CZY KTÓRAŚ Z WAS RODZIŁA W DOMU ?

u siebie

w Holandii bardzo duzo kobiet rodzi w domu,ale tu jest baaardzo dobry system i wspolpraca miedzy akuszerkami,a szpitalem.rodzic w domu wolno tylko gdy rodzi sie w terminie i nie ma przeciwskazan zdrowotnych.W Polsce bym sie chyba bala,system jeszcze slaby,no chyba,ze to trzeci porod,to moze.

nie rodziłam, a ni nikt mi znany przestrzegam przed tym! Dlaczego? Tydzień temu moja Siostra urodziła dziecko i dostała krwotoku. W ciągu 15min straciła prawie 2l krwi.... Była w szpitalu i szybko dostała krew, a co byłoby gdyby była w domu? Pomyślcie o tym dziewczyny. Nie chcę was straszyć ale jak coś się stanie macie odciętą drogę pomocy

ja uwazam,ze jak nie ma przeciwskazan to porod w domu jest duzo milszy niz w szpitalu.lezysz sobie w swoim lozku,lampka przygaszona,maz lezy razem z toba,robi ci masaz.jak porod sie zaczyna na dobre to przychodzi akuszerka i daje ci tyle czasu ile potrzeba,wszystko dzieje sie naturalnie,bez pospiechu,obcych ludzi,ostrego swiatla,nacinania itd.... potem mozesz sie po prostu umyc i polozyc do wlasnego lozka. czytalam o tym troche i porod w domu ma sens..tylko wlasnie trzeba miec odpowiednia akuszerke,ktora nie bedzie probowala udowodnic jaka jest super,tylko jak zobaczy,ze cos nietak to wysle cie do szpitala

ja znam kolo 20 kobiet,ktore rodzily w domu.zadna nie chcialaby w szpitalu,chwala sobie:) ale raz jeszcze-to wszystko w Holandii