Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marry Janne

Dojezdzanie do pracy samochodem - jak mozna niszczyc srodowisko i za to placic?

Polecane posty

Przeciez to nie ma sensu. Przez 3/4 roku do 20 km mozna dojezdzac na rowerze, istnieje takze komunikacja publiczna (autobusy, pociagi, tramwaje). Niestety - ludzie ograniczeni wstydza sie dojezdzac w normalny sposob, musza sie pokazac w samochodzie. Sytuacja taka wynika z szeregu kompleksow i powinna byc leczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bierzesz pod uwagę
aspektu wygody. W pewnym wielu człwoiek docenia wygodę a srodowisko liczy sie troszkę mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flamethrower
20 km to za dużo ale 3 do 5 km to spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,. m., .,
kocham jezdzic autem i nawet jak musze blisko gdzies podjechac to biore auto zamiast roweru, blogoslawie kazdy dzien od magicznej daty zakupu mojego wozu:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Na prawdę myślisz, że ludzie dojeżdżają do pracy 20 km samochodem by się pokazać? Proszę cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja patrze na to w sposob logiczny. Ochrona srodowiska jest najwazniejsza. Wygoda czlowieka nie jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego nie
? Kto powiedział że mam zyć niewygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało tu piszę ale mnie wkurzyłaś. Jak można być takim ciemniakiem i jeszcze obrażać ludzi? Debilizm wrodzony czy nabyty? Moje koleżanki o 15:10 są na przystanku, autobus przyjeżdża o 15:15 lub 15:40 jak mu się nie zechce być o czasie. Przesiadka, znowu czekanie. W domu byłabym o 16:30. JESTEM O 15:20! CZAISZ RÓŻNICĘ? Policz sobie ile to godzin miesięcznie, rocznie, moja godzina jest warta 20 zł. i szkoda mi życia na wąchanie cudzych smrodów, dotykanie brudnych rurek, przeciskanie się wśród tłuściochów, pezrepłacania za bilety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
ja chodze do pracy na nogach choc mam kawalek zdrowo i ekologicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Zdecydowanie nie patrzysz na to w sposób logiczny. Dla ciebie może i ochrona środowiska jest najważniejsza. Dla mnie najważniejsze jest szczęście mojej rodziny. Dla kogoś innego jego praca, kolekcja znaczków, zabawa, fizyka atomowa czy zepsuta w tej chwili pralka. Każdy ma swoją "najważniejszą rzecz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ktos nie jest gotowy zyc zgodnie z przyroda, nie jest przystosowany do zycia. Lenistwo, wygoda, kompleksy powoduja, ze ludzie wola niszczyc wszystko dookola, bez wyraznej przyczyny. Jakie znaczenie ma godzina twojego zycia? I tak spedzisz je zapewne w glupi sposob - przez telewizorem czy w inny glupi sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrupekMam nadz
Proszę się, ochrona środowiska akurat mniej ważna jest od rodziny i cennego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myslisz logicznie. Zgodnie w twoim tokiem myslenia twoja rodzina bedzie szczesliwa zyjac w zniszczonym srodowisku z zatrutym powietrzem, smieciami i brudna woda. Dziwna rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..SDCS...Petard
Dla mojej przyjemności możesz jeździć sobie nawet dyliżansem, albo dymać z buta. Nic nie zastąpi prowadzenia fajnego wozu z dobrym kopytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Chcesz żyć zgdnie z przyrodą? Opuść więc swój dom, który jest zbudowany z materiałów niezgodnych ochroną przyrody z czegokolwiek by był. Idź mieszkać do jaskini, uprawiaj łowiectwo, kąp się w rzece, sraj w krzakach. To jest zgodne z przyrodą. A siedzisz na dupie na wygodnej kanapie i klikasz w plastikowe klawisze komputera. Nie pieprz mi więc dziecko o zgodzie z przyrodą bo to śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to pytanie o godzinę mojego zycia było do mnie to Ci odpowiem. Nie ogladam głupich seriali. Wolę poswięcic swój czas rodzinie, osobom, które lubię, tym, którzy mnie potrzebują. Przeczytać książkę, pouczyć się... A rano? Razem 3 godziny dziennie w autobusie. Umiesz liczyć... Za 10 lat się zorientujesz, że życie przeciekło Ci przez palce... Nikomu tego nie życzę. Żyć w zgodzie ze środowiskiem? Staram się robić to co mogę ale mam wrażenie, że ci, którzy jeżdżą komunikacją miejską jednak za bardzo oszczędzają wodę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym ja miala
dojezdzac do mojego miejsca pracy autobusem to bym musiala jezdzic 2 godfziny rpzed rozpoczeciem pracy i czekac na autobus powrotny ok poltorej godziny. Jezeli natomiast mialabym popoludnbiowa zmiane to chyba bym musiala wracac o 22 pieszo do domu ....nie rpzesadzaj autorko tego bzdornego postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×