Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kreolka czysta

Żurawina z... McDonalda :)

Polecane posty

Gość kreolka czysta

Witam! Wiem że to dziwne, ale najsmaczniejszą żurawinę (tak, wiem, pewnie to dżem z borówek po prostu ;)) zjadłam ostatnio jak mnie chłopak zaciągnął do McDonalda. Kupiłam kilka porcji serków i sobie zachowałam pudełeczka z nią i wcinam z serem. Kupiłam żurawinę Łowicza, alestety, nie smakuje nawet podobnie :( Czy ktoś zna coś podobnego w smaku? Nie chce wchodzić w modne dyskusje czy to zdrowe, koszerne czy inną semantykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowa michalina
Taki syf jesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Kup żurawinę lub borówkę w IKEa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Bedzie lepsza niz ten badziew z mc syfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rzesz
bo to pewnie nie zadna zurawina, tylko jakas galaretka o smaku i zapachu identycznym z naturalnym :D nie, nie znamy nic podobnego. i ze sobie pozwole wdac sie w taka a nie inna semantyke :P ani dyskusje o zdrowotnosci jedzenia nie sa "modne", tylko jadyne logiczne. widzisz mala, ani ci nikt nie pomoze, ani sobie zwolennikow nie zaskarbisz takim bunczucznym tonem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaate
...a to wszystkie kobiety musża jeść zdrowo i wciskać to jak swoim dzieicom religię? ;/ Nie każda kobieta w tych czasach jest kurą domową i uwierzcie - dużo więcej babek jada w Mc niż facetów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, jadanie w mcd miernikiem nowoczesnej kobiety :D takie przybytki jak mcd lub kfc to moze jeszcze u ciebie w zascianku niczym rarytas niedzielny, miernik swiatowosci i nowoczesnosci, ale nikt normalny i swiadomy tak nie mysli. a w odpowiedzi na twoje pytanie - nie, nikt nie musi jesc zdrowo i kazdy ma prawo wciskac dzieciom, niczym religie, plastikowy chlam. ale nie wiem ,czemu cie ten problem tak dreczy? pokolenie mlodych spaslakow chorych na adhd, cukrzyce, nadcisnienie, depresje itd. od jedzenia 'nowoczesnego' rosnie nm jak na drozdzach. naprawde nie zamartwiaj sie, ze beda w tej kwestii braki, bo jakies kilka madrych matek wciska dzieciom zdrowe jedzenie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to coś zapewne obok żurawiny nawet nie stało, ale jest produktem zrobionym na bazie wielu badań popularnych smaków :P zapewne jest tak samo "pyszna" jak chemiczna truskawka, chemiczne jabłko i chemiczna malina, które znamy choćby z lodów owocowych czy gum z dzieciństwa. ohyda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciiii, zeleczek, bo cie zaraz powiedza, ze jestes nienowoczesna kura domowa ;) mam u siebie w pracy taka babke nowoczesna a sprytna. mowi czasem, ze rano przed praca jak sie nienajlepiej czuje na zoladku, to wie, jak temu zaradzic: zdrowy jest jogurt. uhm, ktory kupuje w formie deseru w macdonaldzie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedzynarodowka 32666666666666
bo toksyczn a jest a to smakuje bo m a smak wiesz -naturalnie zmutowany.. mi lody te z smakuj a z maka najbardziej boi chemia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konczita - nieźle :D nawet nie wiem, ile tam może być jogurtu w jogurcie. może 0,003% łaskawie dodali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jadam w Macu
ale nie interesuje mnie kto tam jada. ktos chce niech je, boli was to? Bylam w Macu wczoraj na kawie jedynie, a kolezanka cos jadla i tez chwalila ta zurawine, ja nie probowalam wiec nie wiem, ale teraz jak przeczytalam jeszcze tutaj, ze ktos chwali to moze sprobuje:) Dodam, ze hamburgery, jakies bicMaci czy frytki z Mc to nie dla mnie, sama umiem zrobic lepsze, ale jak ktos lubi to ok, niech je na zdrowie:) co wam to kurde przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez nam wcale nie przeszkadza. mowimy im tylko, na czym to 'jedzenie' polega, bo widac nie wiedza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tylko radzimy, żeby tej żurawiny nie szukała na półce z owocami, lecz zgoła gdzie indziej :P np. na półce z chemią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jadam w Macu
