25-latka i 33-latek

nie przeszkadzała mi różnica wieku, ani to że ma 11 letniego syna z pierwszego małżeństwa, ale teraz po 1,5 roku jakos wszystko niemal się zmieniło. sex tylko jak wybierzemy się na weekend do mich rodziców czyli co 2 miesiące :/kiedy ja mam ochote na igraszki t albo zaraz wejdzie "synek" do pokoju, albo nastrój za mało intymny!!! cały jego wolny czas poświęca na treningi syna, na turnieje, wyjazdy typu "męska wyprawa - ojciec i syn". od jakiegos czasu jestem bezrobotna a on zamiast mi zaproponować pracę kelnerki w restauracji której jest szefem kuchni wykręca się ,że nie będzie to z korzyścią dla nas i związku...cały czas podkreśla, że podstawa udanego związku to osobne konta bankowe... kiedyś pomieszkiwałam u nich 2 miesiące jak szukałam coś dla siebie, ale nie spałam bynajmniej z M w łóżku- b przeiez "synek tatusia" z nim śpi.... czy może się ktos wypowiedziec co powinnam jeg zdaniem zrobić?

a to jest samotny ojciec?

jeszcze 4 lata i będziecie mogli włączyć synka do swoich zabaw łóżkowych. Z ciężaru stanie się atrakcją.

samotny...ale proszę o "przydatne" komentarze

jak ci z nim źle to musisz sobie kogoś znaleźć bez zobowiązań, możesz jeszcze dać do zrozumienia, że on może ciebie stracić jak się nie zmieni w stosunku do ciebie

A co widzisz zlego w osobnych kontach bankowych? Brak mozliwosci wybrania calosci jego gotowki ;-)? Poza tym spojrz na to inaczej on nie chce zalatwic Tobie pracy "na zmywaku", bo dziewczyna z ktora sie laczy nie powinna byc na najnizszym stanowisku, a na restauracji sie raczej nie znasz. Ale pogadaj z nim, ze brakuje ci wspolnego czasu czy intymnosci...

On tam jest tylko szefem kuchni, a właścicielem kto inny. Oczywiście tak jest łatwiej. Trzeba ruszyć dupeczkę i szukać samemu. Jakie to wy nieszczęśliwe, ło matko!