej dziewczyny jak tam u was???? Ja właśnie wróciłam z uczelni i zjadłam suchą bułkę i popiłam kubusiem. Jak sie czujecie???? Wymiotujecie czy tylko mdli????? Bo ja od ponad tygodnia już nie wymiotuje tylko mnie z rana mdli ale jak zjem śniadanie to jest ok. A jestem w 9 tyg to może już nie będę :-) Jak myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tala1011101190
Aha a jeszcze mam pytanie??? Jak u was z wagą? U mnie + 0,9kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala ja przytyłam 2kg.jestem w 10tygi 3dni,a co do wymiotów to ja tez miałam przerwę długo ze dwa tygodnie nic a potem znowu ze dwa dni wymioty teraz na razie spokój a więc mogą cię jeszcze dopaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
Tala, ja wymiotuję tylko rano, przed śniadaniem, zolcia. Do okolo 14 jest dobrze,l pozniej lekkie mdlosci, przechodza okolo 16, pozniej od okolo 20 do 22, ale ide spac i nie wnikam. ;) A cos jadlas oprocz tej suchej bulki? :P Takie pytanie, czysto hipotetyczne - co byscie zrobily gdyby na badaniu genetycznym wyszlo, ze dziecko bedzie chore? Drugie - lzejsze - stosujecie jakies oliwki, kremy, aby nie bylo rozstepow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam oliwkę i smaruję się codziennie.Lepiej od razu się smarować żeby nie było rozstępów.Skąd u ciebie takie pytanie o chorym dziecku?Nie powiem sama myślałam o tym ale nie oddała bym go nigdzie nawet jak by miało być chore odpukać oczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
Co do wagi, u mnie jest bardzo ruchoma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam niby 1kg na minusie... Dziwne, bo czuje sie grubsza i po ubraniach tez widze ;) Joanna czytalam tez to forum. Nigdy w zyciu bym nie usunela ciazy. Dla mnie to jest jak zabicbie dziecka, zwlaszcza w tym stadium. Cale szczescie nie mam takiego dylematu i modle sie, zebym nigdy nie miala. I Tobie tez radze, zebys nie myslala teraz o tym. Wszystko bedzie dobrze :) A gdyby nie daj Boze cos bylo nie tak, to wtedy bedziesz myslec co robic. Smaruje brzuszek, uda i posladki specjalnym balsamem z Bielendy. Od samego poczatku ciazy. Mam sklonnosc do rozstepow i troche wyhodowanych, wiec staram sie zapobiegac ;) Jak wykoncze ten, to zamierzam kupic jakis lepszy specyfik, tylko nie wiem jeszcze jaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
No staram się nie myśleć, ale samo się myśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie to przykre, ze takie rzeczy sie dzieja :( Nasze male Aniolki powinny sie rodzic zdrowe, a nie cierpiec juz w zyciu plodowym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
Ja wierzę, że zdrowe będą, ale... wiesz, gdzieś podswiadomie siedzi ten strach. Towarzyszyl mi jeszcze przed ciaza. Wiem, ze nie umialabym zajac sie chorym dzieckiem. Wpadlabym w jakas silna depresje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiulek911
hej dziewczynki. ja musze sie znuw smarowac czymkolwiek, obojetnie czym, bo mam sucha skore na brzuszku:( ale rozstepow nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
Mi z rak schodzi skora, tzn sie lekko luszczy, ale ja mam tak od zawsze, mimo ze uzywam Neutrogeny. :P Pysiulek - co slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiulek911
a co do pytania czy urodzilabym chore dziecko... to zalezy w jakim stopniu. bo jesli np byloby sparalizowane, albo zanik miesni? sama nie wiem. ale nie potrafilabym go zabic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×