wiedza:) ale je lubia. Po czesci to rozumiem choc mi to nie smakuje mimo, ze probowalam. Moja kolezanka np. wie ile w tym chemii itd. ale jej smakuje wiec niech je, ja jej uswiadamiac nie bede. Pamietam jak kiedys kupilam kebaba u pewnej pani znanej mi osobiscie i inna kolezanka zaczela mnie uswiadamiac, ze to nie zdrowe, niedobre, ze sie truje. Kurde, ja sie truje nawlasne zyczenie, mam prawo? mam:D A tak poza tym wiedzialam, ze pani ma miesko zdrowe i warzywa swieze wiec jak zjem u niej tego kebaba raz na 3 miesiace to nie zdechne od tego. Ale namolnych ludzi wciaz prawiacych o zdrowym jedzeniu nie przekonam. Niech kazdy je co lubi:) Zyjmy i dajmy zyc innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wiadomo, ze nikt nie zdechnie jak czasem ze zje smiecia, sama czasem zjadam i piekna jestem i zdrowa ;) chodzi tylko o to, ze niektorzy naprawde nie wiedza, i mysla, ze takie rzeczy jak np. margaryna, slodziki, bulki do hotdogow, fast foody, coca cola, to jest zupelnie normalne jedzenie, ktore nie odbija sie negatywnie na zdrowiu i jedza to na codzien. tak wiec nie o przekonywaniu tutaj, tylko o podawaniu informacji, kto chce skorzysta, kto nie chce - nie. ja osobiscie sie zawsze ciesze, jak ktos sie ze mna dzieli wiedza i informacjami, poprawia tam, gdzie sie myle, daje dobre dary ... dlatego i ja sie staram dzielic dobra nowina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konczita, jesteś bardzo złośliwa i chyba nie masz racji - nie znam nikogo, kto nie wiedziałby, że jedzenie w MD jest niezdrowe i jadał tam codziennie. Przyznaję, ze sama lubię tam wpaść czasami na kanpkę, choć na codzień chemii w jedzeniu nie stosuję i staram się gotować zdrowo. Autorka zastrzegła sobie, ze nie chce różnych pouczeń w twoim stylu, ale to nic nie dało, bo temat zmienił się w to, co się zmienił. Twoja krucjata dotycząca zdrowego odzywiania jest już nudna. Jak nie masz do powiedzenia nic na temat, to sobie podaruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez ja nie pouczam autorki, ani zreszta nikogo, tylko opowiadam anegdotki z zycia, albo sobie zartuje z innymi uzytkowniczkami forum. a ty zaraz, ze zlosliwa ;) pomarancze obrazaja i wala miesem na kazdego ile wlezie, a jak ktos mniej anonimowo pisze se z nudow jakies rzeczy, ktorych innym niemilo sluchac, bo prawda w oczy kole, to zaraz, ze zlosliwa, ze krucjata ... zlosliwosci chyba kobieto nie widzialas :( a jesli chodzi o pouczenia pod adresem autorki, to zauwaz, ze zaczely sie od pierwszego wpisu na tym topiku i nie ja go napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ty w każdym temacie musisz się wypowiadać i innych pouczać. I nie zmienię zdania, że jesteś złośliwa. Popatrz na wypowiedzi kaci - gotuje świetnie, zdrowo, ale nie uważa, ze ma prawo innych krytykować albo wyładowywać na nich swój zły humor. Zawsze miło odpowiada na zadane pytania, nawet po 1 razy o to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem ciekawa tych toksyn
parę razy dziewczyna powiedziała coś krytykancko i już zasłużyła sobie na wiązankę epitetów różnych :) A ja np jestem bardzo wdzięczna konczicie za jej sensowne rady dotyczące paru kosmetyków i fajne pomysły na jedzonko. to że ma swojego bzika na punkcie zdrowego jedzenia - niech ma, o ile nie robi "osobistych wycieczek" - wtedy mi np nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×