bar metka w poznaniu byl ktos?

faktycznie ceny sa niskie? a jedzenie dobre? czekam na wasze opinie :D

podnosze

ten bar jest przykrywka dla fabryki metaamfetaminy straszny element tam przesiaduje, lepiej sobie odpuść ten "bar"

byłam jak jeszcze :Zapieckiem: się zwali:D , jedzenie tanie, duże porcje i mnie bardzo smakowało, poza tym do obsługi też nie miałam zastrzeżeń.

ta, jasne, metaamfetamina. ten bar co Gessler tam byla? jak nie pojdziesz, to sie nie przekonasz :) ja bym poszla z samej ciekawosci

to nie ten z programu Magdy Gessler?

ode mnie z pracy ludzie sie smiali ze kanapka z metka 12zl.. ile w tym prawdy, nie wiem, nie bylam, nie zamierzam isc a jestem z poznania

omiń ochrone i zejdź do piwnicy to sama się przekonasz co tam się wyprawia

jaką ochronę , co wy gadacie:D

Tam ponoć tylko papierosy palą a zwykłą mielonkę nazywają pieczenią rzymską :D

Chodziłam tam za czasów Zapiecka - ale jak był stary właściciel. Odkąd są Nowi Właściciele to nie byłam. Ogólnie ponoc Oni sa raczej nastawieni na Mecze i piwo - jedzenie to u nich dodatek i nie zawsze sa na to przygotowani. Czasem zdarza sie ze kelnerka przyjmie zamowienie a za chwile przyjdzie "wielki" kucharz i powie ze jest rezerwacja i ze maja wyjść.

byłam . I kicha totalna myślę, że powrócił zapiecek sprzed rewolucji, bo Bar metka z rewolucji to nie jest. Obsługa Cię olewa placisz zanim dostaniesz jedzenie:) zurek to zupa ściera. W srodku nie wysiedzisz smród, brud. Kolejny bar gdzie potrzebna była reklama ale sama reklamą wiele się nie załatwi.