Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ra-ra-radio wnet

Kobiety, dlaczego tak bardzo boicie się, by on nie odszedł do innej?

Polecane posty

Gość ra-ra-radio wnet

I robicie wszystko czego on zapragnie, niekiedy wbrew sobie, żeby tylko się to nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkk
ja się nie boję, a nawet bym się ucieszyła, bo to rozwiązałoby nasze problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ra-ra-radio wnet
Straszne to trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkk
a czemu inna ma się nie pocieszyć? ja mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ra-ra-radio wnet
Straszna jest ta obawa przed samotnością. I to staranie się i płacz i zgrzytanie zębami, gdy on i tak odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena1975
Nic nie jest pewne,jak coś ma się stać to się stanie. Staraniem aby nie odszedł możemy go zatrzymac na chwilę,może dłużej,ale nie na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W tym zekobiecie zalezy i
sie stara niema nic strasznego pod warunkiemzepartnerowi tez zalezy aona nie robi nic wbrew sobie izahowuje honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ja wiemmm
Ja sie nie boje , gdyby miał odejść do innej to niech idzie , chociaż bardzo go kocham.Jesli ktos przestaje nas kochać , to tak naprawdę nie mamy na to wpływu, bo do tanga trzeba dwojga. Rodzice zawsze mi powtarzali , ze pól światu tego kwiatu i jakoś tak weszło mi w głowę . Jestem juz żona 10 lat , ale nigdy nie robiłam jak mąż mi zagra. Od początku naszego bycia razem , nie gotuje ,nie piorę , nie prasuje, sama w domu nie sprzątam , tylko z nim lub na zmiany . Moje podejście spowodowało , ze mąż w domu umie zrobic wszystko , pierze, gotuje , uzywa wszystkich sprzętów domowych , sprząta . Każdy w domu dba o siebie i jest nam tak niezwykle wygodnie . Nie ma głupich pytań typu " dlaczego nie ma obiadu" , albo " dlaczego nie mam wyprasowanej koszuli" , każdy robi to sam w swoim wlasnym zakresie . Jak mężowi przestało podobać sie prasowanie własnych rzeczy , to kupiliśmy suszarke elektryczna do ciuchów i nie prasujemy. Zmywac tez nam sie nie chciało to kupiliśmy zmywarke . Przy takim prowadzeniu domu jesteśmy zgodna rodzinka . Mąż za mną szaleje , twierdzi , ze uwielbia mój mocny charakter i nigdy sie ze mną nie nudzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby mój odszedł do innej to na pewno przez jakiś czas zastanawiałabym się, w czym ona jest lepsza, moje poczucie wartości pewnie by trochę spadło. To byłaby dla mnie ciężka sytuacja, niewykluczone że by się to jakoś odbiło na mojej psychice. Ale potem pewnie bym się pozbierała i żyła dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×