Szukam kobiet po cesarskim cieciu,u ktorych znieczulenie nie zadzialalo.

Tak jak w temacie.

chyba bym umarła :(

Niestety ja to przezylam.

a jak w ogole to wyglada

Jesli znieczulenie nie zadziala to czuje sie bol a w tym przypadku bol nie do opisania,pelna narkoze podano mo dopiero kiedy mnie szyli.

o kurwa, sorry, jaki horror!

a nie sprawdzili wczesniej czy zadzialalo? bo mi sprawdzali kostka lodu.

O boże!1Współczuję ci.Ja miałam cesarkę ale u mnie wszystko zadziałało.Dlaczego dali ci dopiero przy szyciu narkozę?

niewiarygonde:( to czemu ci nie dali wczesniej znieczulenia? mowilas napewno ze cie boli i co oni na to?

zdz też miałaś cesarkę? jak tam rana? mnie czasem zakłuje ,ale mi to robili takie papudraki,że szkoda gadać

ja super. mam blizne bezszwowa. zadnych kluc itp. ze swojej strony moge polecic.

ale myslalam ze to praktyka zeby sprawdzic najpierw czy zadzialalo..

jennifer coś ci się pomyliło, ponoć rodziłaś w prywatnej klinice w apartamencie :)

przy podaniu znieczulenia byl prolem,bo dopiero za trzecim razem sie udalo.Kiedy wiezli mnie do sali gdzie mialo nastapic cesarskie ciecie mowilam ,ze czuje uda ale powiedziano mi ,ze wszystko jest ok.Nikt dalej mnie nie testowal,przynajmniej nikt nie pytal.Czlam ciecie i powoli przychodzil bol nie do wytrzymania,caly czas krzyczalam,nie wiem dlaczego personel nie reagowal,widzialam dziecko,ale to co sie dzialo to byl jakis horror.Czulam na brzuchu cieplo ,nie wiem ,czy to byla krew ,czy wody plodowe

ja tez czulam, to nie prawda ze sie nic nie czuje, powinnas czuc dotyk ale nie bol.

ty krzyczalas ze cie boli a oni nic z tym nie robili? przeciez to jakas masakra. nie mozna ich zaskarzyc???

No i w tym wlasnie problem,ze krzyczalam i zero reakcji.Mam juz adwokata,sprawa jest w toku ,szpital sie miga .Dlatego postanowilam poszukac osob,ktore byc moze tez cos takiego przezylo.Jak to wyglada prawnie ,bo zazwyczaj z lekarzami czlowiek ma male szanse .Mnie nawet sprzataczki slyszaly jak krzyczalam,asystenci lekarzy byli wstrzasnieci i pelni wspolczucia ale czy teraz beda zeznawac na moja korzysc?

Kiedyś pokroili mi skalpelem nogę na żywca bardzo głęboko do kości . Znieczulenie nie znieczulilo . Myślałam , ze zejdą z bólu . Zaraz po pokrojeniu dostrzykneli znieczulenie , ale bólu nie zapomnę do końca życia . Nikomu tego nie życzę .

Dziekuje za wypowiedzi. Do kobiety po cieciu,czy probowalas wyjasnic co poszlo nie tak w Twoim przypadku?

co za bzdury miąłam trzy cesarki i jedno znieczulenie do zabiegu ortopedycznego za kazdym razem lekarz sprawdza chyba czyms przykladajac do ciała, czy znieczulenie działa

ja mialam zabieg na ciesn nadgarstka.znieczulenie miejscowe w dlon. chirurg zaczal ciac a ja mowie ze czuje i mnie boli. od razu dostalam cos przez wenflon(pewnie narkoza ale maski na twarz mi nie zakladali) i z miejsca zasnelam.obudzilam sie juz jak zawijali mi reke.

Przepraszam,ale bzdur nie pisze,jak juz pisalam mnie nikt nie pytal,to ja sama mowilam ,ze czuje uda.

Mój mąż miał zabieg - korekcja stulejki. Prywatna klinika, efekt - robiono mu to na żywca, bo znieczulenie nie zadziałało, pomimo dowalania kolejnych dawek. Takie rzeczy się zdarzają, są ludzie odporni nawet na narkozę (poczytajcie stowarzyszenia ludzi poszkodowanych w wyniku narkozy - byli w pełni świadomi, odczuwali potworny ból, a nie mogli w żaden sposób się poruszyć, dać znaku). Mąż prawie zszedł podczas zabiegu, lekarz był w szoku, nie wiedzieli co robić, wołać anestezjologa, nawet nie wiem, czy w ogóle był wówczas w klinice. Zabieg był w trakcie, mąż powiedział że wytrzyma i wytrzymał, ale nie jest w stanie do tej pory o tym mówić. Także jak ktoś nie wie, niech sie nie wypowiada.

Mąż prawie zszedł podczas zabiegu, lekarz był w szoku, nie wiedzieli co robić, wołać anestezjologa, nawet nie wiem, czy w ogóle był wówczas w klinice. obowiazkiem anastezjologa jest przebywanie podczas zabiegu i monitorowanie pacjenta - moze trzeba było do szpitala panstwowego a nie prywatnej kliniki ? zszedł ? skąd ? z e stołu operacyjnego czy z tego swiata ?

moze poszukaj na forach tylkowo zwiazanych z ciazami i porodem

Uhuuu, Zdesperowana ma pocięty brzuszek :(

Wiem,ze w moim przypadku pani anestezjolog nie zezwalala na podanie narkozy,wiem tez ,ze nie jestem pierwsza kobieta u tej pani gdzie znieczulenie nie zadzialalo. Najgorsze jest ,ze po cesarce pojawily sie u mnie problemy neurologiczne. Po tym wszystkim nie mam w ogole zaufanie do lekarzy.

Madz,chyba masz racje, musze poszukac na innym forum.

wspolczuje ci. a dawno mialas cesarke? i w jakim miescie?

JENNYFER ja myślałam że ty w prywatnej klinice dla VIPÓW rodziłaś ,widać nie to po co zrzędzisz ?????????????