Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olasia

mój facet mi powiedział,że ma inną....

Polecane posty

Gość olasia
u mnie też nagle,pół roku spotykał się z nią,a mnie oszukiwał w tym czasie,tak jak gdyby nigdy nic,kochający jak zawsze i nagle dwa dni temu taka wiadomość,ja też się nie spodziewałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasia
no właśnie to jest problem,jak przestać kochać....nie wiem co zrobić ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokalipsior
no widzisz,ja też zostawiam żonę...po 10 latach myślała ze bedzie sobie rządzić no i ma THE END

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apokalipsior
nie kocham jej od dawna, doszedlem do wniosku ze po co mam sie meczyć? zyje się raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasia
jeżeli nie ma uczucia to co innego ale jeżeli jest tak jak w moim przypadku to jest bardzo ciężko,współczuję twojej żonie,jeżeli ciebie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę nie na temat
nosz kurwa mać, ludzie siedzący na kafeterii to popierdoleni są. Jak się od czasu do czasu pojawia temat, że dziewczyna chce ślubu, to od razu się pojawia cała zgraja ludzi, którzy ją gnoją, że zdesperowana, że po co jej papierek, że chce zmuszać, że to, że tamto... A tu dziewczyna żyła z facetem bez ślubu i teraz jej się dostaje, że ma za swoje bo dawała dupy bez ślubu? Kurwa mać weźcie się zdecydujcie!!! Sorry, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Autorko, a ja Ci powiem, że teraz będzie ciężko, ale chyba lepiej, że Ci powiedział, wiesz na czym stoisz. Mogło się okazać, że oszukiwałby i zdradzał latami... A tak to możesz zacząć z czystą kartą. Pewnie, że to teraz niewielkie pocieszenie dla Ciebie, ale uwierz mi, będzie lepiej. Tylko nie szukaj z nim kontaktu i jemu nie pozwól się kontaktować z Tobą. Usuń zdjęcia, adresy, pamiątki, które się z nim kojarzą. I nie zamykaj się w czterech ścianach, wychodź do ludzi, nie siedź w samotności i nie rozmyślaj, bo zwariujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bontomja
mnie zaden mezczyzna nie opusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasia
dziękuję za te słowa,chciałabym tylko żeby juz tak nie bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garwecka
Co masz robić? Żyć dalej. Nie załamuj się. Wiem, że łatwo się mówi, ale daj czas czasowi, przejdzie, zobaczysz. A jak takie sytuacje powstają w małżeństwie, to kupujemy program szpiegowski NinjaLogger i rozwodzimy się w trybie natychmiastowym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gambler87___
nic się nie dzieje z przypadku, najpierw jestescie beznadziejne, a pozniej płaczecie, że faceci odchodzą. masz pełno humorów, nie da się z tobą porozmawiac? nie dziw się, że woli rozmawiać z inną. grasz seksem, dajesz mu raz na tydzień? nie dziw się, że on chce co pół dnia i woli taką która ma z tym mniejszy problem. jesteś zimną suką, myślisz tylko o sobie? nie dziw się, że on woli pomyśleć o kimś kto nie jest egoistą nie chcesz się dostosować do jego poglądów, pomysłow? nie dziw się, że wybierze taką która uzna ten pomysł. masz pełno zdjęć z ciepłych krajów, jeździłaś "z koleżankami"? nie dziw się, że on musi się odegrać i zdobyć jakąś miejscową dziewczynę. spędzasz sporo czasu w pracy, nie ma czasu na nic? nie dziw się, że on woli kogoś kto znajdzie czas. nic się nie dzieje bez przyczyny, im więcej poznaję dziewczyn tym ostrzej mam zamiar się odgrywać. Może i mówię miłe słówka, ale potrafię brutalnie grać i zostawić z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te, gambler 87, ty masz skrzywioną psychikę. Wszystko co napisałeś brzmi jak podporządkowywanie się tobie i twoim wymaganiom. Sama puściłabym cię kanten. Autorko, współczuję Ci. Koniec związku jest jak ze śmiercią kogoś bliskiego. Daj sobie czas na żałobę ale nie zamykaj się w czterech ścianach. Swiat nie zaczyna i nie kończy się na facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ghjhkjhljk;lk 2012.01.09 , za te słowa doczekasz sie, że ty będziesz tą szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tak masz zryty beret, ktoś cię w dzieciństwie mocno skrzywdził, a teraz masz potrzebę karać kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a ja bym chciała, że by mój tak odszedł, ale byłabym szczęśliwa, a to się trzyma jak rzep d..py i nie mam na niego sposobu, rozwód nie bardzo bo mi nie podpisze, a prawnicy by skórę ze mnie zdarli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×