jestem mężczyzną - lat 27, zarabiam ok 2300 netto czy wg Was to mało ?

jak w temacie. Czy wg Was to jest mało?

nie mało

ochłapy

27 lal hmmm pytanie 18 latka

daj piataka

Mało, ale da sie przezyć.

mąz jennifer ma 31 lat i zarabia 40tys miesięcznie więc mało

Gdyby mój facet tyle zarabiał, to byłoby świetnie.

jak na warszawę to mało

nie jest źle,nie narzekaj. ja pracuję za mniej.

nie mieszkam z Warszawie. Mieszkam z małej miejsowości

W moim mieście to mało.

nie jest źle...

a gdzie pracujesz? jakie stanowisko ?

a Wy ile tak średnio wyciągacie? Prosze o szczere odpowiedzi, a jak ktoś chce zmyślać to niech się nie wypowiada

Ożenisz się ze mną ? :)

jest ok, zwłaszcza na warszawę w której zarobki ostatnio spadają jak cholera. Dla przykładu: z zawodu pielęgniarka i w warszawie mam na rękę 1900 zł, mój chłopak pracuje w Agencji reklamowej i ma 1800 na rękę, siostra jest psychologiem i ma 2000 zł na rękę, jej facet logopeda 1600 na rękę, mój brat pracuje w jednym z warszawskich banków i ma 1700 na rękę. Wszyscy pracujemy w warszawie.

jestem kobietą i zarabiam 2000 netto a mój facet 3200 netto.

uwierz ze weikszosc starszych ludzi nie zarabia tyle co Ty w tej jebanej polsce

Pomarańczka w jakim zawodzie i w jakim mieście jesli mozna zapytac ?

jak na wawe to nie za wiele chyba

wszyscy po studiach...kiedyś myśleliśmy,że będziemy zarabiać kokosy a wyszło inaczej. Znajomi zarabiają w podobnych granicach. Kolega pracuje w salonie Pegueot i na rękę 1200 podstawy plus za sprzedaż. Generalnie nie wychodzi poza 2 tysiaki.

jedna koleżanka jest kosmetologiem i ma 1600 podstawy plus procent, czyli jakieś 2500 tysiaka max w dobrym okresie

A dzisiaj tutaj jakaś pisała że w polsce się dobrze zyje :/// komu się zyje dobrze to sie zyje ale nie mi :(

no ja nie mieszkam w Warszawie tylko w małej miejscowości pod Warszawą więc życie tu nie jest takie drogie

no dobra napisze wczym rzecz-szukam dziewczyny i chciałem jej moimi zarobkami zaimponowac

ja za grudzień miałem 5360 brutto i uważam, że to ochłapy jak na Warszawę. W mojej firmie to jedne z najniższych zarobków :-( Chociaż wiem, że w tym chorym kraju 90% rodaków może pomarzyć o takich zarobkach. Ale pracuję świątek piątek

spoko:)

normalna pensja

dno, wodorosty -a w jakiej branży robisz?