wyparzanie butelek

mała ma 10 m-cy, powiedzcie proszę, czy muszę to jeszcze robić?

Ja już tego w tym okresie nie robiłam :D

ja parzyłam z jakieś 2 miesiące max

córeczka ma 4 miesiące i juz od miesiąca nie sterylizuje butelek przed każdym uzyciem tylko raz i czekam aż zużyje wszystkie butelki, a mam ich 5

a może tylko same smoczki, bo trudno je czasem doczyścić?

bo moja szwagierka mi truje, że dopóki używam butelek to muszą być wyparzone, ale ona zawsze chowała swoje dzieci sterylnie i teraz bardzo chorowite są, sama już nie wiem, mała i tak pakuje wszystko do dzioba, nie zawsze super czyste...

Ja początkowo też ciągle wyparzałam ale teraz to już jedynie co jakiś czas smoczki wyparzam albo zmieniam. Mam butelkę z lovi i ona w czasie użytkowania nie pozostawia na dole tego brązowego brudu jest super po prostu.

ja swijemu wyparzalam do 6go miesiaca zycia . do teraz jeszcze wola o flache mimo ze ma 3 lata i nic mu nie jest

bardzo żadko zdarzało mi sie to robic...jedynie kiedy butelka dłużej postała z mlekiem w środku zeby nie śmierdziała zawsze tylko myłam...i syn ma sie bardzo dobrze :)

dzięki dziewczyny, chyba już sobie odpuszczę :)

ja smoczki długo we wrzątku moczyłam :D bo zawsze zostawał osad z mleka